Forum ¦wiadomego ¦nienia! - psajko.pl Strona G³ówna
RejestracjaSzukajFAQU¿ytkownicyGrupyGalerieZaloguj
Dziennik snów - JacQ

 
Odpowiedz do tematu    Forum ¦wiadomego ¦nienia! - psajko.pl Strona G³ówna » Relacje / Dzienniki Zobacz poprzedni temat
Zobacz nastêpny temat
Dziennik snów - JacQ
Autor Wiadomo¶æ
JacQ



Do³±czy³: 30 Lip 2009
Posty: 5
Przeczyta³: 0 tematów

Ostrze¿eñ: 0/5
Sk±d: Bydgoszcz

Post Dziennik snów - JacQ
Dzisiejszy sen ( z nocy 2 na 3 sierpnia 2009r. )
Najd³u¿szy (i chyba najciekawszy) sen jaki kiedykolwiek uda³o mi siê zapamiêtaæ.

Zastosowane przed snem afirmacje:
V - kiedy siê obudzê bêdê wypoczêty i tryskaj±cy energi±
V - zapamiêtam dok³adnie wszystkie moje sny i po przebudzeniu zapiszê je w moim dzienniku snów
X - we ¶nie zorientujê siê, ¿e ¶niê

Sen zacz±³ siê od tego (a przynajmniej odt±d wszystko zaczê³o mi siê przypominaæ), ¿e dowiedzia³em siê, ¿e mój ojciec jest umieraj±cy. Szed³em (widok z 3. osoby) górnicz± dolin± omijaj±c, a w³a¶ciwie uciekaj±c przed orkami (Gothic 2). Dochodz±c do ogniska jakby podliczy³y mi siê punkty za ucieczkê i dosta³em rangê szpiega. Na miejscu zasta³em le¿±cego umieraj±cego ojca - króla. Otaczali mnie jego s³udzy kiedy podtrzymywa³em jego g³owê. Szczególnie zapamiêta³em twarz kobiety o fioletowej skórze. Mia³a taki wyraz twarzy, jakby tylko czeka³a a¿ mój ojciec wyzionie ducha ¿eby mnie zaatakowaæ. W jaki¶ sposób uda³o mi siê unikn±æ tego zdarzenia (albo go po prostu nie pamiêtam). W jaki¶ sposób dosta³em siê do zamku, ale nie by³em królem. We ¶nie nie wyda³o mi siê dziwne prawowity spadkobierca tronu nie otrzyma³ nale¿nej mu funkcji. Okaza³o siê, ¿e na ³o¿u ¶mierci ojciec przekaza³ pewien sekret przysz³emu królowi. Dotyczy³ on tajemnej komnaty. Ja 'gra³em rolê' zaufanego s³ugi, doradcy i najlepszego przyjaciela nowego króla, wiêc by³em przy nim, gdy ten otwiera³ tajemn± komnatê. Król zrobi³ to przekrêcaj±c wieczko drewnianej skrzynki. Obok nas otworzy³a siê ¶ciana ukazuj±c nowoczesn± windê. Ja wszed³em pierwszy i niechc±cy przytrzasn±³em rêkê króla zamykaj±c drzwi jednym z dwóch metalowych przycisków. Kiedy je otworzy³em król o dziwo nie mia³ mi za z³e ;D. Kiedy zamyka³em drzwi ponownie równie¿ przytrzasn±³em komu¶ rêkê. By³ to tym razem s³uga-zdrajca pragn±cy dostaæ siê do komnaty. Uda³o mi siê uwolniæ jego rêkê bez wpuszczania go do ¶rodka. Kiedy zamkn±³em drzwi po raz trzeci, tym razem ju¿ bez niespodzianek, winda natychmiast ruszy³a. Po chwili jechali¶my ju¿ nie wind±, ale wagonikiem takim jak s± w kopalniach. Do³±czy³ do nas z nik±d jaki¶ tajemniczy przewodnik, który jednak nic nie mówi³... po prostu by³, a ja wiedzia³em ¿e to przewodnik Wink. Podczas jazdy po bokach widzia³em mnóstwo ró¿nych drzwi, skrytek, przej¶æ i rega³ów. Nie mia³em jednak czasu by przyjrzeæ siê bli¿ej, bo wagonik mkn±³ ca³y czas przed siebie. Na koñcu trasy pojawi³y siê przed nami wielkie, roz³o¿yste, krête schody (chyba z marmuru). Nie pamiêtam ¿ebym na nie wchodzi³... nastêpne wspomnienie mam ju¿ z ich szczytu. Znajdowa³ siê tam du¿y 'hol' (nie wiem jak to nazwaæ). Kiedy zauwa¿y³em, ¿e otaczaj± mnie zamro¿one ma³powate istoty (jakby u¶pione w drogocennych kamieniach rze¼by) - co¶ jak gargulce, ju¿ wiedzia³em co siê stanie. Wydaje mi siê, ¿e pamiêta³em to miejsce ze snu, który mia³em w przesz³o¶ci. Wiedzia³em, ¿e zaraz zrobi siê niebezpiecznie, wiêc mimo protestów chwyci³em króla i skoczy³em przez porêcz na ni¿sze partie masywnych schodów. W tym momencie lód, czy drogocenne kamienie, otaczaj±ce tajemnicze istoty pêk³ z hukiem i ma³powaci ruszyli w moj± stronê. Obudzi³ siê we mnie 'instynkt parkourowca' xd i zacz±³em skakaæ po schodach ³api±c siê porêczy jak zawodowiec. Kiedy tak skaka³em us³ysza³em w g³owie jakby telepatyczne g³osy dumnego taty, który chwali³ siê moimi zdolno¶ciami (zrêczno¶æ, gibko¶æ itp. xd) swojej mamie. Dziêki tym zdolno¶ciom uda³o mi siê uciec z budynku (który wcze¶niej by³ tunelem)... król bieg³ kilka kroków za mn±. Czekali¶my w napiêciu a¿ zza rogu wyskoczy jaki¶ gargulec, ale nic takiego siê nie sta³o. Postanowili¶my wróciæ do komnaty po kosztowno¶ci, które widzieli¶my w tunelu (uznali¶my ¿e ma³poludy zosta³y w komnacie). Kiedy jednak doszli¶my do windy wysypa³y siê z niej wrogo nastawione istoty. Znowu uda³o nam siê zbiec. Na zewn±trz budynku by³y zielone, pagórkowate pola. Wkrótce sta³y siê one miejscem bitwy czarodziejów z gargulcami. Ja sam by³em czarodziejem (chyba nawet Harrym Potterem ^^)... Bronili¶my siê zaklêciem "drêtwota" wypuszczaj±c je z palca wskazuj±cego prawej rêki. Skutkiem zaklêcia by³o, ¿e potworki jakby zastyga³y na chwilê w miejscu, w którym trafi³o je zaklêcie. Ja osobi¶cie próbowa³em te¿ zaklêæ "awadakedawra" i "rictusempra" xd, ale z marnym skutkiem. W koñcu jako¶ pokonali¶my nieprzyjació³. Nie pamiêtam czy odesz³y czy po prostu zmieni³y do nas nastawienie na przyjazne...

<<< Tu nastêpuje przej¶cie w kolejny sen, który ma jaki¶ zwi±zek z poprzednim (ale raczej niewielki). >>>

Moim otoczeniem jest teraz do¶æ ma³e pomieszczenie. Maj± tu mieszkaæ "zas³u¿eni" (tak ich nazwa³em po przebudzeniu - jako¶ ta nazwa sama przysz³a). Ja jestem jednym z nich - chyba najwa¿niejszy (czy dlatego ¿e pokona³em ma³poludy w poprzednim ¶nie?). Ka¿de mieszkanie ma sk³adaæ siê z jednego toi-toi'a xd i ca³e umeblowanie wed³ug gustu. Na pocz±tku 'budowy', któr± zarz±dza³em mia³em problem bo sprowadzono za du¿o toi-toi'ów, a niektóre z nich by³y damskie (tzn. mia³y ró¿owy kolor i inny znaczek na drzwiach ni¿ mêskie) i kilka ¶mierdzia³o. Pozby³em siê wiec wadliwych, zbêdnych 'srajbudek' xp. Jako ¿e by³em najbardziej zas³u¿ony mog³em mieæ wszystko co tylko chcia³em. Wzi±³em (a w³a¶ciwie przyw³aszczy³em sobie) wiêc od jednego 's±siada' malutk± klawiaturkê (tak± jak do macintosha tylko ¿e mniejsz±), a od innego elektroniczny notes. Oba gad¿ety da³o siê ze sob± po³±czyæ, wiêc po³o¿y³em je na pó³kê w swoim mieszkaniu pomy¶la³em - "Teraz w nim bêdê zapisywaæ swoje sny"... niestety nie przysz³o mi do g³owy ¿eby zrobiæ test rzeczywisto¶ci ;/. Teraz musia³y nast±piæ ma³o wa¿ne wydarzenia, bo mam tu lukê w pamiêci Wink. Nastêpne co pamiêtam to, ¿e jestem sam w tym pomieszczeniu co na pocz±tku. Stojê przy oknie. Nagle zauwa¿am jak zza okna celuje we mnie jaka¶ ¶wietlista wi±zka (laser, piorun.. nie wiem), która przybiera na sile migocz±c w kolorach têczy. Uderza we mnie. Odczu³em to tak wyra¼nie jak jeszcze nigdy we ¶nie nie odczuwa³em. S³ysza³em w uszach przera¼liwy pisk a w nogach mia³em uczucie, którego nie potrafiê okre¶liæ... na pewno by³o nieprzyjemne. Próbowa³em siê uwolniæ machaj±c rêkami i nogami we wszystkie strony - le¿a³em na brzuchu. Uda³o siê na krótk± chwilê, kiedy podnios³em nogi tak ¿e nie dosiêga³a mnie dziwna wi±zka. Kiedy jednak niechc±cy siê poruszy³em znów dopad³o mnie to nieprzyjemne uczucie... W koñcu 'co¶' usta³o.

<<< Chyba siê obudzi³em, ale nie jestem tego pewny... Mimo wszystko po ponownym za¶niêciu mia³em dalej ten sam sen. >>>

Wsta³em i wyszed³em z pomieszczenia, w którym do tej pory odbywa³ siê ca³y sen. Moim oczom ukaza³ siê piêkny ogród, czy raczej park z kolorowymi kwiatami, s³oñce przebija³o siê przez korony drzew... no naprawdê piêkny widok. Park by³ pusty, podobnie jak przed chwil± pomieszczenie dla zas³u¿onych. Us³ysza³em jednak g³os, który powiedzia³, ¿e to czego przed chwil± do¶wiadczy³em (piorun) sta³o siê po to, ¿eby dodaæ mi energii, która by³a na wyczerpaniu... i podobno dzieje siê tak dla ka¿dego, za ka¿dym razem kiedy komu¶ potrzeba 'do³adowania'.

END OF FILE...

--

Intryguje mnie ta sprawa z piorunem... Ten pisk w uszach i trudno¶ci z poruszaniem siê przypominaj± objawy parali¿u sennego... ale czy co¶ takiego mog³o mi siê przytrafiæ podczas snu? My¶lê raczej, ¿e mog³em wyobraziæ sobie we ¶nie, ¿e do¶wiadczam parali¿u...

Co o tym s±dzicie?

--

I jeszcze jedna sprawa, której nie rozumiem...
K³ad³em siê spaæ ko³o pó³nocy. Kiedy siê obudzi³em w nocy dochodzi³a godzina 3:00. Próbowa³em sobie przypomnieæ co mi siê ¶ni³o przez te 3 godziny, ale mia³em czarn± dziurê. Czy to mo¿liwe, ¿e nic mi siê w tym czasie nie ¶ni³o? ¯e obudzi³em siê przed 1. faz± REM?

Kiedy ju¿ w koñcu zasn±³em przy¶ni³o mi siê to co opisa³em na pocz±tku... zajê³o mi nieca³e 4 strony A5 ^^


Post zosta³ pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez JacQ dnia Pon 16:41, 03 Sie 2009, w ca³o¶ci zmieniany 1 raz
Pon 16:40, 03 Sie 2009 Zobacz profil autora
Risthalion



Do³±czy³: 06 Lip 2009
Posty: 185
Przeczyta³: 0 tematów

Pomóg³: 1 raz
Ostrze¿eñ: 0/5
Sk±d: Kaczogród:/
P³eæ: Mê¿czyzna

Post
Wiesz, w zasadzie sny nie s± ograniczone do faz REM. Podczas jednej fazy mo¿esz mieæ kilka snów, albo jeden sen przze kilka faz. Tego co sie dzieje pomiêdzy nimi i tak nie pamiêtasz... Fazy REM przychodza w pewnych okresach snu. Pierwsza pojawia siê przeciêtnie chyba w okolicach 4 godziny, wiêc je¶li obudzi³es siê po 3 godzinach mog³o ci siê jeszcze nic nie ¶niæ...

Co do pioruna... Mog³e¶ siê na przyk³ad trochê rozbudziæ i faktycznie do¶wiadczy³e¶ objawów parali¿y przez sen. Mog³o ci siê to zwyczajnie przy¶niæ jako konkretny efekt danego czaru... Ciê¿ko powiedzieæ. Teoretycznie móg³ byæ to parali¿, niemniej nie sposób stwierdziæ z ca³± poewno¶ci±.

A pozatym ³adny, d³ugi sen... Grabki...


Post zosta³ pochwalony 0 razy
Pon 18:17, 03 Sie 2009 Zobacz profil autora
Wy¶wietl posty z ostatnich:    
Odpowiedz do tematu    Forum ¦wiadomego ¦nienia! - psajko.pl Strona G³ówna » Relacje / Dzienniki Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do: 
Nie mo¿esz pisaæ nowych tematów
Nie mo¿esz odpowiadaæ w tematach
Nie mo¿esz zmieniaæ swoich postów
Nie mo¿esz usuwaæ swoich postów
Nie mo¿esz g³osowaæ w ankietach


fora.pl - za³ó¿ w³asne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Design by Freestyle XL / Music Lyrics.
Regulamin