Forum ¦wiadomego ¦nienia! - psajko.pl Strona G³ówna
RejestracjaSzukajFAQU¿ytkownicyGrupyGalerieZaloguj
Czy mamy wp³yw na to, co widzimy/s³yszymy w parali¿u?

 
Odpowiedz do tematu    Forum ¦wiadomego ¦nienia! - psajko.pl Strona G³ówna » Problemy i pytania Zobacz poprzedni temat
Zobacz nastêpny temat
Czy mamy wp³yw na to, co widzimy/s³yszymy w parali¿u?
Autor Wiadomo¶æ
Matti729



Do³±czy³: 06 Sie 2010
Posty: 9
Przeczyta³: 0 tematów

Ostrze¿eñ: 0/5

P³eæ: Mê¿czyzna

Post Czy mamy wp³yw na to, co widzimy/s³yszymy w parali¿u?
Witam. Czêsto przegl±dam forum, ale prawie nigdy siê tutaj nie udziela³em, tak wiêc mo¿na powiedzieæ, ¿e jestem nowy. Mam pytanie o parali¿ przysenny, na które nie mog³em znale¼æ do tej pory odpowiedzi. Wydaje mi siê, ¿e skoro mo¿emy mieæ wp³yw na nasz± pod¶wiadomo¶æ, to odpowied¼ powinna byæ oczywista, jednak chyba nie do koñca tak jest. Najpierw opiszê swoje ostatnie do¶wiadczenia, które sk³oni³y mnie do zadania takiego pytania, a zaraz po tym przejdê do rzeczy.

Po paru miesi±cach posuchy postanowi³em znowu zapolowaæ na LDki. Chcia³em wykorzystaæ fakt, ¿e do¶wiadczy³em kiedy¶ kilku przypadków, w których po obudzeniu siê i le¿eniu w bezruchu do¶wiadcza³em parali¿u. By³em nawet zdziwiony, ¿e nie mówi siê wiêcej o tej metodzie, a sporo osób próbuje trudniejszego wg mnie WILDa. Le¿enie w bezruchu po obudzeniu wydaje mi siê do tej pory o wiele prostsze, je¶li chodzi o uzyskanie parali¿u, a od niego przecie¿ tylko jeden krok do ¶wiadomego wej¶cia w LD. Uzna³em, ¿e muszê wykorzystaæ który¶ z 3 sposobów, ¿eby mog³o to zadzia³aæ - pierwszy z nich to krótki sygna³ jakiej¶ osoby, tak ¿eby telefon zadzwoni³ tylko przez chwilê, a specyficzny d¼wiêk dzwonka zasygnalizowa³ mi, ¿e obudzi³em siê i mam siê nie ruszaæ. Okaza³o siê jednak, ¿e nie bardzo mogê liczyæ na dziewczynê i znajomych, wiêc pozosta³y mi jeszcze 2 sposoby: zaprogramowanie swojej pod¶wiadomo¶ci na bezruch po obudzeniu b±d¼ zaprogramowanie jej na gwa³towne wybudzenia ze snu w fazie REM, dziêki których budzimy siê niemal w pe³ni ¶wiadomie. Pierwsza opcja wyda³a mi siê atrakcyjna, bo lubiê medytowaæ i pracowaæ z nagraniami transowymi, ale jako¶ nigdy w ostatnim czasie nie mog³em siê do tego zabraæ - niby mia³em chêci, ale wiecie jak to bywa... Postanowi³em wiêc nastawiæ siê na te gwa³towne wybudzenia.

Obudzi³em siê w ostatni± sobotê po 6 godzinach snu, wyszed³em z psem, a po jakich¶ 25-30 minutach wróci³em do wyra. Na pocz±tku le¿a³em na plecach - zacz±³em sobie wyobra¿aæ ¿e ¶niê, napina³em i rozlu¼nia³em miê¶nie przez kilka chwil, licz±c co 13 i powtarzaj±c sobie, ¿e ¶wiadomie ¶niê. Po jakich¶ 15 minutach obróci³em siê na bok, kontynuowa³em odliczanie, wpad³em w hipnagogie i prawdopodobnie po jakich¶ kilku minutach zasn±³em. Efekt przeszed³ wszelkie moje oczekiwania. We ¶nie popatrzy³em na zegarek, nie zgadza³a mi siê godzina, zrobi³em co¶ gwa³townego i po chwili wywali³o mnie ze snu - za chwilê znalaz³em siê w ³ó¿ku z niby-parali¿em. Czemu u¿ywam s³owa "niby"? Poniewa¿ teoretycznie mia³em wszystkie objawy parali¿u - uczucie oddalania siê od cia³a, wibracje, przyspieszone bicie serca, strach i jaki¶ dziwny d¼wiêk. Jednak czu³em, ¿e mog³em poruszaæ palcami u stóp - wydaje mi siê, ¿e by³em w stanie nawet minimalnie soê podnie¶æ i otworzyæ oczy na u³amek sekundy, ale zaraz po tym zamyka³y mi siê one z powrotem i moje cia³o opada³o na ³ó¿ko. U¿ywaj±c m³odzie¿owego jêzyka, mo¿na powiedzieæ ¿e czu³em siê totalnie przymulony. Po jakich¶ 30 sekundach ca³e uczucie ust±pi³o, ale pozosta³y w±tpliwo¶ci, czy to na pewno by³ parali¿, skoro mog³em siê trochê poruszaæ - no chyba ¿e rusza³em siê swoim sennym cia³em, ale to te¿ w±tpliwe...albo by³ to po prostu parali¿ niepe³ny, ale nie s³ysza³em o takim, chocia¿ przypuszczam ¿e mo¿e to ró¿nie wygl±daæ u ka¿dego. Zadowolony z efektów zasn±³em i postanowi³em sobie, ¿e na nastêpny raz nie bêdê siê ba³ i powiem sobie "enjoy the paralysis' Very Happy Ku mojemu zaskoczeniu, za chwilê mia³em kolejn± okazjê, znowu we ¶nie pojawi³ siê jaki¶ przeb³ysk ¶wiadomo¶ci, gwa³towne wybudzenie i kolejny parali¿, podobny do poprzedniego. Zasn±³em znowu i po kolejnym ¶nie powtórzy³o siê to po raz trzeci, tyle ¿e tym razem widzia³em nad sob± posturê jakiego¶ mê¿czyzny, który powiedzia³ mi co¶ w stylu "jeszcze do ciebie wrócê". Nie przestraszy³em siê jako¶ bardzo, ale jednak z parali¿u wyszed³em, mówi±c sobie ¿e to przecie¿ tylko haluny. Niestety, pomimo tego ¿e ten g³os nie zrobi³ na mnie wielkiego wra¿enia, nie mogê siê nazwaæ cz³owiekiem odwa¿nym i olewaj±cym wszystkie halucynacje, a bardzo chcia³bym do¶wiadczyæ ¶wiadomego wej¶cia w sen. Noc z pi±tku na sobotê pokaza³a mi, ¿e to jak najbardziej mo¿liwe i wystarczy tylko pokonaæ lêk. St±d bierze siê moje pytanie: czy mo¿emy wp³ywaæ na to, jaki kszta³t przybieraj± nasze halucynacje w parali¿u? My¶lê sobie, ¿e na nastêpny raz spróbujê wyobraziæ sobie wtedy jak±¶ ¶mieszn± sytuacjê lub piêkn± kobietê nad moim ³ó¿kiem, przywo³aæ pozytywne emocje, mi³o¶æ... zastanawiam siê tylko czy to co¶ da. Nawet je¶li spotkam siê z twierdzeniami, ¿e nie, to spróbujê popracowaæ z pod¶wiadomo¶ci± i wyrobiæ sobie takie nawyki podczas parali¿u - a nu¿ to przyniesie efekt, najwa¿niejsze s± przecie¿ w³asne do¶wiadczenia, ale chcia³bym poznaæ wasz± opiniê na ten temat - a szczególnie tych, którzy praktykuj± WILD i pokrewne techniki - jak radzicie sobie z parali¿em i czy mo¿ecie wp³ywaæ na halucynacje? I jeszcze jedna kwestia: czy wystarczaj±ce jest po prostu poddanie siê i brak próby wyrwania siê z parali¿u, ¿eby wej¶æ w sen? Czy s± jeszcze jakie¶ przeszkody w ¶wiadomym wej¶ciu w sen poza swoim w³asnym strachem, kiedy ju¿ osi±gnê³o siê parali¿? Spotka³em siê z opini±, ¿e aby wej¶æ wtedy w sen, nale¿y podnie¶æ oczy do góry...

I jeszcze jedno pytanie: czy sen w który wchodzimy ¶wiadomie, faktycznie mo¿na nazwaæ stabilniejszym? S³ysza³em o tym, ¿e tak, ale wola³bym poznaæ wasze zdanie na ten temat. Mam problemy w pozostaniu w LD, kiedy do¶wiadczam go spontanicznie, odzyskuj±c ¶wiadomo¶æ w normalnym ¶nie, dlatego to dla mnie wa¿na kwestia. Z góry dziêkujê za powa¿ne potraktowanie tematu i wszystkie odpowiedzi. Smile


Post zosta³ pochwalony 0 razy
Nie 12:22, 07 Kwi 2013 Zobacz profil autora
Matisek
Administrator


Do³±czy³: 28 Pa¼ 2010
Posty: 1812
Przeczyta³: 0 tematów

Pomóg³: 87 razy
Ostrze¿eñ: 0/5

P³eæ: Mê¿czyzna

Post
Lêk to tylko Twoja interpretacja ów zjawiska. Je¶li uznajesz go za co¶ co wywo³uje lêk, co by nie by³o, bêdzie wywo³ywaæ go zawsze.

Cytat:
- jak radzicie sobie z parali¿em i czy mo¿ecie wp³ywaæ na halucynacje?

Niby mo¿na, chocia¿ wg. mnie najwiêksz± role odgrywa tutaj pod¶wiadome nastawienie. Ja osobi¶cie nie mam specjalnych halucynacji, zazwyczaj ogranicza siê to do silnych wibracji, przyjemnych zachwiañ równowagi, bezdechu i okropnych krzyków, po³±czonych z dudnieniem w uszach takich jak przy zwiewaniu. Ale zamiast sie na tym skupiaæ, proponuje to olaæ i cieszyæ siê chwil±. Wbrew pozorom paraliz to przyjemna chwila Razz Wszystko zalezy od interpretacji Smile

Cytat:
I jeszcze jedna kwestia: czy wystarczaj±ce jest po prostu poddanie siê i brak próby wyrwania siê z parali¿u, ¿eby wej¶æ w sen? Czy s± jeszcze jakie¶ przeszkody w ¶wiadomym wej¶ciu w sen poza swoim w³asnym strachem, kiedy ju¿ osi±gnê³o siê parali¿? Spotka³em siê z opini±, ¿e aby wej¶æ wtedy w sen, nale¿y podnie¶æ oczy do góry...


S± ró¿ne opinie, nie którzy wskazuj± wizualizacje, inny próba wstania sennym cia³em. Ja raczej nic nie robie i czekam a¿ parali¿ niewinnie ucichnie. Potem zazwyczaj dalej le¿e tak samo z zamkniêtymi oczami, ale ju¿ w ca³kiem innym wymiarze Very Happy Paradoksalnie pomaga mi równie¿ silne szarpanie siê w parali¿u, ale do przyjemnych to nie nalezy, wywoluje uczucie lêku i jest mozliwosc sie obudziæ, ale z drugiej strony przyspiesza wej¶cie.

Cytat:
I jeszcze jedno pytanie: czy sen w który wchodzimy ¶wiadomie, faktycznie mo¿na nazwaæ stabilniejszym? S³ysza³em o tym, ¿e tak, ale wola³bym poznaæ wasze zdanie na ten temat. Mam problemy w pozostaniu w LD, kiedy do¶wiadczam go spontanicznie, odzyskuj±c ¶wiadomo¶æ w normalnym ¶nie, dlatego to dla mnie wa¿na kwestia.


Teoretycznie jest wiêksza ¶wiadomo¶æ, ja osobi¶cie tutaj ró¿nicy nie widze. Mo¿e mam bardziej jasne my¶lenie, ale po za tym jako¶ciowo jest tak samo.
Co do stabilno¶ci, to... hehe zale¿y. U mnie s± w cholere nie stabilne, i czêsto odpadam chwile po wej¶ciu Smile Nigdy WILD dla mnie nie by³ tak stabilny jak spontaniczne LD, ale to raczej trzeba samemu zbadaæ Smile


Post zosta³ pochwalony 0 razy
Nie 15:44, 07 Kwi 2013 Zobacz profil autora
Go¶æ






Post
Cytat:
Wbrew pozorom paraliz to przyjemna chwila Razz Wszystko zalezy od interpretacji Smile


Mój problem le¿y chyba w tym, ¿e naczyta³em siê g³upot o parali¿u, które by³y napisane przez ludzi, którzy nie maj± nic wspólnego z LD i nie chc± w ogóle ¿adnych tego typu do¶wiadczeñ. Wydaje mi siê, ¿e przez to wyrobi³em sobie negatywny wzorzec. Niby siê bojê, ale faktycznie - parali¿ u mnie jest ca³kiem przyjemny. Czujê siê taki przymulony i w³a¶nie próbujê szarpaæ siê na ³ó¿ku, ¿eby z niego wyj¶æ, ale jednak co¶ w tym jest. W swoim pierwszym parali¿u czu³em, ¿e unoszê siê nad ³ó¿kiem, otoczenie by³o w innych kolorach i wszystko tak jakby wirowa³o. To by³o co¶ faktycznie pozytywnego, je¶li pominê³oby siê ten bezpodstawny lêk ;] A te moje haluny jakie¶ straszne nie s± - ostatnio ten facet, którego twarzy nawet nie dojrza³em, wcze¶niej jaki¶ m³ody ch³opak le¿±cy obok ³ó¿ka. Na dodatek zawsze po parali¿u jestem na³adowany pozytywn± energi±, bo to jednak zawsze jaki¶ sukces. Muszê tylko nauczyæ siê regularnie budziæ siê gwa³townie podczas fazy REM - pytanie tylko, czy warto - czy nie lepiej skupiæ siê na utrzymaniu siê w spontanicznym LD? Mimo tego, wi±¿ê wiêksze nadziejê z bezpo¶rednim wej¶ciem w sen, a jak bêdzie to siê zobaczy...
Nie 18:39, 07 Kwi 2013
Matti729



Do³±czy³: 06 Sie 2010
Posty: 9
Przeczyta³: 0 tematów

Ostrze¿eñ: 0/5

P³eæ: Mê¿czyzna

Post
To oczywi¶cie mój post, tylko nie zauwa¿y³em, ¿e nie jestem zalogowany Very Happy


Post zosta³ pochwalony 0 razy
Nie 18:42, 07 Kwi 2013 Zobacz profil autora
Matisek
Administrator


Do³±czy³: 28 Pa¼ 2010
Posty: 1812
Przeczyta³: 0 tematów

Pomóg³: 87 razy
Ostrze¿eñ: 0/5

P³eæ: Mê¿czyzna

Post
Cytat:
Mój problem le¿y chyba w tym, ¿e naczyta³em siê g³upot o parali¿u, które by³y napisane przez ludzi, którzy nie maj± nic wspólnego z LD i nie chc± w ogóle ¿adnych tego typu do¶wiadczeñ.


Tak jak ka¿dy oneironauta Smile
Te¿ siê z pocz±tku kiedy¶ ba³em na sam± my¶l o parali¿u, ale z czasem to poprostu minê³o. Jak siê boisz to spróbuj siê schowaæ sam w sobie, nie patrz co sie dzieje "po za Tob±", poprostu zacisnij zêby i to olej Smile Poczuj wtedy to bezpieczeñstwo, kiedy jeste¶ sam ze sob± zamkniêty w wyobra¼ni. Jest to proste bo tak jak mówi³em, parali¿ sam w sobie jest do¶æ przyjemny. A haluny niestety i tak pozostan±, nie musisz siê na nich skupiaæ ;p

Cytat:
Muszê tylko nauczyæ siê regularnie budziæ siê gwa³townie podczas fazy REM - pytanie tylko, czy warto - czy nie lepiej skupiæ siê na utrzymaniu siê w spontanicznym LD? Mimo tego, wi±¿ê wiêksze nadziejê z bezpo¶rednim wej¶ciem w sen, a jak bêdzie to siê zobaczy...


Chodzi Ci, ¿eby prosto z LD l±dowaæ w paralizu?
Nie widze sensu, æwicz relaksacje za dnia, tyle wystarczy. Jak masz zdrowie, czas i nerwy to mo¿esz siê pobawiæ w sen polifazowy - rozkadasz drzemki na odpowiednie pory dnia. Ja rozkladam dwie drzemki po 3h, w dzien i noc, wtedy elegancko mo¿na robiæ WILD bo ani wstawac nie trzeba specjalnie, poprostu czekasz na swoja pore snu i odrazu indukuje Ci siê faza REM.

Pzdr.


Post zosta³ pochwalony 0 razy
Nie 20:40, 07 Kwi 2013 Zobacz profil autora
Matti729



Do³±czy³: 06 Sie 2010
Posty: 9
Przeczyta³: 0 tematów

Ostrze¿eñ: 0/5

P³eæ: Mê¿czyzna

Post
Cytat:
Chodzi Ci, ¿eby prosto z LD l±dowaæ w paralizu?


Chodzi mi o to, ¿e ostatnio nie przyk³ada³em siê do LD osi±ganego za pomoc± testów rzeczywisto¶ci, MILD, autosugestii czy jakiejkolwiek innej metody. Po prostu przypomnia³o mi siê o tym, ¿e mia³em kiedy¶ te parali¿e bezpo¶rednio po obudzeniu siê w bezruchu i fajnie by³oby to wykorzystaæ. W moich ostatnich trzech snach które opisa³em mia³em tylko przeb³ysk ¶wiadomo¶ci, a zaraz po nim za bardzo ponosi³y mnie emocje - nie by³em w stanie siê w nich utrzymaæ, wiêc tak czy inaczej nieuniknione by³o ¶wiadome obudzenie siê - i tutaj pole do manewru dziêki tej metodzie. Wi±¿ê nadzieje z tym, ¿e dziêki ¶wiadomemu wej¶ciu w sen on bêdzie jaki¶ bardziej stabilny i bêdê mia³ ja¶niejszy umys³, bo w zasadzie dawno nie mia³em LDka w którym potrafi³em na przyk³ad przywo³aæ jakie¶ szczegó³y dnia poprzedniego w realu. Próbowa³em SSILD 2.0 jakie¶ 2 miesi±ce temu i dzia³a³ na mnie tak sobie, mo¿e potestujê go znowu i po ewentualnym uzyskaniu ¶wiadomo¶ci postaram siê stabilizowaæ sen. Znam na to metody, ale muszê wybraæ najlepsz± dla siebie, bo kiedy¶ próbowa³em jakich¶ i nie wychodzi³o mi to za dobrze. No i jak ponownie nie wyjdzie za dobrze, to witam siê z parali¿em i zobaczê co dalej, to przecie¿ irracjonalne baæ siê czego¶, co tak naprawdê istnieje tylko w naszej g³owie...

Dziêki za odpowiedzi ;] Z tym snem polifazowym mo¿e pobawiê siê w wakacje, brzmi to bardzo ciekawie.


Post zosta³ pochwalony 0 razy
Nie 21:10, 07 Kwi 2013 Zobacz profil autora
Patryk



Do³±czy³: 09 Kwi 2013
Posty: 2
Przeczyta³: 0 tematów

Ostrze¿eñ: 0/5

Post
ja od 3 dni próbuje dostaæ siê na WILD mia³em raz LD w ¿yciu z MILDa totalny przypadek no i co do parali¿u karuzeli i stanu niewa¿ko¶ci to jak za pierwszym razem czu³em to i by³o to nieprzyjemne - 3 dni temu próba pad³a w chwili kiedy ¿ona zaczê³a chrapaæ by³em z³y bo ju¿ zaczyna³y mi siê mroczki przed oczami robiæ, tak wczoraj by³ pierwszy sukces ale wykopa³o mnie jak siê podnieci³em ¿e siê uda³o czyli jakie¶ 30 sekund nalotu mia³em Razz no i wczoraj ju¿ nie by³o tak ¼le ale szczerze mówi±c pamiêtam ¿e w m³odych latach jak siê raz ostro z¯y³owa³em(spali³em) Razz to stan narkotykowej pranoii jest podobnie nieprzyjemny. walczy³em z tym kilka razy w ¿yciu i nauczy³em siê nad tym panowaæ wiêc mo¿e oczywi¶cie nie nak³aniam ani nie sugeruje ale to jaka¶ metoda:P a tak powa¿nie w tamtej sytuacji pomog³y mi s³owa przyjaciela "od tego siê nie umiera" -co¶ w tym jest.


Post zosta³ pochwalony 0 razy
Wto 12:59, 09 Kwi 2013 Zobacz profil autora
incestus
Senny Podró¿nik


Do³±czy³: 02 Pa¼ 2012
Posty: 1791
Przeczyta³: 0 tematów

Pomóg³: 86 razy
Ostrze¿eñ: 0/5
Sk±d: Zabrze
P³eæ: Mê¿czyzna

Post
Matti:
Ty mówisz o halucynacjach z otwartymi na realu oczami? Bo co¶ mi siê tak nie wydaje. Wszystkie twoje opisy dotycz± wracania ze snu do parali¿u. Dodaj±c do tego niby-halucynacje oraz wra¿enie poruszania siê, najprawdpodobniejszym rozpoznaniem tego stanu jest sen o parali¿u. Jak czujesz, ¿e siê ruszasz, to na 100% jest to senne cia³o, ja sam mia³em takie sny o LD w których wydawa³o mi siê, ¿e lunatykujê w parali¿u.
Gwoli pytania - owszem, mo¿emy mieæ wp³yw na to co widzimy. W momencie kiedy nie ingerujemy w halucynacje/sen, to widzimy to co siê pod¶wiadomie kojarzy, czego sie boi lub ¿yczy, dopiero kiedy ¶wiadomie i z pe³nym przekonaniem ¿yczymy sobie konkretnego obrazu - halucynacja/sen uk³ada siê po my¶li ¶wiadomej, ale jest labilna.


Post zosta³ pochwalony 1 raz
Wto 13:34, 09 Kwi 2013 Zobacz profil autora
Matti729



Do³±czy³: 06 Sie 2010
Posty: 9
Przeczyta³: 0 tematów

Ostrze¿eñ: 0/5

P³eæ: Mê¿czyzna

Post
W ka¿dym przypadku oczy mia³em zamkniête, gwa³townie siê budzi³em i nie otwiera³em ich - od razu czu³em falê jakich¶ wibracji i dziwny d¼wiêk. Próbowa³em jedynie otworzyæ oczy i wtedy wydawa³o mi siê, ¿e przez u³amek sekundy uda³o mi siê dostrzec co¶ jak przez mg³ê, ale zaraz moje powieki opada³y. Owszem, czu³em, ¿e siê ruszam, a przynajmniej to, ¿e mogê poruszyæ palcami u stóp. Nie pamiêtam tylko, czy w ostatnim opisywanym przypadku mog³em siê poruszaæ, ale wiem, ¿e zobaczy³em wtedy tê postaæ nade mn±, us³ysza³em jej g³os i po paru chwilach parali¿ ust±pi³, a ja wci±¿ mia³em w g³owie ten g³os. Bezpo¶rednio po tym wsta³em i pamiêtam dok³adnie co robi³em w rzeczywisto¶ci, wiêc w tym przypadku raczej trudno stwierdziæ, ¿e to by³ sen. Byæ mo¿e wtedy mia³em do czynienia z prawdziwym parali¿em, a pozosta³e 2 by³y marzeniem sennym, ale pamiêtam jak po jednym z nich poszed³em do toalety, a potem z powrotem spaæ - no nie wiem, byæ mo¿e to by³o FA, ale jednak nie uwa¿am tego za wysoce prawdopodobne.

Wiem, ¿e spontaniczne LD s± pewnie tak samo ¶wietne i jest wiele metod na ich osi±gniêcie, ale zale¿y mi na tym uczuciu ¶wiadomego wej¶cia w sen. Dlatego pozostaje mi czê¶ciej wybudzaæ siê gwa³townie, z przekonaniem ¿yczyæ sobie konkretnego mi³ego obrazu w parali¿u i pozostaæ biernym, czekaæ a¿ znajdê siê we ¶nie...


Post zosta³ pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Matti729 dnia Wto 15:16, 09 Kwi 2013, w ca³o¶ci zmieniany 2 razy
Wto 15:14, 09 Kwi 2013 Zobacz profil autora
incestus
Senny Podró¿nik


Do³±czy³: 02 Pa¼ 2012
Posty: 1791
Przeczyta³: 0 tematów

Pomóg³: 86 razy
Ostrze¿eñ: 0/5
Sk±d: Zabrze
P³eæ: Mê¿czyzna

Post
A jak ten parali¿ ust±pi³ i mia³e¶ w g³owie ten g³os, to pamiêtasz moment wstania? Czy te oczy mia³e¶ otwarte, czy otworzy³e¶ je jeszcze raz? Tak czy inaczej mia³e¶ doskona³± szansê na LD wtedy.


Post zosta³ pochwalony 0 razy
Wto 17:50, 09 Kwi 2013 Zobacz profil autora
Matti729



Do³±czy³: 06 Sie 2010
Posty: 9
Przeczyta³: 0 tematów

Ostrze¿eñ: 0/5

P³eæ: Mê¿czyzna

Post
W tym przypadku mia³em zamkniête oczy, nie pamiêtam ¿ebym próbowa³ siê szarpaæ, ¿ebym co¶ widzia³ jak przez mg³ê i ¿eby opada³y mi powieki. Po prostu mia³em zamkniête oczy, widzia³em nad sob± posturê tego faceta-halucynacji, czu³em, ¿e nie mogê normalnie wstaæ, mój oddech by³ chyba szybszy, no i us³ysza³em ten specyficzny g³os, zapamiêta³em dok³adnie jego barwê, za chwilê po tym wsta³em i ju¿ tamtego ranka nie zasypia³em. Niepotrzebnie, mog³em ci±gn±æ tê seriê, bo to by³a dla mnie bardzo owocna noc (a raczej poranek). Mo¿e siê trochê ba³em tych w³asnych halucynacji...ogólnie po prostu czujê u siebie ten odruch, który ka¿e mi bezwarunkowo co¶ zrobiæ w parali¿u, jako¶ mu zapobiec...w³a¶nie dlatego chcê jako¶ umiliæ sobie te halucynacje, ¿ebym utrzyma³ siê w spokoju. Tak czy inaczej, æwiczenie czyni mistrza, zaplanujê sobie co¶ ciekawego w LD i bêdê liczy³ na to, ¿e moja motywacja bêdzie silniejsza. Ale to w weekendy, jak bêdê móg³ pospaæ o wiele d³u¿ej. Jakby dalej efekty by³y owocne, to zdam jak±¶ relacjê, bo byæ mo¿e kogo¶ ciekawi, jak dzia³a ta metoda z gwa³townym wybudzaniem, choæ wiem, ¿e to przecie¿ ¿adna nowo¶æ...Tyle, ¿e nie zauwa¿y³em, ¿eby by³a ona szerzej omawiana, a skoro panuje opinia, ¿e wej¶cie bezpo¶rednio w LD czyni go stabilniejszym b±d¼ daje nam wiêksz± jasno¶æ umys³u, to mo¿e warto o niej jeszcze wspomnieæ. Jak dla mnie to o wiele prostsze ni¿ WILD, ale mo¿e my¶lê tak dlatego, ¿e czêsto mia³em problem z takimi g³upotami jak choæby prze³ykanie ¶liny podczas próby WILD-a i kompletnego bezruchu... W zasadzie to s±dzê, ¿e w tej metodzie nie chodzi nawet o jak±¶ specjaln± gwa³towno¶æ pobudki, tylko o wybudzenie dok³adnie w fazie REM z jakiego¶ dosyæ barwnego snu. Wtedy mamy na pewno jakie¶ szanse, ¿e obudzimy siê z pewnym stopniem ¶wiadomo¶ci i nie poruszymy siê ani nie otworzymy oczu, szczególnie je¶li wcze¶niej afirmowali¶my, ¿e "jestem ¶wiadomy budzenia siê" i tak dalej....Metoda oszczêdzi³aby czas wielu osobom, którzy nie maj± opanowanego WILDa w jednym palcu i nie potrafi± szybko wej¶æ w parali¿ o w³asnych si³ach.

Fundamentalne twierdzenie parali¿u sennego z Lucidology 101: "Parali¿ senny jest najbardziej prawdopodobny, kiedy budzisz siê i zasypiasz ponownie, bez poruszania siê". Na mnie to dzia³a ¶wietnie, nic tylko pracowaæ dalej i osi±gaæ wiele LD...bo tak naprawdê nigdy nie mia³em takiego choæ przyzwoicie stabilnego i trwaj±cego d³u¿ej ni¿ jak±¶ minutê (w przybli¿onym przeliczeniu na nasz ziemski czas Very Happy). Mam nadziejê, ¿e mi siê w koñcu uda. Powodzenia dla wszystkich pozosta³ych Lucid Dreamerów, dzisiejszej nocy, a tak¿e w kolejnych.

BTW. Przypomnia³em sobie, ¿e 3 lata temu zak³ada³em podobny temat, tyle ¿e wtedy nie polowa³em ¶wiadomie na parali¿e i nie definiowa³em tego, co mi siê przytrafia³o jako pora¿enie przysenne. Pyta³em po prostu o to, co siê ze mn± dzieje i jeszcze o parê technicznych kwestii zwi±zanych z LD, ale mniejsza z tym. Jedna z odpowiedzi w tamtym temacie sprawi³a, ¿e zacz±³em siê zastanawiaæ nad tym, ¿e mo¿e to co mi siê teraz przydarza³o to nie by³ ani parali¿ ani sen, choæ wola³bym ¿eby tak jednak nie by³o:

"Nie pamiêtam, jak to siê fachowo nazywa, ale czasami mo¿na odczuæ(i sam pare razy odczu³em) zjawisko które zachodzi podczas wybudzania siê ze snu, jest ono jak pamiêtam spowodowane przywróceniem neuronów w rdzeniu krêgowym, które zosta³y "zatrzymane" przez parali¿ senny, wiêc jest to co¶ w stylu przeciwnego zjawisk do parali¿u sennego, ale wygl±da jak on, dlatego siê raczej tego nie odró¿nia."

Ci±gle zak³adam, ¿e nie rusza³em siê sennym cia³em, a mo¿e po prostu trudno to odró¿niæ i siê mylê, ale jednak to przywrócenie neuronów w rdzeniu krêgowym chyba t³umaczy³oby taki nieudolny ruch cia³em fizycznym? Wie kto¶ co¶ wiêcej o tym zjawisku?


Post zosta³ pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Matti729 dnia Wto 22:51, 09 Kwi 2013, w ca³o¶ci zmieniany 4 razy
Wto 21:05, 09 Kwi 2013 Zobacz profil autora
incestus
Senny Podró¿nik


Do³±czy³: 02 Pa¼ 2012
Posty: 1791
Przeczyta³: 0 tematów

Pomóg³: 86 razy
Ostrze¿eñ: 0/5
Sk±d: Zabrze
P³eæ: Mê¿czyzna

Post
W takim razie to ni by³y ¿adne halucynacje tylko ju¿ sen. Od tego momentu podlega³ twojej kontroli, mog³e¶ delikatnie i spokojnie wstaæ sennym cia³em.


Post zosta³ pochwalony 0 razy
¦ro 16:28, 10 Kwi 2013 Zobacz profil autora
Wy¶wietl posty z ostatnich:    
Odpowiedz do tematu    Forum ¦wiadomego ¦nienia! - psajko.pl Strona G³ówna » Problemy i pytania Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do: 
Nie mo¿esz pisaæ nowych tematów
Nie mo¿esz odpowiadaæ w tematach
Nie mo¿esz zmieniaæ swoich postów
Nie mo¿esz usuwaæ swoich postów
Nie mo¿esz g³osowaæ w ankietach


fora.pl - za³ó¿ w³asne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Design by Freestyle XL / Music Lyrics.
Regulamin