Forum ¦wiadomego ¦nienia! - psajko.pl Strona G³ówna
RejestracjaSzukajFAQU¿ytkownicyGrupyGalerieZaloguj
#2 Istoty Astralne- bezpieczeñstwo oneironautów w astralu...
Id¼ do strony 1, 2, 3, 4, 5, 6  Nastêpny
 
Odpowiedz do tematu    Forum ¦wiadomego ¦nienia! - psajko.pl Strona G³ówna » Offtop / K±cik Parapsychiczny Zobacz poprzedni temat
Zobacz nastêpny temat
#2 Istoty Astralne- bezpieczeñstwo oneironautów w astralu...
Autor Wiadomo¶æ
Jacked`
Senny Podró¿nik


Do³±czy³: 30 Lis 2009
Posty: 391
Przeczyta³: 0 tematów

Pomóg³: 18 razy
Ostrze¿eñ: 0/5
Sk±d: Szkoda, ¿e nie z Dallas... :(
P³eæ: Mê¿czyzna

Post #2 Istoty Astralne- bezpieczeñstwo oneironautów w astralu...
Cze¶æ, mam du¿o do napisania, kiedy zaczyna³em zabawê z LD(co trwa dalej...) zadawa³em Wam pytania odno¶nie astralnych podró¿ników, o istotach astralnych , których siê z pocz±tku ba³em.
Przez ostatnie parê dni, sposób my¶lenia o OOBE... krótko mówi±c odpu¶ci³em ciut my¶leniu racjonalnemu, to znaczy w ¶wiecie s± rzeczy których wyja¶niæ nie mo¿na, zda³em sobie z tego sprawê, ¿e OOBE tak¿e mo¿e do niego nale¿eæ..
Je¶li istnieje Bóg, istniej± anio³owie i szatan, to czemu duchy nie? W koñcu i Bóg jest duchem, a my mamy dusze...
Opêtania, mimo ¿e s± rzadkie te¿ siê zdarzaj±... z tego co siê dowiedzia³em, nie tylko szata mo¿e opêtaæ, ale tak¿e zb³±kany duch... wiêc czy aby na pewno podró¿e po astralu s± bezpieczne mimo, ¿e istoty astralne s± do na przyja¼nie nastawione(ale nie wszystkie)?
Ko¶ció³ uwa¿a, ¿e diabe³ macza w tym palce... z kolei istoty astralne pisz± do nas list(je¶li to w ogóle one to napisa³y). Z listu tego mo¿na wywnioskowaæ, ¿e s± ona jak najbardziej przyjazne, martwi± siê one o nas.
Podam urywek...
Cytat:
My istoty astralne,

tak zwane duchy jeste¶my bardzo zaniepokojone sytuacj±, która wytworzy³a siê na Ziemi. Jak wiadomo istnieje wiele z³a, które przybiera formê wojen, przemocy, walk, k³ótni i niesnasek wewn±trz rodzin. Istniej± te¿ choroby psychiczne, które s± niczym innym jak oznak± duchów w ludzkim ciele.

[link widoczny dla zalogowanych]
Pochyli³em celowo kawa³ek tekstu.. duchy pisz±, ¿e choroby psychiczne s± oznak± ich obecno¶ci± w ciele? Nie rozumiem, co chc± przez to powiedzieæ...

Ogólnie po przeczytaniu listu, mo¿na wywnioskowaæ, ¿e istoty te s± pozytywnie do nas nastawione... ale czy aby na pewno? Na samym pocz±tku przed listem wyra¼nie napisano...

Cytat:
Nie twierdzê te¿, ¿e duchy w li¶cie tym pisa³y z intencj± powiedzenia prawdy. Duchy kierowane lêkiem najczê¶ciej k³ami±, co ma im przynie¶æ takie, czy inne korzy¶ci.


No w³a¶nie, na dodatek na pocz±tku jest informacja...
Cytat:
List ten zosta³ nades³any do mnie przez pacjenta, którego namówi³am do komunikacji z opêtuj±cymi go duchami.

ja to by³ opêtany prze dobre duchy? Dobry duch nie móg³by opêtaæ cz³owieka...

I w koñcu...
Zauwa¿y³em opis, pewnej kobiety, opisywa³a ona swoje dzieciñstwo, w wieku 14 lat, w astralu spotka³a ona 3 postacie, które zawsze jej pomaga³y w podejmowaniu decyzji, by³y bardzo m±dre, dobre, czu³a od nich mi³o¶æ, i bezpieczeñstwo. przez 3 lata w ka¿d± noc kontaktowa³a siê z nimi. Opiera³a siê g³ównie na ich radach... w koñcu na 18 urodziny, anio³ów nie by³o. Pojawi³ siê za to ¶wiat³o, z którego wy³oni³a siê postaæ, bi³o od niej mi³o¶ci±, ciep³em. Postaæ zapyta³a siê dziewczyny, czy wie klim on jest. Stwierdzi³a, ¿e jest Jezusem ona odpowiedzia³ "Jam jest!". A nastêpnie "Czy jeste¶ gotowa po¶wiêciæ resztê ¿ycia najwy¿szemu panu?" Wtedy ona zaniepokoi³a siê, a od postaci zacz±³ zaczê³o biæ zimno, z³o i gniewem, s³ysza³a ³añcuchy, krzyk, mêkê.
Obudzi³a siê w szpitalu, by³a 3 dni w ¶pi±czce... (link do ca³o¶ci[link widoczny dla zalogowanych])
Na dodatek, autorka dosta³a e-mail od czytelniczki pozwolê go sobie tutaj zacytowaæ:
Cytat:
Xaro. Przeczytalam kilkakrotnie Twoje wyznania w „Ku przestrodze”. Z kazda kolejna litera mialam wrazenie ze jestes moim dawnym psychiatra, ktory na podstawie moich przezyc wykreowal sobie internetowa postac zeby mnie nasmiac. Spedzilam ponad rok zeby to ustalic. Teraz wiem, ze nie jestes nim i ze to co Cie spotkalo jest lustrzanym odbiciem tego co mnie spotkalo i stalo sie moim przeklenstwem . Nie jestem dobra w pisaniu. Zapomnialam wiele lat temu ortografie i sposob pisania po polsku. Od 35 lat mieszkam w kraju do ktorego moi rodzice postanowili wyjechac, kiedy Polska i Polscy ludzie w tym lekarze zrobili ze mnie schizofrenika. Mialam 10 lat kiedy to wszystko sie zaczelo. Chodzilam do szkolki niedzielnej bo bylam ‘aniolkiem’w koscielnych strukturach. Wychowana jako katoliczka wierzylam i ufalam tylko dla Boga. Bylam dzieckiem niechcianym oddanym do katolickiego domu dziecka jako niemowle. Wychowywaly mnie zakonnice. Rygor byl straszny. Ciagly strach przed gniewem Boga. Bylam skromna i unizona. Wiedzialam ze Bog moze wszystko. Mialam tam pszyjaciolke. Obok domu dziecka byl tartak. Ona tam poszla i obcielo jej dlon. Dzis mozna by ja pszyszyc wtedy chyba tez. Ale zakonnice powiedzialy – ‘ taka wola Boga ze nie masz reki. Zlamalas zakaz wychodzenia pod nieopieka, to twoja kara. Jak wrocila ze szpitala obie modlilysmy siê do Boga zeby oddal jej dlon i wybaczyl. Nie sluchal. Wtedy ja pomodlilam siê ze oddam swoja dusze za dlon zeby odrosla jej. Poszlam spac. Wtedy to sie stalo. Cos mnie wyparalizowalo trzeslam sie milo nawet. Ja mysla³am ze snie. Trzy istoty nagle stanely daleko i ja szlam do nich. Piekne jak anioly woko³ nich cos jak skrzydla tylko nie takie z pior. Przyszly do mnie i powiedzialy ze Bog mnie slucha ze musze byc bardziej pokorna . bardziej pelna wiary. Przychodzily noc po nocy mowiac co mam robic. Robilam to co mowily. To nie byly rzeczy zle. Kazaly mowic ze sa . Ze je widze bo jestem wybrana dla nich i dla Boga. Potem powiedzialy po dwoch latach ze Bog jest ze mnie zadowolony i przyjdzie do mnie nastepnie Jezus bo zdalam. Potem przyszedl. Powiedzia³ ze mam Matce Przelozonej powiedziec ze zaraz niedlugo umrze ale nie pojdzie do Nieba jezeli nie odda Jeremiego do rodziny islamskiej .bo ta rodzina chce go adoptowac. Balam sie ze jak nie powiem to Jezus siê na mnie obrazi. Ona mnie wyslala do szpitala psychiatrycznego. Powiedziala ze Jezusa nie mozna widziec bo to urojenia. A on przychodzil i mowil do mnie noc po nocy ze dobrze sie spisalam. Potem powiedzial ‘przyjdzie Najwyzszy i oddaj mu poklon’. Wtedy bylo jak u ciebie. Ciemnosc strach krzyki wszedzie i taki glos jak milion lancuchow i blekit stal siê czarny i ja krzycza³am i cos za mna mnie krzyczalo moje imie i mnie ciagne³o do tylu. Bylam nieprzytomna 5 dni. Doktor powiedzial ze to schizofremia. Przenie¶li mnie do innego domu dziecka bo zakonnice mnie nie chcialy, bo umarla Matka Przelozona tak jakby mojej winy. Niewiem czy Jeremi zostal adoptowany. Potem przyszli ludzie. Wiedzieli ze mam opinie schizofreniczna. Poznali moja historie. Byli nie wierzacy. Dzis juz nie zyja. Adoptowali mnie udajac katolickich ludzi inaczej sie nie dalo. Zabrali mnie do innego kraju. Nie mowili ze Boga nie ma. Mowili ze bez niego jest latwiej. mowili ze dzieci sa zawsze manipulowane bo sa niewinne i chca Wierzyc. Mowili ze to nie choroba ale prawdziwa manifestacja tego co wlada ludzmi calego swiata. Mowili ze to sila która wlasnie ludzie od zarania tworzyli swoimi myslami. Sila mysli staje sie kreacja. Mysl stworzyla i tworzy wszystko co nas otacza. Mysl cz³owieka


Widaæ tutaj wyra¼nie, ¿e z³o ma ró¿ne formy nawet te najbardziej niespodziewane.

jak widaæ, bezpieczeñstwo oneironautów nie jest tak bezpieczne jak siê wydaje.
A co wy o tym my¶licie? Jest troszkê czytania ale warto.
Zachêcam do dyskutowania!

Pozdro![/quote]


Post zosta³ pochwalony 0 razy
Pi± 19:06, 29 Pa¼ 2010 Zobacz profil autora
matik
Senny Podró¿nik


Do³±czy³: 22 Cze 2008
Posty: 996
Przeczyta³: 0 tematów

Pomóg³: 36 razy
Ostrze¿eñ: 0/5
Sk±d: z wiecznego ¼ród³a
P³eæ: Mê¿czyzna

Post
A co wed³ug Ciebie jest dobre, a co z³e? Jakie my¶lenie jest racjonalne, a jakie nie? Ja staram siê widzieæ rzeczy takimi, jakimi s±, nie rozdzielaæ wszystkiego na dobro i z³o... Wszystkie zdarzenia s± w istocie neutralne, to tylko my nadajemy im ró¿ne "etykietki" typu - to jest dobre, a to nie.

Nie wierzê w opêtania, poniewa¿ nie uwa¿am katolicyzmu za "Jedyn± i W³a¶ciw± Wiarê", nie uwa¿am te¿, ¿e cz³owiekowi powinien byæ na si³ê narzucany jakikolwiek system wierzeñ - nie ma znaczenia, czy zostaje on nam narzucony przez cz³owieka, ducha (w które nie wierzê), czy kogokolwiek Very Happy

"Ku przestrodze" ju¿ dawno czyta³em, mimo to z LD nie zrezygnowa³em.


Post zosta³ pochwalony 0 razy
Pi± 19:42, 29 Pa¼ 2010 Zobacz profil autora
Jacked`
Senny Podró¿nik


Do³±czy³: 30 Lis 2009
Posty: 391
Przeczyta³: 0 tematów

Pomóg³: 18 razy
Ostrze¿eñ: 0/5
Sk±d: Szkoda, ¿e nie z Dallas... :(
P³eæ: Mê¿czyzna

Post
Dobrem s± rzeczy dobre, a z³em rzeczy z³e - z³o od dobra powinno umieæ siê rozró¿niaæ. Wink

Opêtanie nie powi±zañ tylko z religi±, jak twierdz± Istoty z Astralu. Oczywi¶cie to ich zdanie wiêc ja siê nie wtr±cam.
Osobi¶cie nie jestem pewien, czy mia³em spotkanie z takow± istot±, ale jeden z WILD-ów zaowocowa³ stanem ciut innym od LD, który porównuj±c do opisu innych móg³ byæ OOBE... stwierdzam to na podstawie barku jakiejkolwiek kontroli snu a tak¿e ¿e to co wtedy bra³em za senne postacie mog³y byæ Istotami Astralnymi, by³y inteligentne, ale jako¶ nie zwraca³em na to uwagi, podczas kiedy tam przebywa³em my¶la³em ¿e to LD, przez my¶l mi nie przesz³o, ¿e to OOBE Very Happy


Post zosta³ pochwalony 0 razy
Pi± 20:56, 29 Pa¼ 2010 Zobacz profil autora
matik
Senny Podró¿nik


Do³±czy³: 22 Cze 2008
Posty: 996
Przeczyta³: 0 tematów

Pomóg³: 36 razy
Ostrze¿eñ: 0/5
Sk±d: z wiecznego ¼ród³a
P³eæ: Mê¿czyzna

Post
Oczywi¶cie, ¿e nale¿y rozró¿niaæ - ja uznajê zasadê "nie czyñ drugiemu, co tobie niemi³e" Smile Chodzi mi tylko o to, aby nie patrzeæ na ¶wiat jedynie w dwóch kolorach (dobro/z³o).

Ja na podstawie swoich do¶wiadczeñ, uwa¿am sny za wytwory mojej wyobra¼ni (nie wa¿ne, czy to LD, OOBE, czy jeszcze co innego), jednak wiem te¿, ¿e ¶wiat, który nas otacza jest du¿o bardziej tajemniczy i niezbadany, ni¿ nam siê mo¿e na pierwszy rzut oka wydawaæ, wiêc nie negujê historii opisanej w "Ku przestrodze" (ten list od istot astralnych jest ju¿ dla mnie lekko naci±gany:P ).

To Twój wybór, czy chcesz nadal "bawiæ siê" w LD... Szczerze jednak my¶lê, ¿e za tydzieñ strach Ci minie Smile


Post zosta³ pochwalony 0 razy
Pi± 21:48, 29 Pa¼ 2010 Zobacz profil autora
Andrewek
Senny Podró¿nik


Do³±czy³: 19 Gru 2008
Posty: 1566
Przeczyta³: 0 tematów

Pomóg³: 123 razy
Ostrze¿eñ: 0/5
Sk±d: Gdañsk
P³eæ: Mê¿czyzna

Post
Imo dobro i zlo to dwie strony tego samego medalu, twór dualistycznego umyslu. Póki bêdziemy mieli ró¿ne wyobra¿enia danych stanów (np to co okre¶lane jest OOBE) bêdziemy rozró¿niaæ na ten stan (dobry) i tamten stan (zly) to bêdzie lipa. Zjawiska mog± pochodziæ z ró¿nych poziomów ¶wiadomo¶ci- maj± ró¿ne ¼ródla. Jak np. sny- mog± powstawaæ z karmy, albo z przejrzysto¶ci- to samo zjawisko, dwa ró¿ne ¼ródla.

Temat energii jest bardzo ciekawy. Warto pracowaæ z energi± poniewa¿ niesie to ze sob± wiele korzy¶ci.
Wg mnie energie, duchy itp s± metafor± pewnych procesów, ale my potrzebujemy metafor, analogii, archetypów ¿eby to opisaæ.
Choroba psychiczna, opêtanie przez jak±¶ energiê czy demona- to nazwa tego samego zjawiska z ró¿nych punktów widzenia. Jedno okre¶lenie mo¿e wywolaæ lêk (wyobra¿enie które siê kryje pod tym slowem) a drugie mo¿e wywolaæ u¶miech- mimo ¿e to ten sam proces. Stan zmêczenia, czy pomieszania, frustracji te¿ mo¿na uznaæ ze ducha czy demona- zale¿y wg kogo i do czego. Nadanie emocji pewnej umownej formy, nazwy, wygladu, parametrów mo¿e pomóc w oczyszczeniu tego odpowiedni± metod±- równowarzenie energii itp.
Je¶li chodzi o do¶wiadczenie tego to dochodzi równie¿ wypieranie emocji, spychanie ich do nie¶wiadomo¶ci, przez co wydaje siê ¿e nasze emocjê s± z zewn±trz- bo nie akceptujemy je jako nasze, dlatego mo¿emy mieæ wra¿enie, ¿e to duch, demon- czy inna energia z zewn±trz jest ¼ródlem lêku czy co tam mamy.

Gdy spotykamy zawarto¶æ naszego nie¶wiadomego umyslu tak siê nam ona pokazuje.

Mysle, ¿e ró¿ne poziomy ¶wiadomo¶ci mog± powodowaæ ró¿ne do¶wiadczenia- LD, czy tam OOBE, jakkolwiek to nazwiemy. U mnie te¿ ró¿ne sny i podobne stany pochodz± z ró¿nych ¼ródel i ró¿ni± siê znacznie.

Listy od Astralnych mo¿na se podarowaæ Smile Choæ wierzê ¿e na pewnych poziomach mo¿na spotkaæ energie niezale¿ne od nas, ale my¶le ¿e nie ma siê czego obawiaæ- zanim tam dojdziemy to dowiemy siê jak tam egzystowaæ.

Byæ mo¿e tak jest, a mo¿e nie, niech ka¿dy zobaczy sam.


Post zosta³ pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Andrewek dnia Pi± 22:44, 29 Pa¼ 2010, w ca³o¶ci zmieniany 2 razy
Pi± 22:38, 29 Pa¼ 2010 Zobacz profil autora
Jacked`
Senny Podró¿nik


Do³±czy³: 30 Lis 2009
Posty: 391
Przeczyta³: 0 tematów

Pomóg³: 18 razy
Ostrze¿eñ: 0/5
Sk±d: Szkoda, ¿e nie z Dallas... :(
P³eæ: Mê¿czyzna

Post
Cytat:
Chodzi mi tylko o to, aby nie patrzeæ na ¶wiat jedynie w dwóch kolorach (dobro/z³o).

Masz racjê, ale wolisz ¿eby na ¶wiecie by³o dobro czy z³o?

Cytat:
To Twój wybór, czy chcesz nadal "bawiæ siê" w LD... Szczerze jednak my¶lê, ¿e za tydzieñ strach Ci minie

Ha ha, nie rozumiesz, bawiæ w LD siê bêdê dalej, nie w uwa¿am, ¿e LD ma co¶ w ogóle wspólnego z astralem.

Nie twierdzê, ¿e OOBE jest wyj¶ciem z cia³a, ale coraz bardziej ta teoria mnie intryguje i zaczynam w ni± w pewnym stopniu wierzyæ, poniewa¿ jedna odpowied¼ ze strony naukowej, nie odpowiada na wiêkszo¶æ pytañ dotycz±cych OOBE.
Dlaczego OOBE nie mo¿na kontrolowaæ? Dlaczego tamte istoty s± inteligentne(czêsto mówi siê, ¿e wydaj± siê m±drzejsze od nas)? Dlaczego u ka¿dego ¶wiat astralny wygl±da tak samo? Dlaczego istoty inteligentne, wiedz± do¶æ du¿o, o rzeczach w których my nie zdawali¶my sobie sprawy?

Autorka "Ku przestrodze" wcale nie mówi o LD, a do¶wiadczeniu OOBE, zauwa¿, ¿e istoty by³y inteligentne, co nie zdarza siê w LD. Wiêc, zauwa¿ ¿e w jej przypadku, istoty astralne udawa³y tylko, ¿e s± dobre, po to aby skierowaæ j± prosto w rêce diab³a, bo kto móg³ siê przebieraæ za Jezusa, i udawaæ dobro, z³o wysz³o z niego jak na talerzu, kiedy autorka, mia³a w±tpliwo¶ci co do wyboru, a sama mówi³a, ¿e co¶ j± odci±ga³o od tego wyboru.


Post zosta³ pochwalony 0 razy
Sob 8:24, 30 Pa¼ 2010 Zobacz profil autora
matik
Senny Podró¿nik


Do³±czy³: 22 Cze 2008
Posty: 996
Przeczyta³: 0 tematów

Pomóg³: 36 razy
Ostrze¿eñ: 0/5
Sk±d: z wiecznego ¼ród³a
P³eæ: Mê¿czyzna

Post
Chyba Bruce Moen (taki kole¶, który mia³ du¿o wspólnego z Monroe Institute i zna³ Roberta Monroe'a) o ile pamiêtam, w której¶ ze swoich ksi±¿ek napisa³, ¿e podczas ¶wiadomych snów równie¿ wchodzimy w "astral", co wiêcej robimy to nie¶wiadomie ka¿dej nocy,a ¿eby tego by³o ma³o, mo¿emy dostroiæ siê do astrala nawet na jawie za pomoc± wyobra¼ni, wiêc uwa¿aj Wink W LD zdarzaj± siê czasem ca³kiem inteligentne postaci, co jednak jeszcze o niczym nie ¶wiadczy.

"Dlaczego tamte istoty s± inteligentne(czêsto mówi siê, ¿e wydaj± siê m±drzejsze od nas)?"

Dla mnie jakakolwiek "istota", która próbowa³aby manipulowaæ inn±, wykorzystuj±c jej nie¶wiadomo¶æ nie jest wcale m±dra.

"Dlaczego istoty inteligentne, wiedz± do¶æ du¿o, o rzeczach w których my nie zdawali¶my sobie sprawy? "

Wed³ug mnie po prostu ludzka wyobra¼nia nie zna granic Smile

"Masz racjê, ale wolisz ¿eby na ¶wiecie by³o dobro czy z³o? "

Oczywi¶cie chcia³bym, aby ludzie nie niszczyli siê na wzajem razem z t± planet±, jednak co ja mogê? Mo¿e tyle cierpienia jest potrzebne na Ziemi, ¿eby ludzko¶æ w koñcu siê otrz±snê³a? Mo¿e w³a¶nie teraz realizuje siê "Boski plan"? Mo¿e jednak wszystko jest takie, jakie powinno byæ? Mo¿e...


Post zosta³ pochwalony 0 razy
Sob 11:46, 30 Pa¼ 2010 Zobacz profil autora
tkoras



Do³±czy³: 28 Lut 2010
Posty: 278
Przeczyta³: 0 tematów

Pomóg³: 15 razy
Ostrze¿eñ: 0/5
Sk±d: Góra Kalwaria/Warszawa
P³eæ: Mê¿czyzna

Post
Jacked` napisa³:
Dobrem s± rzeczy dobre, a z³em rzeczy z³e - z³o od dobra powinno umieæ siê rozró¿niaæ. Wink


A jaka jest ró¿nica miêdzy 4 a 5? Dla nas spora, a jest plemiê w afryce, które nie widzi ró¿nicy miêdzy 5 a 4, poniewa¿ dla nich to jest tyle samo. Niby absurd, ale to jest sprawa tego czego jeste¶my uczeni od dziecka. Gdyby¶ uczy³ kobietê od urodzenia ¿e stwierdzenia "Ty szmato" lub "Ty dziwko" s± najlepszymi komplementami, to gdyby kto¶ tak do niej powiedzia³, twierdzi³a by ¿e to jest dobro, a Ty ze swoj± aktualn± wiedz± powiedzia³ by¶ ¿e wcale nie.

Tak wiêc pamiêtaj, ¿e wszystko co wiemy, wszystko co uwa¿amy to tylko i wy³±cznie wp³yw otoczenia w którym ¿yjemy. Nie patrz na ¶wiat z jednej perspektywy


Post zosta³ pochwalony 0 razy
Wto 11:28, 02 Lis 2010 Zobacz profil autora
Jacked`
Senny Podró¿nik


Do³±czy³: 30 Lis 2009
Posty: 391
Przeczyta³: 0 tematów

Pomóg³: 18 razy
Ostrze¿eñ: 0/5
Sk±d: Szkoda, ¿e nie z Dallas... :(
P³eæ: Mê¿czyzna

Post
"A jaka jest ró¿nica miêdzy 4 a 5?"
A co ma 4 i 5 do z³a i dobra?
Plemiona afrykañskie mog± tego nie wiedzieæ, ale oni wiedz± jaka jest ró¿nica miêdzy z³em a dobrem, nie mo¿e wiedzieæ tego np. zwierze.

"Gdyby¶ uczy³ kobietê od urodzenia ¿e stwierdzenia "Ty szmato" lub "Ty dziwko" s± najlepszymi komplementami, to gdyby kto¶ tak do niej powiedzia³, twierdzi³a by ¿e to jest dobro, a Ty ze swoj± aktualn± wiedz± powiedzia³ by¶ ¿e wcale nie. "
Ale w koñcu dowiedzia³a by siê, ¿e te stwierdzenia nie s± mi³e i poczu³a by siê ura¿ona. Zreszt± to te¿ ni jak ma siê do za³ i dobra.

Jaka jest ró¿nica miedzy honorowymi dawcami krwi a terrorystami, wysadzaj±cymi siê w metrze? Albo miêdzy nienawi¶ci± a mi³o¶ci±?


Post zosta³ pochwalony 0 razy
Pon 19:58, 08 Lis 2010 Zobacz profil autora
matik
Senny Podró¿nik


Do³±czy³: 22 Cze 2008
Posty: 996
Przeczyta³: 0 tematów

Pomóg³: 36 razy
Ostrze¿eñ: 0/5
Sk±d: z wiecznego ¼ród³a
P³eæ: Mê¿czyzna

Post
A czym jest cz³owiek, je¶li nie zwierzêciem? (Z du¿ym mózgien, ale zawsze Wink ). Z³o i dobro zale¿y od punktu widzenia, a od mi³o¶ci do nienawi¶ci tylko jeden krok Very Happy


Post zosta³ pochwalony 0 razy
Pon 20:25, 08 Lis 2010 Zobacz profil autora
Jacked`
Senny Podró¿nik


Do³±czy³: 30 Lis 2009
Posty: 391
Przeczyta³: 0 tematów

Pomóg³: 18 razy
Ostrze¿eñ: 0/5
Sk±d: Szkoda, ¿e nie z Dallas... :(
P³eæ: Mê¿czyzna

Post
"A czym jest cz³owiek, je¶li nie zwierzêciem?"
Tak, jest ale mi chodzi³o tutaj o zwierze, które nie ma rozumu, inteligencji.
oczywi¶cie, ¿e z³o i dobro zale¿y od punktu widzenia. Dla terrorysty dobre jest zabijanie ludzi, dla ksiêdza, nawracanie ludzi. A my ogó³ spo³eczeñstwa wstawiamy siê za dobrem(i niekoniecznie chodzi mi tu o nawracanie przez ksiêdza).
Ogó³ spo³eczeñstwa jest przeciw terroryst±, i przeciw z³u. Nikt kto jest normalny, nie lubi z³a. Czy Ty lubisz, kiedy Tobie wyrz±dza siê z³o? Raczej nie.


Post zosta³ pochwalony 0 razy
Pon 20:31, 08 Lis 2010 Zobacz profil autora
matik
Senny Podró¿nik


Do³±czy³: 22 Cze 2008
Posty: 996
Przeczyta³: 0 tematów

Pomóg³: 36 razy
Ostrze¿eñ: 0/5
Sk±d: z wiecznego ¼ród³a
P³eæ: Mê¿czyzna

Post
OK, ja ju¿ wcze¶niej napisa³em o swoich pogl±dach, wiêc nie bêdê siê powtarza³. Tak filozofowaæ to mo¿na w nieskoñczono¶æ Smile


Post zosta³ pochwalony 0 razy
Pon 23:36, 08 Lis 2010 Zobacz profil autora
kubba27



Do³±czy³: 03 Sty 2010
Posty: 25
Przeczyta³: 0 tematów

Ostrze¿eñ: 0/5

P³eæ: Mê¿czyzna

Post
Co¶ takiego jak astral istnieje na 99% (Niczego nie mo¿na uznawaæ na 100%) Wiele toków my¶lenia sprowadza do podobnych rezultatów (fizyka kwantowa (polecam film "The Quantum Apocalypse"), religie ¶wiata itp.)
Osobi¶cie w to wierzê, ¶wiat materialny nie jest tak solidny jak siê wydaje, to tylko impulsy przekazywane do mózgu, ale to trochê inny temat.

matik napisa³:
Chyba Bruce Moen (taki kole¶, który mia³ du¿o wspólnego z Monroe Institute i zna³ Roberta Monroe'a) o ile pamiêtam, w której¶ ze swoich ksi±¿ek napisa³, ¿e podczas ¶wiadomych snów równie¿ wchodzimy w "astral", co wiêcej robimy to nie¶wiadomie ka¿dej nocy,a ¿eby tego by³o ma³o, mo¿emy dostroiæ siê do astrala nawet na jawie za pomoc± wyobra¼ni, wiêc uwa¿aj Wink W LD zdarzaj± siê czasem ca³kiem inteligentne postaci, co jednak jeszcze o niczym nie ¶wiadczy.


Co do tego to pamiêtam, jak raz bawi³em siê w LD na dobre, a¿ co¶ siê zaburzy³o, nie wiedzia³em co siê dzieje, a tu mi siê pokazuje postaæ, nie wygl±da³a przyja¼nie, by³a wrêcz mroczna. Mimo pocz±tkowego niepokoju pomy¶la³em "Hmm, mój mózg urozmaica mi zabawê", ale co¶ by³o nie tak. Postaæ siê zbli¿a³a, a ja znów poczu³em niepokój. Stwierdzi³em, ¿eby lepiej od niej uciec, ale odkry³em, ¿e ona mnie tak jakby sparali¿owa³a. Chcia³em siê ruszyæ, bez skutku. Nastêpnie za¿yczy³em sobie teleportacji i nie dzia³a. W strachu szczerze pomy¶la³em " MAM SIÊ OBUDZIÆ" I obudzi³em siê (akurat umiejêtno¶æ budzenia siê opanowa³em do perfekcji).

Byæ mo¿e to nie by³ jaki¶ niechciany go¶æ z astrala, w sumie to ma³o prawdopodobne, ale daje do my¶lenia...


Post zosta³ pochwalony 0 razy
Sob 21:24, 11 Gru 2010 Zobacz profil autora
Andrewek
Senny Podró¿nik


Do³±czy³: 19 Gru 2008
Posty: 1566
Przeczyta³: 0 tematów

Pomóg³: 123 razy
Ostrze¿eñ: 0/5
Sk±d: Gdañsk
P³eæ: Mê¿czyzna

Post
W±tpiê.
Skoro tak piszesz to najprawdopodobniej pod¶wiadomie tak to postrzegasz mimo ¿e ¶wiadomie twierdzisz ¿e to malo prawdopodobne Wink
Trza bylo siê skonfrontowaæ.


Post zosta³ pochwalony 0 razy
Sob 23:26, 11 Gru 2010 Zobacz profil autora
Missqu
Senny Podró¿nik


Do³±czy³: 07 Lis 2010
Posty: 564
Przeczyta³: 0 tematów

Pomóg³: 7 razy
Ostrze¿eñ: 0/5

P³eæ: Mê¿czyzna

Post
a ja powiem niewiele , bo ju¿ wyczerpali¶cie temat chyba ;D
przy LD jacked nic ci nie grozi. OOBE nie ruszam, a jak spotkam co¶ takiego w ¶nie to bêdzie wysrój mojej pod¶wiadmo¶ci i tyle ;D Spotka³e¶ kiedy¶ te istoty czy nie ??

Zawsze nam pani od religi powiada³a i powiadac bêdzie.
"Najwiêkszym sukcesem diab³a jest to ,¿e siê boimy. "


Post zosta³ pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Missqu dnia Nie 19:40, 12 Gru 2010, w ca³o¶ci zmieniany 1 raz
Nie 19:39, 12 Gru 2010 Zobacz profil autora
Wy¶wietl posty z ostatnich:    
Odpowiedz do tematu    Forum ¦wiadomego ¦nienia! - psajko.pl Strona G³ówna » Offtop / K±cik Parapsychiczny Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Id¼ do strony 1, 2, 3, 4, 5, 6  Nastêpny
Strona 1 z 6

 
Skocz do: 
Nie mo¿esz pisaæ nowych tematów
Nie mo¿esz odpowiadaæ w tematach
Nie mo¿esz zmieniaæ swoich postów
Nie mo¿esz usuwaæ swoich postów
Nie mo¿esz g³osowaæ w ankietach


fora.pl - za³ó¿ w³asne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Design by Freestyle XL / Music Lyrics.
Regulamin