Firewalk jutro (sobota 18.04.2009) na warszawskim Powsinie

Firewalk jutro (sobota 18.04.2009) na warszawskim Powsinie

Firewalking - chodzenie po rozżarzonych węglach

Chodzenie po ogniu do niedawna przypisywane było szamanom i ezoterykom – dziś jest to rozrywka podobnie jak bungee, czy skoki spadochronowe.
Chodzenie po ogniu, dokładnie rzecz ujmując jest to przejście bosą stopą przez rozżarzone węgle, w temperaturze 500-800 stopni. Warto przy tym dodać, że białko zwierzęce ścina się w temperaturze ok. 45 stopni.

Dlaczego warto przejść przez ogień???
Wyobraź sobie ognisko, przy którym siedzisz i rozmawiasz ze znajomymi. Od czasu do czasu spoglądasz w stronę ogniska, które pali się płomieniem 4-5 metrów wysokości, przy którym każdy człowiek o zdrowym rozsądku musi zachować dużą odległość, żeby samo ciepło go nie poparzyło. Obserwujecie Fireshow – pokazy teatru ognia, w tle słychać grę na szamańskich bębnach. Mija czas i w pewnym momencie, kiedy drewno zaczyna się dopalać żar zostaje rozgarnięty – stajesz przed ścieżką i widzisz przed sobą dywan z rozżarzonych węgli, wchodzisz w stan skupienia, zdajesz sobie sprawę z tego, że coś, co za chwilę zrobisz to wyczyn, który niewątpliwie można nazwać cudem i wiesz, że zostałeś przygotowany do tego, aby to zrobić. Wybijasz nogami rytm, w którym przejdziesz przez żar. Słyszysz komendę i przechodzisz w stanie absolutnego skupienia, zostawiasz za sobą swoje słabości i skupiasz się na celach, które chcesz osiągać w życiu.
Po chwili jesteś po drugiej stronie i nie dowierzasz temu, co zrobiłeś przed chwilą, czujesz ożywienie i potężnego kopa adrenaliny, dostajesz brawa od osób, które Cię obserwowały. Czujesz ogromną pewność siebie i możesz zdać sobie sprawę z tego, że jeśli przeszedłeś przez ogień każdy cel, który chcesz osiągnąć, jest w zasięgu Twojej ręki.

Dosyć często ludzie poszukują logicznego wytłumaczenia fenomenów, z którymi mają styczność, na co dzień – jak tłumaczyć chodzenie po ogniu?
Przed tysiącami lat, w rejonach dużej aktywności wulkanów ludzie musieli zdobywać pożywienie we wszystkich możliwych warunkach, dlatego też czasem musieli przebiec po żarze w celu zdobycia upieczonego już mięsa. W dzisiejszych czasach dosyć często chodzenie po ogniu tłumaczy się jako atawistyczne przystosowanie człowieka. Niektórzy wierzą w cudowne właściwości potu, który miał by chronić przed poparzeniem.

A może to magia?
Od wieków w różnych kulturach praktykowano rytuały związane z ogniem, na Hawajach było to chodzenie po zastygłej lawie, w innych kulturach chodzenie po rozżarzonych węglach, towarzyszyły temu rozliczne rytuały, oczyszczenie ciała i umysłu, post. W dzisiejszych czasach chodzenie po ogniu jest praktyką religijną w Grecji i na Bałkanach, a święta, które temu towarzyszą noszą nazwę Anastenariów. Doświadczenie mówi, że przejście przez ogień nie wymaga długiego czasu przygotowań, natomiast oczywistym jest fakt, że wymaga ono odpowiedniego stanu umysłu.

Zaczynamy o 16.00 w Powsinie na paleniskach
kończymy późnym wieczorem

Dla osób które nie wiedzą jak dotrzeć na paleniska w Powsinie:
- zbieramy się 15.20 przy pętli autobusowej obok Tesco na Kabatach - zaraz koło metra Kabaty
- o 15.30 ruszamy do Powsina
(w Powsinie bywa różnie z zasięgiem telefonii komórkowych wiec jeśli nie wiesz jak tam dotrzeć najlepiej przyjdź na zbiórkę)

Bądź punktualnie - ognisko będziemy przygotowywać Wszyscy razem - jego wspólne przygotowywanie należy do elementów, które pozwalają przeżyć firewalk w sposób wyjątkowy.

Dla osób pomagających w przygotowaniu ogniska wstęp free. Inni 50 zł.
Standardowo jak na każde ognisko kiełbaski itp. Wink

Alkohol proponuję ograniczyć max do 1 piwa zwłaszcza, jeśli planujesz przechodzić przez rozżarzone węgle po raz pierwszy.

Post został pochwalony 0 razy

Tak jak się zapowiadałem będę. :)

Byle była dobra pogoda.. :)

Post został pochwalony 0 razy