Nic mnie nie dziwi we śnie...

Witam wszystkich forumowiczów. Kilka dni temu trafiłam na tą stronkę i całkowicie mnie wciągnął temat świadomych snów, ale cosik mi się widzi, że mnie LD nie wyjdzie. Mam bardzo realne sny i wiele z nich dobrze pamiętam (jeden nawet od czasów podstawówki Smile

, ale jedna ważna rzecz chyba uniemożliwi mi wykonanie RT w czasie snu: mnie po prostu nic nie dziwi w snach! Ani statek jadący po torach kolejowych z wampirami, ani mur z gąbki, który można wziąć potem ze sobą tak w razie czego (gadający pies i kot z bransoletkami zasugerowali, że może się przydać…), ani mrowisko na środku lady w kawiarni, ani komórka, która zamiast cyfer wyświetla znaki jak z „Predatora” – wnerwia, ale nie dziwi – głupie, nie? Może ma na to wpływ, że już od dzieciństwa wypracowywałam „zdolności senne”. Najpierw wymyśliłam jak natychmiast obudzić się z koszmaru, działa w 100 %. Potem nauczyłam się latać, a od kilku lat potrafię też rzucać czary (wielkie dzienks wszelkim RPG Smile

. Ale przydałaby się kontrola, bo nie zawsze czary działają i czasem nie mogę latać, a nawet uciec. No i cholernie boli, gdy mnie czasem zabiją – na szczęście rzadko. Swoją drogą, ciekawe skąd moja podświadomość wie jak boli nóż wsadzony w nerę, albo kilkakrotny postrzał w klatkę piersiową? Oj, rozpisałam się. Podsumowując – jeśli ktoś wie, co zrobić, żeby coś wywołało zdziwienie we śnie, to proszę o radę.

Post został pochwalony 0 razy

We śnie nasz zmysł krytyczny jest zawieszony. Nic Cię nie zdziwi. RT to ma być odruch, patrzysz na rękę i pytasz się: "Czy to sen"? O to tutaj chodzi.

Post został pochwalony 0 razy

Vatone ale ty jest głupie bo żeby spojrzec na ręke musisz być świadomy że śnisz a wtedy to juz traci sens

Post został pochwalony 0 razy

Dokładnie. Na zdziwienie nie ma co liczyć. Bardzo wielu ludzi ma to samo co ty Kallipygos, jednak nie jest to problem uniemożliwiający praktykowanie snów świadomych. poczytaj o technikach, popróbuj kilka. I pamiętaj, że uzyskanie świadomości nie jest wynikiem wyłącznie ( oczywiiście czasem tak) zaskoczenia, czy zdziwienia się jakimś motywem ze snu.

Post został pochwalony 0 razy

	ozi1992 napisał:
	Vatone ale ty jest głupie bo żeby spojrzec na ręke musisz być świadomy że śnisz a wtedy to juz traci sens

A żeby być świadomym, że śnisz, musisz mieć np. zamiar spojrzenia na rękę...

Post został pochwalony 0 razy

ni będe sie kłócił bo pewnie masz racje Johny ja jestem jescze niedoświadczony jeśli chodzi o LD

Post został pochwalony 0 razy

Dziw się życiu codziennemu. Wychwytuj niecodzienne elementy rzeczywistości i wzbudź w sobie wątpliwość - bo to przecież może być sen.
A tak btw - fajny nick ;p Mam nadzieję, że zdajesz sobie sprawę z jego znaczenia.

Post został pochwalony 0 razy

To chyba dobry pomysł, choć na co dzień chodzę z głową w chmurach…
I owszem, bardzo dobrze zdaję sobie sprawę ze znaczenia mojego nicka Very Happy

. A wiesz, że jesteś pierwszą osobą, która na to zwróciła uwagę, choć używam go od dawna? A wracając do tematu: wymyśliłam dziś, że jak narysuję coś na wewnętrznej stronie dłoni, to będzie mi przypominać, żeby co jakiś czas zerknąć na ręce. Ciekawe tylko, czy jak ujrzę swoje dłonie we śnie to zdziwi mnie ich wygląd, bo kiedyś śniło mi się, że wyłysiałam i było mi tylko smutno.

Post został pochwalony 0 razy