Gra Tekstowa Forumowa

Jak pewnie wielu z was myśli "to się nazywa PBF..." ale jednak nie o to tu chodzi, mo może jednak choć nie do końca.
Zacznijmy od tego że powinniśmy stworzyć pseudoświat razem w tym oto temacie, olejmy zasady gier rpg i omińmy lvle, zdolności oraz inne cuda albo przedstawmy to inaczej, co o tym myślicie, ilu z was jest tym zainteresowanych i czy macie uwagi? Piszta!

Jak nie na skypie to na forum mnie molestujo z RP xd. Zawsze mam problem z wymyśleniem uniwersum, może weźmiemy jakiś motyw ze snu, dajmy na to, co statystyczny forumowicz chciałbym robić w LD (pomińmy porno Very Happy

)

Post został pochwalony 0 razy

Fabuła: Główny bohater to pracownik biurowy, wieloletni oneironauta, pewnego dnia (a raczej nocy) nie może obudzić się ze snu. Okazuje się, że we śnie przeżywa od początku kilka poprzednich lat, aby móc naprawić błędy i zmienić ważne decyzje życiowe, Nie wyjdzie ze snu, póki nie zmieni się na lepsze,
Może być? ^^

Post został pochwalony 0 razy

Ja myślałem o czymś co bardziej otwiera drogę dla innych, by w prawie każdym momencie mógł dołączyć ktoś nowy lub stały bywalec po prostu zrobić przerwę lub odejść bez rozbijania gry.

Choć możemy pozostać w sennej konwencji.
Mój zarys by wyglądał tak:
Na latającym półwyspie znajdują się zgliszcza Azertanu, ruiny upadłego i dawno zapomnianego miasta gdzie nie został praktycznie nikt. Po ruinach pałętają się jedynie dawno opuszczone ciała otoczone aurą nicości.
Jednak nie została zapomniana i weszła w kolizję z Eltierem, miastem handlu i kultury odwiedzanego przez wielu poszukiwaczy i koneserów sztuki. Droga która się otwarła prowadzi przez krainę śmierci, bogactw oraz zapomnianych historii. Jednak splugawiona ziemia ma w sobie coś co nie daje spać i jeść, coś co powoduje że nawet po śmierci nie opuszczasz tego świata.
Czy jesteś gotów wkroczyć do królestwa Azetanu?

Na ziemi pokrytej chorobami, przesiąkniętej złem i brudami tego świata wciąż znajdują się anioły światłości starające się o zmianę rzeczywistości chaosu i anarchii. Walczą zaciekle z bestiami - są nimi bestie wytworzone z najciemniejszych zakątków wyobraźni śpiących golemów. Golemy zagłębione we śnie są już od miliardów lat i nic do tej pory nie było w stanie ich wybudzić. Są niezniszczalne, nietykalne - chroni je aura legendarnego podróżnika, który odkrył Azetan setki miliardów lat temu. Podróżnik wciąż żyje, jednak nikt do tej pory go nie odnalazł. A każdy kto próbował go szukać zatracał się w głębokim śnie wypełnionym koszmarami i złem tego świata po same brzegi.

Post został pochwalony 0 razy

Czemu dajesz "dobre" postaci :C
Nie trawię aniołów z ich światłością, a jeśli by się zastanowić to czemu golemy?
By opowieść mogła mieć więcej wątków, zakończeń czy opcji które jej nie domykają można powiedzieć np.

Przez przeżarty zarazami pył skruszonych skał i spękanych drzew Azertanu niesie się czarna pełzająca jak najjadowitszy wąż mgła ciągnąca za sobą trupi smród i tajemniczą moc trzymającą przy życiu większość aktualnych mieszkańców tego zapomnianego lądu. Pomiędzy wioskami dalej chodzą wieśniacy, jednak wyschnięci i pozbawieni dusz szukający upragnionego spokoju, przy spękanych murach starych zamków wykonują swoje obowiązki gwardziści czy grabarze dalej pracują na swoich cmentarzach. Jednak to wszystko to tylko wypalone nawyki w ciałach, ślady po duszy które mimo swojej obecności nie powstrzymują pełnych agresji ciał.
Pozostałości po legendach które zginęły lata temu opowiadają o potędze, nekromancie i zgubie, ale to wszystko co o nich wiadomo.
Mimo swojej nikłej mocy magia dalej jest kultywowana w niektórych miejscach świata i to ona wydaje się być powodem zniszczenia całej wyspy.
Ale to są tylko legendy, bajki starych karczmarzy czy przekup na targu, prawda jest o wiele gorsza i na pewno nie da się łątwo odkryć.

Czyż nie lepiej to brzmi?
(jestem fanem ograniczania magii i trzymania klimatu lekkiego stempunku z renesansem).

Fabuła gry LD 4ever:
Pewien człowiek o imieniu Fallen Leaf posiadł zdolność przenoszenia swoich umiejętności ze snu na świat realistyczny. Dzięki swojej mocy będzie próbował zawładnąć nad całym wszechświatem, lecz nie bedzie to takie proste. Będzie musiał zmierzyć się z mitycznymi stworami, kosmitami, a na samym końcu - z samym bogiem. Troche satanistyczne, ale takie klimaty są tera w modzie ;P. Gra będzie bazowała na podobnym silniku co saint row lub gta.
Heh wiem, mam wybujaną wyobrażnie xdd

Post został pochwalony 0 razy