Forum ¦wiadomego ¦nienia! - psajko.pl Strona G³ówna
RejestracjaSzukajFAQU¿ytkownicyGrupyGalerieZaloguj
Przeznaczenie czy przypadek ?
Id¼ do strony Poprzedni  1, 2, 3  Nastêpny
 
Odpowiedz do tematu    Forum ¦wiadomego ¦nienia! - psajko.pl Strona G³ówna » Offtop / Religia i Filozofia Zobacz poprzedni temat
Zobacz nastêpny temat
Przeznaczenie czy przypadek ?
Autor Wiadomo¶æ
chybasnisz



Do³±czy³: 30 Sty 2010
Posty: 30
Przeczyta³: 0 tematów

Ostrze¿eñ: 0/5

P³eæ: Mê¿czyzna

Post
a mo¿e obydwa?


Post zosta³ pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez chybasnisz dnia Wto 23:07, 02 Lut 2010, w ca³o¶ci zmieniany 3 razy
Wto 22:33, 02 Lut 2010 Zobacz profil autora
lrving



Do³±czy³: 30 Sty 2010
Posty: 61
Przeczyta³: 0 tematów

Ostrze¿eñ: 0/5
Sk±d: Dolno¶l±skie
P³eæ: Kobieta

Post
chybasnisz napisa³:
a mo¿e obydwa?

Co masz na my¶li?


Post zosta³ pochwalony 0 razy
Wto 23:19, 02 Lut 2010 Zobacz profil autora
chybasnisz



Do³±czy³: 30 Sty 2010
Posty: 30
Przeczyta³: 0 tematów

Ostrze¿eñ: 0/5

P³eæ: Mê¿czyzna

Post
to ¿e mo¿e i przeznaczenie i przypadek rz±dzi ¶wiatem? Smile Wiem ¿e brzmi niedorzecznie ale mo¿e warto siê nad tym d³u¿ej zastanowiæ Smile. Bo w sumie ka¿dy ma wra¿enie w ¿yciu ¿e co¶ jest dzie³em przypadku a co¶ innego wydaje siê ¿e by³o przeznaczone jakby mia³o siê staæ. Wiêc czemu by nie przyj±æ ¿e i przeznaczenie i przypadek rz±dz± ¶wiatem. Kwestia tylko kiedy przypadek a kiedy przeznaczenie... Co my¶licie o takiej wersji ?


Post zosta³ pochwalony 0 razy
Wto 23:23, 02 Lut 2010 Zobacz profil autora
lrving



Do³±czy³: 30 Sty 2010
Posty: 61
Przeczyta³: 0 tematów

Ostrze¿eñ: 0/5
Sk±d: Dolno¶l±skie
P³eæ: Kobieta

Post
Ja s±dzê, ¿e albo to albo to. (przy czym wg mnie ja ju¿ mówi³am - przypadek, faktum, karma) Smile)
takie rozmowy czy te¿ refleksje zawsze mnie (wewnêtrznie) irytuj±, bo n i c nie jest aksjomatem, wszytsko stoi pod znakiem zapytania o.O


Post zosta³ pochwalony 0 razy
Wto 23:28, 02 Lut 2010 Zobacz profil autora
chybasnisz



Do³±czy³: 30 Sty 2010
Posty: 30
Przeczyta³: 0 tematów

Ostrze¿eñ: 0/5

P³eæ: Mê¿czyzna

Post
no w³a¶nie to samo sobie my¶la³em przed momentem. Takie rozmowy to tak naprawdê troszkê groteska na dobr± sprawê Smile. Próbujemy zdecydowaæ siê na to lub na to a tak naprawdê to i tak kwestia wiary. Zale¿nie w co uwierzymy to bêdzie siê w naszym ¿yciu realizowaæ.

Chcia³em sprowokowaæ do dyskusji Smile - z b³êdnych my¶li mo¿na wyci±gn±æ poprawne wnioski Razz


Post zosta³ pochwalony 0 razy
Wto 23:31, 02 Lut 2010 Zobacz profil autora
lrving



Do³±czy³: 30 Sty 2010
Posty: 61
Przeczyta³: 0 tematów

Ostrze¿eñ: 0/5
Sk±d: Dolno¶l±skie
P³eæ: Kobieta

Post
Chyba dobrze to uj±³e¶.
S±dzê ¿e i tak nawet je¶li uwierzymy nie¶wiadomie w "poprawn±" odpowied¼, to mo¿liwe, ¿e nawet siê o tym nie dowiemy Wink
wiêc mo¿e nie warto tego rozstrz±saæ - wiara jest ludziom potrzebna (nie wszystkim) jest pomoc±, oparciem, wyt³umaczeniem niezrozumia³ego. Wiara jest kul± w d±¿eniu do ¶mierci.


Post zosta³ pochwalony 0 razy
Wto 23:36, 02 Lut 2010 Zobacz profil autora
chybasnisz



Do³±czy³: 30 Sty 2010
Posty: 30
Przeczyta³: 0 tematów

Ostrze¿eñ: 0/5

P³eæ: Mê¿czyzna

Post
Ponadto co do poznania i d±¿enia do prawdziwej prawdy Razz - to nawet jak przeanalizujemy jak±¶ sytuacjê to mo¿emy j± wyt³umaczyæ i przeznaczeniem i przypadkiem Smile.

Nie wiem - nie chcê umniejszaæ temu tematowi ale skojarzy³ mi siê teraz z odwiecznym pytaniem - co by³o pierwsze - jajko czy kura? Razz Przepraszam Razz

Du¿o te¿ zale¿y od tego co nam w sercu gra - romatycy powiedz± o przeznaczeniu, reali¶ci(?) o przypadku


Post zosta³ pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez chybasnisz dnia Wto 23:42, 02 Lut 2010, w ca³o¶ci zmieniany 1 raz
Wto 23:41, 02 Lut 2010 Zobacz profil autora
lrving



Do³±czy³: 30 Sty 2010
Posty: 61
Przeczyta³: 0 tematów

Ostrze¿eñ: 0/5
Sk±d: Dolno¶l±skie
P³eæ: Kobieta

Post
SmileSmile To pytanie jest jeszcze bardziej masakryczne. Ja po prostu jak siê zaczynam nad tym zastanawiaæ to ju¿ wiem, ¿e ani nie zasnê, ani nic - bo to nie da mi spokoju! :/ Wielkie dziêki Wink
¯eby nie by³o ¿e spamujê (je¶li zostanie jako takie uznane to bardzo przepraszam)
wiêc przejdê do tematu:
Rzeczywi¶cie teoria przypadku uznaje przede wszystkim Clementia Factum (karma, duhkha etc), przez co ka¿d± sytuacjê da siê ni± wyt³umaczyæ.
Teoria przeznaczenia (któr± sobie nazywam po cichu "teori± spisku") uznaje za¶ religiê teistyczn± (nie bêd±c± nurtem filozoficzno - etycznym) i si³ê wy¿sz± wp³ywaj±c± na nasze ¿ycie.
Teoria pierwsza wydaje mi siê bardziej prawdopodobna ze wzglêdu na to, ¿e ja wychodzê z za³o¿onie takiego - ¿e wszystko da siê wyt³umaczyæ logicznie. (Mo¿e ja nie potrafiê ani nikt na aktualnym etapie rozwoju ludzkiego - mówiê ¿e ogólnie d a s i ê).
Very Happy


Post zosta³ pochwalony 0 razy
Wto 23:49, 02 Lut 2010 Zobacz profil autora
Risthalion



Do³±czy³: 06 Lip 2009
Posty: 185
Przeczyta³: 0 tematów

Pomóg³: 1 raz
Ostrze¿eñ: 0/5
Sk±d: Kaczogród:/
P³eæ: Mê¿czyzna

Post
Czy wy nie macie co robiæ, ¿e po nocach na forum siedzicie i spamujecie??

lrving napisa³:
No wiêc moim zdaniem - przypadek.
tzn. w moim rozumowaniu nasze losy nie s± "zapisane", dlatego te¿ nie u¿ywam sformuowañ typu "widocznie tak mia³o byæ" etc.
Wed³ug mnie - tylko my ludzie mo¿emy wp³ywaæ na w³asne 'losy' oraz innych.
Podajê przyk³ad typowego przypadku (nie ma m. zd. mo¿liwo¶ci aby nie by³ przypadkiem):
spotykasz na ulicy Ba¶ke - Ba¶ka wcale mia³± nie wychodziæ z domu, ale wysz³a - bo syn upu¶ci³ syrop i musi i¶æ do sklepu. Ba¶ka zatrzymuje Ciê na mniej wiêcej 20 sekund, nastêpnie pod±¿acie w swoje strony. Ty po jakim¶ czasie przechodzisz przez ulicê - potr±ca Ciê samochód.
Gdyby syn Ba¶ki nie upu¶ci³ lekarstwa - Ba¶ka by nie wysz³a, w konsekwenji nie zaganêla by Ciebie - co prowadzi do bezkolizyjnego przej¶cia przez ulicê.
Oto jak na siebie wp³ywamy.
¯ycie, w którym wiedzieliby¶my, ¿e i tak wszystko ju¿ wiadomo (czyli, teoria przeznaczenia) nie mia³oby sensu.
Edit: ja równie¿ wierzê w karmê, poza tym zastanawia³am siê na reinkarnacj± Wink i Duhkh±.
W skrócie - wierzê w Clementia Factum - i to w³a¶nie odzwierciedla ca³y powy¿szy tekst.


No có¿. Faktycznie ten przyk³ad nie ma szans byæ przypadkiem...
Chyba, ¿e we¼miemy pod uwagê genetykê (ze wzglêdu na taki a nie inny uk³ad odporno¶ciowy syn Ba¶ki zachorowa³), siêgniemy do¶æ daleko w przesz³o¶æ (syn Ba¶ki by³ do¶æ d³ugo wystawiony na dzia³anie zarazków w tym a nie innym czasie, poniewa¿ kto¶ inny zachorowa³, poniewa¿ by³ wystawiony na dzia³anie... itd.), zwrócimy uwagê na w³asn± przesz³o¶æ (mieli¶my dzisiaj ciê¿ki dzieñ w pracy, bo trzeba by³o nadrabiaæ zaleg³o¶ci które siê narobi³y, wiêc szli¶my wolniej ni¿ normalnie), albo psychikê (w zasadzie lubisz Ba¶kê, ale nie chcia³o ci siê z ni± gadaæ, wiêc ograniczy³e¶ siê tylko do krótkiej wymiany uprzejmo¶ci), lub masê innych rzeczy, od ¶liskiego chodnika, na który woda kapa³a tak a nie inaczej, a¿ po producenta samochodu który nas potr±ci³...
Ale to na pewno nie mo¿e byæ przeznaczenie, prawda? To na 100% wypadek... Rolling Eyes


Post zosta³ pochwalony 0 razy
¦ro 16:21, 03 Lut 2010 Zobacz profil autora
lrving



Do³±czy³: 30 Sty 2010
Posty: 61
Przeczyta³: 0 tematów

Ostrze¿eñ: 0/5
Sk±d: Dolno¶l±skie
P³eæ: Kobieta

Post
W sumie to teorii jest tyle ile ludzi na ziemi.
Ale s±dzê, ¿e w pe³ni siê z tob± zgadzam Risthalion.


Post zosta³ pochwalony 0 razy
¦ro 17:41, 03 Lut 2010 Zobacz profil autora
salvador
Senny Podró¿nik


Do³±czy³: 01 Lut 2007
Posty: 643
Przeczyta³: 0 tematów

Pomóg³: 25 razy
Ostrze¿eñ: 0/5

Post
Co by w tej materii nie twierdziæ- nigdy nie bêdziemy mieli pewno¶ci, czy zbli¿amy siê do sedna sprawy i czy nasze twierdzenia s± prawdziwe.
Jednak... przy³±czaj±c siê do gdybania wspomnê mo¿e o tzw. "prawie przyci±gania"- zjawisko tak okre¶lone w znanej ksi±¿ce "sekret". Forma tak ksi±¿ki jak i filmu pozostawia dla mnie wiele do ¿yczenia, jednak ogólne za³o¿enia znajduj± potwierdzenie w moim ¿yciu i ¿yciu znanych mi osób.
Chodzi o to, ¿e jakim¶ dziwnym prawem, sami mo¿emy kszta³towaæ zdarzenia wp³ywaj±ce na nasze ¿ycie- sam± ..my¶l± czy nastawieniem na okre¶lone sprawy. ( mo¿ebne ¿e to mityczna "wolna wola") Mo¿na powiedzieæ ¿e w tym tyglu zdarzeñ, których ¶wiadomie nie odczytujemy na codzieñ, zawsze znajdzie siê co¶ co i tak mia³o miejsce, ale kiedy jeste¶my "zaprogramowani" na wychwytywanie, zdajemy sobie dopiero sprawê z tych¿e przes³añ przypadku.
Np. kiedy z³amiemy nogê- wszêdzie widzimy ludzi z gipsem, itd.- kobiety w cia¿y, zakochanych, itp.
CZasem jednak wydarzenia s± bardziej skomplikowane i wyra¼nie ³±cz± siê w pewn± ca³o¶æ, dopasowuj± siê do aktualnych problemów, zadañ czy pragnieñ. CZy to zupe³ny przypadek?
Przeprowadzono kiedy¶ badania nad wp³ywem ludzkiej ¶wiadomo¶ci na ci±g zdarzeñ losowych. Efekt? Nieznaczne wp³ywanie na efekt losowañ. Troszkê zbyt du¿y jak na granicê b³êdu, zbyt ma³y ¿eby mówiæ o wyra¼nych zdolno¶ciach "pozanormalnych" cz³owieka- ale- to ju¿ zahacza o fizykê kwantow±.

Chcia³em g³ównie podzieliæ siê jednak moim prze¿yciem pod wp³ywem pewnego enteogenu.
Otrzyma³em wtedy taki przekaz :
Obecny ci±g zdarzeñ jest nieustannym ³añcuchem przyczynowo skutkowym, którego pocz±tek( je¶li w ogóle) mia³ miejsce dziêki przypadkowi. Jednak¿e istota rzeczy przed owym wydarzeniem by³a m.wiêcej taka ¿e by³a ( te rzeczy wybiegaj± poza mo¿liwo¶ci jêzykowe cz³owieka) nieskoñczono¶æ mo¿liwo¶ci w nieskoñczenie d³ugim okresie czasu. Je¶li zatem zdarzy³ siê przypadek zaistnienia ( pocz±tkowe ogniwo) to dlatego m.in. ¿e w tak d³ugim czasie czyt. ilo¶ci losowañ"jest nie jest", po prostu musia³ sie zda¿yæ ( tak samo jak musia³ nastaæ przypadek nie zaistnienia). Je¶li jest taki ¶wiat jak nasz z ka¿dym jego elementem to tylko dlatego ¿e "macierz" jest tak ogromna ¿e on siê po prostu musia³ wydarzyæ. Kolejn± czê¶ci± tego przes³ania by³o odczucie, ¿e takich "³añcuchów zdarzeñ" jest wiêcej jak jeden( w tym ¶wiatów) i wcale nie jest powiedziane ¿e nie maj± koñca. I ¿e ka¿da rzecz jest tak samo wa¿na - detonacja bomby atomowej czy upadek kanapki mas³em w dó³.
Do tego zdaje siê ¿e ci±gi te maj± zadanie- nie s± bezcelowe. Chodzi o zdobywanie informacji. Zupe³nie jakby wszech¶wiat sam siebie poznawa³. Dodajmy do tego zjawisko inteligencji natury z m.in. procesem ewolucji i jeszcze ¶wiadomo¶æ- w tym nasza. Ka¿da informacja jest dobra. Tzw. ¶wiadomo¶æ kosmosu.
To nauczy³o mnie patrzec na zjawisko przypadku zupe³nie inaczej. Nawet losowe zdarzenie istnieje lub nie w danym ¶wiecie, jednocze¶nie go okre¶laj±c ( jest taki wszech¶wiat w którym moneta x spad³a znowu reszk± do góry - z tym, ¿e w danej chwili upadku nie mo¿e ju¿ upa¶æ inaczej").
reasumuj±c- przypadek to przeznaczenie;)


Post zosta³ pochwalony 0 razy
Nie 23:43, 14 Lut 2010 Zobacz profil autora
Risthalion



Do³±czy³: 06 Lip 2009
Posty: 185
Przeczyta³: 0 tematów

Pomóg³: 1 raz
Ostrze¿eñ: 0/5
Sk±d: Kaczogród:/
P³eæ: Mê¿czyzna

Post
Salvador, widzisz, problem z przypadkiem na pocz±tku ³añcucha przyczynowo- skutkowego jest taki, ¿e je¶li przypadek pojawi³ siê raz, w pewnym momencie pojawi siê po raz drugi, a potem trzeci, czwarty i miliony, miliardy, niewyobra¿aln± ilo¶æ razy wiêcej. Bo nie umiemy wyobraziæ sobie niczego co mog³oby istnieæ jako jedna jedyna rzecz. St±d albo przypadek jest wszechobecny, albo nie ma go wcale.
Z drugiej strony, problem z przypadkiem na pocz±tku ³añcucha przyczynowo- skutkowego jest taki, ¿e je¶li na pocz±tku by³ przypadek, to ³añcuch nie jest prawid³owy, poniewa¿ nie uznaje istnienia przypadku. Je¿eli dzia³a przyczynowo¶æ, nawet na jej pocz±tku nie mog³o byæ przypadku.
No wiêc... problem z przypadkiem na pocz±tku ³añcucha przyczynowo- skutkowego jest taki, ¿e ta teoria jest wewnêtrznie sprzeczna na poziomie logicznym jaki cz³owiek mo¿e ogarn±æ. Obawiam siê, ¿e dopóki nie wyci±gniesz jednoznacznych naukowych dowodów dla których przypadek i przyczynowo¶æ mog± wspó³istnieæ w tym samym systemie logicznym, ta teoria jest absolutnie nie do przyjêcia.


Post zosta³ pochwalony 0 razy
Pon 10:05, 15 Lut 2010 Zobacz profil autora
salvador
Senny Podró¿nik


Do³±czy³: 01 Lut 2007
Posty: 643
Przeczyta³: 0 tematów

Pomóg³: 25 razy
Ostrze¿eñ: 0/5

Post
"¿e je¶li przypadek pojawi³ siê raz, w pewnym momencie pojawi siê po raz drugi, a potem trzeci, czwarty i miliony, miliardy, niewyobra¿aln± ilo¶æ razy wiêcej" -W pewnym sensie te¿ o tym pisa³em.
Co do twojego wnioskowania- ¿e co¶ musi byæ tak albo NIE mo¿e byæ tak- poniewa¿ my nie mo¿emy sobie tego wyobraziæ jest ..delikatnie mówi±c s³abym argumentowaniem.
We¼ pod uwagê co¶, co ja ju¿ dawno uzna³em za fakt- mo¿liwo¶ci poznawcze ludzkiego mózgu z jego logik± i inteligencj± s± nic nie warte w zderzeniu z wszechrzecz±. I je¶li co¶ jest sprzeczne z logik±, czy po prostu nie ma racji bytu, w³a¶nie tak mo¿e byæ. Pomijaj±c problem pocz±tku, mia³em na my¶li fakt ¿e sam przypadek mo¿e byæ regu³±, nawet je¶li my tego nie jeste¶my w stanie ogarn±æ tzw.naukowo. Z dowodzeniem czego¶ naukowo generalnie jest problem, cz³owiek ju¿ nie raz musia³ przeprogramowaæ swoje naukowe przekonania itd.
p.s. Dziêki za mi³e powitanie;)


Post zosta³ pochwalony 0 razy
Pon 13:13, 15 Lut 2010 Zobacz profil autora
Risthalion



Do³±czy³: 06 Lip 2009
Posty: 185
Przeczyta³: 0 tematów

Pomóg³: 1 raz
Ostrze¿eñ: 0/5
Sk±d: Kaczogród:/
P³eæ: Mê¿czyzna

Post
Razz
Cz³owiek czêsto zmienia³ swoje naukowe przekonania, ale wszystkie kolejne by³y wewnêtrznie spójne i trzyma³y siê znanych faktów pomimo tego, ¿e opiera³y siê tylko na ludzkim pojmowaniu.
Przyk³ad który poda³e¶ jest wewnêtrznie sprzeczny, brakuje w nim dowodów na poparcie tej teorii, nie opiera siê na ¿adnej poprzedniej teorii, która ju¿ udowadnia³aby cokolwiek.... takie sobie wyobra¿enia "co by by³o gdyby".
£adna opowie¶æ, te¿ mi siê podoba, ale absolutnie niczego nie wnosi.
Druga sprawa: wszystkie ludzkie teorie opieraj± siê na ludzkim pojmowaniu sprawy. Nie umiemy inaczej ich podawaæ. Po prostu jest to poza zasiêgiem ludzi jako jednostek i ludzko¶ci jako rasy w ogóle. Mo¿e i argumentowanie, ¿e "co¶ mo¿e, ale nie musi, bo my nie umiemy sobie tego wyobraziæ" jest s³abe, ale jedyne. Przyznajê, ¿e niepotrzebnie pisze takie rzeczy, ot- wype³niacze tekstu, poniewa¿ s± oczywiste same przez siê, ale... ale w³a¶nie masa ludzi zapomina, ¿e ludzie i ludzko¶æ nie ma monopolu na m±dro¶æ, a nasze spojrzenie na ¶wiat jest co najmniej ciê¿ko ograniczone.


Post zosta³ pochwalony 0 razy
Pon 13:43, 15 Lut 2010 Zobacz profil autora
salvador
Senny Podró¿nik


Do³±czy³: 01 Lut 2007
Posty: 643
Przeczyta³: 0 tematów

Pomóg³: 25 razy
Ostrze¿eñ: 0/5

Post
inaczej kwestia siê ma w stanach poszerzonej ¶wiadomo¶ci;)
poza tym nie chodzi o to ¿eby udowadniaæ teoriê- zw³aszcza dot. takich zjawisk jak przypadek. Nie twierdzê ¿e mam racjê, jednak zbyt wielka wagê przywi±zujesz do logicznego rozumowania i wnioskowania. S± rzeczy i zjawiska które zwyczajnie siê temu wymykaj± i mog± byæ jednocze¶nie sprzeczne same w sobie;)


Post zosta³ pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez salvador dnia Pon 14:43, 15 Lut 2010, w ca³o¶ci zmieniany 1 raz
Pon 14:40, 15 Lut 2010 Zobacz profil autora
Wy¶wietl posty z ostatnich:    
Odpowiedz do tematu    Forum ¦wiadomego ¦nienia! - psajko.pl Strona G³ówna » Offtop / Religia i Filozofia Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Id¼ do strony Poprzedni  1, 2, 3  Nastêpny
Strona 2 z 3

 
Skocz do: 
Nie mo¿esz pisaæ nowych tematów
Nie mo¿esz odpowiadaæ w tematach
Nie mo¿esz zmieniaæ swoich postów
Nie mo¿esz usuwaæ swoich postów
Nie mo¿esz g³osowaæ w ankietach


fora.pl - za³ó¿ w³asne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Design by Freestyle XL / Music Lyrics.
Regulamin