Forum Świadomego Śnienia! - psajko.pl Strona Główna
RejestracjaSzukajFAQUżytkownicyGrupyGalerieZaloguj
Najgłębsze doznanie erotyczne, jake w życiu miałam.

 
Odpowiedz do tematu    Forum Świadomego Śnienia! - psajko.pl Strona Główna » Relacje Zobacz poprzedni temat
Zobacz następny temat
Najgłębsze doznanie erotyczne, jake w życiu miałam.
Autor Wiadomość
lana-maria



Dołączył: 06 Lut 2013
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

Post Najgłębsze doznanie erotyczne, jake w życiu miałam.
Jakiś czas temu przeżyłam świadomy sen. To był sen "łóżkowy", w tym śnie siedziałam na łóżku obok znajomego, było oczywiste co się ma zaraz wydarzyć, ale ja nie chciałam i nie miałam zamiaru tego robić.
Nagle uświadomiłam sobie, że to niemożliwe żebym znalazła się z nim w takiej sytuacji, bo to osoba, którą raczej gardzę. Zdałam sobie sprawę, że to sen i pomyślałam "co mi szkodzi, to tylko sen". No i zrobiłam to, sama w tym śnie wszystkim kierowałam, to było najgłębsze doznanie zmysłowe jakie dotąd przeżyłam. Niesamowite, czułam wszystko, każdy dotyk, każdy dreszcz przeżywany mocniej niż w rzeczywistości.
Teraz przeczytałam o świadomym śnie i zdałam sobie sprawę co to jest. Chcę się nauczyć to kontrolować. Mam nadzieję, że skoro raz to zrobiłam, to będę w stanie nauczyć się śnić świadomie.


Post został pochwalony 0 razy
Śro 7:09, 06 Lut 2013 Zobacz profil autora
lana-maria



Dołączył: 06 Lut 2013
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

Post
No dobrze. Spróbowałam dziś techniki z ręką. Nie będę opisywać całego snu, ale był taki moment kiedy we śnie karmiłam psa i wtedy uniosłam rękę do twarzy i gapiąc się na nią kilka chwil zastanawiałam się w tym śnie "ręka, ręka, co z tą ręką?", ale nie przypomniałam sobie, więc nie było LD, a sen potoczył się dalej.
Za to rano zapamiętałam w miarę szczegółowo aż 4 sny z tej nocy. Czy sam fakt, że we śnie ztrzymałam się na chwilę i pomyślałam o tej ręce, to już jakiś postęp czy jestem jeszcze daleko?


Post został pochwalony 0 razy
Czw 16:37, 07 Lut 2013 Zobacz profil autora
FielX



Dołączył: 12 Sie 2012
Posty: 217
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z i-sen.pl i z Psajko.
Płeć: Mężczyzna

Post
Trzeba zmienić test rzeczywistści na ten z nosem, a nie polegać na tym słabym z patrzeniem na ręce. Gdybyś zamiast przyglądania się dłoniom, złapała się za nos to prawdopodobnie miałabyś LD.

Nie wmawiaj sobie, że LD to trudna sztuka. Masz myśleć, że dziś w nocy na 100% będziesz mieć świadomy sen.


Post został pochwalony 0 razy
Czw 16:48, 07 Lut 2013 Zobacz profil autora
incestus
Senny Podróżnik


Dołączył: 02 Paź 2012
Posty: 1791
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 86 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Zabrze
Płeć: Mężczyzna

Post
To prawda, możesz na przykład robić TR z nosem za każdym razem gdy zobaczysz swoją dłoń. Tak czy inaczej to niewątpliwy postęp - odruchy przenoszone są do snu, pamiętasz też swój tok myślowy. Być może zbyt odruchowo patrzysz się na ręce na jawie, nie zawsze pomyślisz o możliwości śnienia.


Post został pochwalony 0 razy
Czw 16:55, 07 Lut 2013 Zobacz profil autora
lana-maria



Dołączył: 06 Lut 2013
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

Post
Na czym polega ten test z nosem? Nie umiem znaleźć tematu o tym. Wyjaśnijcie albo podajcie linka, jeśli gdzieś tu o tym piszą. Dzięki Smile


Post został pochwalony 0 razy
Czw 20:29, 07 Lut 2013 Zobacz profil autora
Fallen Leaf
Administrator


Dołączył: 17 Gru 2012
Posty: 4337
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 314 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Radomsko
Płeć: Mężczyzna

Post
jeśli się zastanawiałaś i TR się nie powiódł to chyba ręka była normalna , tak jak przed mówcy - polecam TR z nosem , TR z ręka stosowałem na początku teraz już nigdy nie stosuję , często zawodzi .


Post został pochwalony 0 razy
Czw 20:35, 07 Lut 2013 Zobacz profil autora
incestus
Senny Podróżnik


Dołączył: 02 Paź 2012
Posty: 1791
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 86 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Zabrze
Płeć: Mężczyzna

Post
Zatykasz szczelnie nos i wciągasz powietrze. Zwracasz uwagę nie tylko na przepływ powietrza, ale też to, czy zaczynasz się dusić - więc test musi trwać kilka dobrych sekund. Rzadko we śnie zdarza się, żeby nie było czuć powietrza, ale dusić się już nie da rady. Test o 100% skuteczności, chyba że z jakichś powodów nos jest całkowicie niedrożny Smile


Post został pochwalony 0 razy
Czw 20:39, 07 Lut 2013 Zobacz profil autora
Maksjo
Senny Podróżnik


Dołączył: 02 Kwi 2011
Posty: 399
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: fiction
Płeć: Mężczyzna

Post
Oddech przez zatkany nos to coś wspaniałego Smile spróbuj przy następnej okazji.


Post został pochwalony 0 razy
Czw 23:29, 07 Lut 2013 Zobacz profil autora
lana-maria



Dołączył: 06 Lut 2013
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

Post
Nadal bez sukcesu. Test z nosem zawsze ukazuje mi jawę. Kilka razy we śnie sama sobie mówiłam "to sen" i wtedy od razu tak jakby mnie z niego wywalało. Wygląda to tak, że pojawia się sceneria snu, ja mówię po kilku chwilach "to sen" i bach! - już mnie w nim nie ma. Krótkie przebudzenie i zanim zdążę się zastanowić co się stało, zasypiam znowu i nowy sen się zaczyna i znowu ta sama akcja z wywalaniem. I tak chyba z 5 razy, aż w końcu zasnęłam snem, który potoczył się jak zwykle własnym życiem, bez mojej świadomości.


Post został pochwalony 0 razy
Pią 6:04, 08 Lut 2013 Zobacz profil autora
incestus
Senny Podróżnik


Dołączył: 02 Paź 2012
Posty: 1791
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 86 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Zabrze
Płeć: Mężczyzna

Post
To tak jest, że jak raz cię wywali, to potem z rozpędu stanie się tak kilkakrotnie tej samej nocy. Nie rozpamiętuj ani nie zapisujw dzienniku snów, z których cię wywaliło, te najlepiej zapomnieć, bo inaczej stabilizuje się odruch wywalania.


Post został pochwalony 0 razy
Pią 15:30, 08 Lut 2013 Zobacz profil autora
lana-maria



Dołączył: 06 Lut 2013
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

Post
Próbuję co noc, ale nadal żadnego LD.
Coś się jednak zmieniło. Odkąd zaczęłam uczyć się świadomego snu, nie mam pustych nocy. Za każdym razem mam sny i co noc stają się one bogatsze i bardziej intensywne. Chodzi mi o to, że obrazy są bardzo realne, logicznie powiązane i mają długą fabułę.
Mimo, że nie jestem w stanie sobie ich uświadomić i przejąć kontroli, to i tak intensywność przeżyć w nich jest niesamowita.
Często próbuję się "zaprogramować" mówiąc sobie wcześniej, że dziś będę śniła o tym czy tamtym i będę w stanie przejąć nad tym kontrolę. Nie udaje się to, ale czasem mam wrażenie, jakby ta świadomość gdzieś tam od spodu próbowała się przebić.


Post został pochwalony 0 razy
Nie 11:00, 10 Lut 2013 Zobacz profil autora
le_on
Gość





Post
Nie przejmuj się, pierwsze wypracowane ld można mieć pierwszego dnia i można je mieć po miesiącu. Później jest już łatwiej:).
Na zachętę dodam że cały czas robisz postępy i że jeśli pamiętasz nieświadome sny tak jak myślę to Ld będziesz miała bardzo przyjemne:).


Ostatnio zmieniony przez le_on dnia Nie 12:17, 10 Lut 2013, w całości zmieniany 1 raz
Nie 12:16, 10 Lut 2013
incestus
Senny Podróżnik


Dołączył: 02 Paź 2012
Posty: 1791
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 86 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Zabrze
Płeć: Mężczyzna

Post
Oczywiście. Pamięć i intensywność snu to miara jasności świadomości w nim. Rób TRy za dnia, to pojawią się też we śnie. Programuj się w czasie teraźniejszym -" jestem świadoma, że to może być sen" , " mam świadome sny " " zawsze uświadamiam się podczas snu "


Post został pochwalony 0 razy
Nie 12:36, 10 Lut 2013 Zobacz profil autora
lana-maria



Dołączył: 06 Lut 2013
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

Post
Dzięki, spróbuję tak robić, może się uda i we śnie:) Mam nadzieję, że LD w końcu przyjdzie i to prędzej niż później.
Jeśli chodzi o pamiętanie i intensywność snów to wygląda to mniej więcej tak: (przytoczę tylko jeden z dzisiejszych snów, bo nie chcę Was zanudzać)

Przed snem mówiłam sobie, że chcę dzisiaj przywołać do snu pewną osobę - Lanę i że chcę mieć tego świadomość.
Jeden ze snów:

Świat zombie. Biegnę z całych sił, ale już długo nie wytrzymam. Obok słyszę przyśpieszony oddech kogoś jeszcze. To moja kuzynka. Odwracam głowę, o Boże! To był błąd. Są tuż za nami. Byle tylko dotrzeć do tych zabudowań i na pewno ich zgubimy.
Udało się. Kluczymy pośród pustych domów. Nagle na jakimś dziwnym podwyższeniu, dostrzegam grupkę dziewczyn. Pomagają nam się wdrapać. Są przerażone, tkwią tu od kilku dni. Trzymamy po kolei wartę, ale widzę, że większość z nich nie chce spać. Boją się, że któraś zostanie ugryziona i przemieni resztę. Jest tłoczno, namawiam je żebyśmy zmieniły miejsce, ale nie chcą o tym słyszeć. Z czasem dziewczyny po kolei giną. Nie wygląda to dobrze. Zabieram ostatnią, która ocalała i uciekamy.
Wędrujemy po jakimś dziwnym pustkowiu. Wygląda jak post apokaliptyczny świat. Naszym śladem podąża jedno z zombie. Ktoś ważny (Lana?) Kluczymy różnymi drogami, ale zombie wciąż się do nas zbliża. W końcu decyduję się przebrnąć przez jakąś dziwną mazistą pustynię. Wygląda jak jakaś smoła pomieszana z błotem. Nogi ciągle mi się zapadają, ale wiem, że jeśli dotrę na drugą stronę, to trafię do świata, w którym zombie zostały wytępione. (Lana?) podąża za mną, ale ogromnym wysiłkiem udaje mi się od niej oddalić.
Docieram do miasteczka. Tam wita mnie serdecznie jakaś rodzina. To chyba krewni mojej towarzyszki, która nagle znów jest obok mnie. Mieszkamy z nimi i dowiadujemy się, jak udało się przywrócić tą część świata do normalności. Trwa sielanka, ale mnie ciągle dręczy jakiś niepokój. Ona, jej twarz tak strasznie znajoma. Wiem, że ciągle, gdzieś tam, zmierza w moim kierunku, a ci nieświadomi niczego ludzie, nawet nie są na nią gotowi.
Któregoś dnia, w pełni już zrelaksowana biorę prysznic. Obok mnie kręci się brat mojej towarzyszki, jest miło Smile Nagle słyszę krzyki i popłoch. Próbuję na szybko się ubrać, ale nie mogę znaleźć swoich rzeczy. Od razu wiem co się dzieje. To Ona. A więc to jest ten dzień, dziś znów wróci cały koszmar zombie. Widzę kolejno przemienianych ludzi, panuje popłoch, wszyscy biegają i próbują się ratować. Wtedy czuję na sobie wzrok, odwracam się, Ona wpatruje się we mnie. Kim ty jesteś? Czemu czuję, że jesteś ważna?.........

Budzę się, ale szybko wprowadzam się w kolejny sen. Tak jakby ciąg dalszy tego, ale z innymi postaciami.


Post został pochwalony 0 razy
Nie 13:02, 10 Lut 2013 Zobacz profil autora
Raz



Dołączył: 02 Mar 2013
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z tamtąd
Płeć: Mężczyzna

Post
Tak z ciekawosci, jesli wolno mi spytac - co za Lana?


Post został pochwalony 0 razy
Pon 23:21, 04 Mar 2013 Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:    
Odpowiedz do tematu    Forum Świadomego Śnienia! - psajko.pl Strona Główna » Relacje Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do: 
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Design by Freestyle XL / Music Lyrics.
Regulamin