prawo przyciaganie

Cytat:

Na czym polega prawo przyciągania?

Na ten temat napisano wiele książek. Prawo to mówi, że każdy z nas jest żywym magnesem. Nieustannie przyciągamy do siebie ludzi i sytuacje, które odpowiadają naszym głównym myślom.

Podam prosty przykład:

Jest to zjawisko rezonansu. Gdy w dużym pomieszczeniu mamy dwa fortepiany i udrzemy w klawisz C na jednym z nich, to po przejściu do drugiego fortepianu zauważymy, że wibruje w nim taka sama struna C.

Według tej zasady mamy tendencję do spotykania i angażowania się w związki i sytuacje, które wibrują w harmonii z naszymi najważniejszymi myślami i uczuciami. Najważniejszą informacją dla nas jest to, że gdy wiemy dobrze, czego chcemy i z jakimi ludźmi chcemy przebywać, przyciągniemy ich do swojego życia.

czy i w swiadomym snie mozna stosowac prawo przyciaganai? Macie z tym jaies doswiadczenia?

Post został pochwalony 0 razy

Jasne, prawo przyciągania działa PRZEDE WSZYSTKIM w naszym umyśle. ;) A że świadomy sen odbywa się wewnątrz umysłu... ;)

Przykłady? Całe masy - myślę o jakiejś osobie i pojawia się. :P Tylko, że w świadomym śnie nie trzeba do prowokowania prawa przyciągania stosować transu. ;)

Salvador:
W sumie racja. To nie jest to "prawo przyciągania". ;) Zależy też kto w co wierzy - jedni wierzą, że myślami przyciągają zdarzenia, a ja wierzę, że myślami prowokuję swoje życiowe zachowanie i podejście, żeby samemu do czegoś dojść. ;) Też bez większego wysiłku, coś na kształt NLP.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Johny dnia Nie 10:01, 08 Cze 2008, w całości zmieniany 1 raz

hmmm, bliżej się temu przypatrując to we śnie nie jest to w sumie prawo przyciągania( może kreowania bardziej), wszystko dzieje sie w nas, brakuje tego drugiego fortepianu, żeby mógł zarezonensować Wink

Zjawisko podobne we śnie( że spotykamy ludzi nam podobnych itd.) jednak chyba w zasadzie różne od przyciągania które cytuje taaniel.
swoją drogą zgadzam się że coś takiego w życiu istnieje;)

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez salvador dnia Sob 23:15, 07 Cze 2008, w całości zmieniany 1 raz

chodzi mi o to ze każda nasza myśl ma jakąś częstotliwość i powinna "przyciągać" zdarzenia o których myślimy. Myślimy o pieniądzach przychodzą pieniądze, o dobrej żonie mamy dobra żonę, o odpowiednich pytaniach na egzaminie mamy te właśnie pytania, idąc dalej nasza podświadomość nie rozróżnia słowa "nie" wiec kiedy myślimy "nie" chce tego czy tamtego to właśnie to otrzymujemy. wiecej na temat prawa przycągania jest w filmie "The Secret"
macie tu trailera:P [link widoczny dla zalogowanych] pozdrawiam i zapraszam do dyskusji Twisted Evil

Post został pochwalony 0 razy

Zauważ jak to działa w prawdziwym życiu. Siedzisz na lekcji, nauczyciel zaczyna pytać uczniów. Ty siedzisz i powtarzasz "tylko nie mnie, niech mnie nie zapyta" itp. I nagle jeb: nauczyciel mówi Twoje nazwisko i do odpowiedzi. To sie zdarzyło chyba każdemu z nas.

A w LD wszytko jest spotęgowane, myśli materializują sie w i sekundzie! Więc we śnie to działa odrazu, i to tylko to co sobie pomyślisz, no i na tym polega cała zabawa w LD, masz co chcesz Very Happy

. W realu trzeba na to poczekać albo być bardzo uważnym i patrzeć na znaki.

Post został pochwalony 0 razy

	czubens napisał:
	Siedzisz na lekcji, nauczyciel zaczyna pytać uczniów. Ty siedzisz i powtarzasz "tylko nie mnie, niech mnie nie zapyta" itp. I nagle jeb: nauczyciel mówi Twoje nazwisko i do odpowiedzi. To sie zdarzyło chyba każdemu z nas.

Mała poprawka. O wiele częściej zdarza się, że nauczyciel mimo wszystko nie wyczytuje naszego nazwiska - po prostu lepiej i dłużej pamiętamy sytuację, w której nas zapytał, bo wiąże się ona z silnymi emocjami, w tym wypadku negatywnymi. Na tym w dużej mierze opiera się prawo Murphy'ego; nie jest bynajmniej tak, że ciągle ucieka nam ostatni autobus albo że ciągle nauczyciel wzywa nas do odpowiedzi - po prostu nie pamiętamy licznych sytuacji, kiedy zdążyliśmy na autobus albo kiedy byliśmy niepytani.
Może istnieje jakieś prawo przyciągania, tym bardziej że osobiście wierzę w coś w rodzaju zbiorowej podświadomości, ale nie lubię szukania dziwacznych rozwiązań tam, gdzie można wyjaśnić coś w bardzo łatwy sposób.

Post został pochwalony 0 razy

Tu jest ciekawy artykuł o tym: [link widoczny dla zalogowanych]

Post został pochwalony 0 razy

Fete de la faim - dokładnie, myśle podobnie.
Do tego, po co doszukiwać się "prawa przyciągania w LD"?? idąc tym tropem, można powiedzieć, że fantazjując przyciągamy jakieś myśli, ale przecież to nie to samo, co losowe zdarzenia w fizycznym świecie. Jeśli coś pojawia się w LD, to po prostu bierze się to z twojej podświadomości, która wysyła obrazy czy zdarzenia związane z Twoim życiem, ponieważ po prostu jest częścią ciebie. Przyciąganie- to dobry temat do dyskusji, ale chyba w oderwaniu od LD

Post został pochwalony 0 razy

	taaniel napisał:
	Tu jest ciekawy artykuł o tym: [link widoczny dla zalogowanych]

To nie dla mnie. Wierzę w moc pozytywnego myślenia, staram się nigdy nie narzekać, nie poddawać się - ale tak bezkrytyczne, na wpół ezoteryczne podejście do "prawa przyciągania" (mimo wszystko będę używać cudzysłowu) jak zawarte w artykule jest dla mnie za bardzo amerykańskie. Proste i ogólne rozwiązania na wszystko nie istnieją.

A jako że temat nie dotyczy już LD warto byłoby go przenieść do offtopu.

Post został pochwalony 0 razy

	Cytat:
	Proste i ogólne rozwiązania na wszystko nie istnieją.

a ja sądzę że właśnie najczęściej proste i ogólne rozwiązania są prawidłowe tzn. nie chodzi mi o to że jest jedno proste rozwiązanie na wiele spraw ale jedno rozwiązanie na jedną sprawę ( tyle tylko że na te najprostsze rozwiązania najtrudniej wpaść ) masz nawet przykład w porażeniu przysennym. Ilu ludzi myślało że coś ich opętało a okazuje się że to naturalna sprawa.

Pozdro

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Arbo dnia Pon 22:09, 09 Cze 2008, w całości zmieniany 1 raz

Ja pie**olę, jeszcze mi New Age'u tu brakuje. Do offtopu! :P

Post został pochwalony 0 razy