Czy to pełny paraliż senny?

Ostatnio miewam sporo tych paraliżów zwykłym wbtb bez wilda itd.
Zwykle wyglądają one tak, nie widzę ciemności tylko białość (dzisiaj szarość), mam strach ale nie wiem przed czym oraz mocno bije mi serce z tego dziwnego strachu. Dzisiaj słyszałem jeszcze jakieś nawoływania moje imienia ale je olałem. Czułem że zaraz jakieś hipangogi czy coś w tym stylu ale się niestety obudziłem. Zasnąłem o 24 i wstałem chyba alfa-budzikiem o 3.00. Po godzince postanowiłem się przespać ale spotkał mnie ten paraliż. Da się przyzwyczaić.
Proszę o odpowiedź.
Jeszcze jedno. Czy to objawy przed paraliżem? Nie mogłem się ruszać, widziałem raz kiepsko raz dobrze i byłem świadomy.
I to chyba wszystkie informacje.

Post został pochwalony 0 razy

	mort_mortowski napisał:
	Zwykle wyglądają one tak, nie widzę ciemności tylko białość (dzisiaj szarość), mam strach ale nie wiem przed czym oraz mocno bije mi serce z tego dziwnego strachu. Dzisiaj słyszałem jeszcze jakieś nawoływania moje imienia ale je olałem.

	mort_mortowski napisał:
	Jeszcze jedno. Czy to objawy przed paraliżem? Nie mogłem się ruszać, widziałem raz kiepsko raz dobrze i byłem świadomy. I to chyba wszystkie informacje.

Generalnie to już etap kiedy Twoje ciało jest w stanie paraliżu, jednak nie zawsze to jest stan jak sobie wyobraża większość oneiro, że nie możesz ruszać ciałem i coś tam widzisz. To jest zazwyczaj jazda wszystkich zmysłów ogarnietych hipnagogami, od syntestezji, różnych obrazów, po wrażenia zmysłowe, dotykowe i nie rzadko paradoksalnie można może mieć też wrażenia ruchowe. Zazwyczaj w tym etapie jak go przetrwasz to możesz niespodziewanie wejść w sen, które może wyglądać nie mniej nie więcej jak własnie obudzenie się i ustąpienie objawów, dlatego trzeba być uważnym jak wszystko będzie się wydawać niby OK Wink

Powodzenia.

Post został pochwalony 0 razy

Napiszę jeszcze coś czego nie pisałem.
Gdy miałem to wszystko chciałem to przeczekać gdy nagle poczułem jakbym jechał w jakimś wagoniku w jakimś tunelu. Chwilę to trwało. Wkońcu stanąłem. Byłem jakby w jakieś gigantycznej kuli, gdy nagle zobaczyłem jakąś chmurkę a w niej jakiś generator prądu i kawałek tego miejsca gdzie pracuje mechanik. Jakoś się tego złapałem i chciałem tam wejść. Robiłem to szybko to paraliż już mnie bardziej straszył, chociaż ciągle tylko te głosy. Gdy już prawie weszłem do chmurki obudziłem się. Może się te info przyda.
Kontrolowałem oddech na stabilny bo szybko oddychałem i niestabilnie. Skupiałem się głównie na tym.

EDIT: Skoro po przetrwaniu tego etapu budze się to jak mam osiągnąć LD? Skoro w tych paraliżach widzę ciągle takie białe tzn. Żadnych potworów itp. To nigdy się w nich nie pojawią? I tak trochę się tego boje a to dobra metoda na LD.

Post został pochwalony 0 razy

Co masz na myśli "budzę się"? Skoro jeszcze nie zasnąłeś Smile

Jak masz na myśli, że wszystkie sensacje nagle znikają, to zwykle dzieje się to przez emocje, przywiązanie zbyt dużej uwagi do tego. Musisz pozostać biernym obserwatorem i czekać. Sen prędzej czy później sam się do siebie wrzuci.
Co do podanej relacji. Pewnie za wcześnie zacząłeś działać. Poczekaj następnym razem, aż sen się się ustabilizuje.

Post został pochwalony 0 razy

Z tym budzeniem to chodziło mi o to że przy wejściu do tej chmurki się obudziłem czy coś w tym stylu.
Poczekał bym żeby sen się zrobił ale bałem się że jak w grach coś mi wyskoczy i zawału dostane xD
A emocji nie mogłem opanować bo zbytnio ich nie czułem. Jeśli zasnę normalnie (z autosugestią ż chce pamiętać sen) to mogę mieć paraliż? Dość teraz o tym czytałem i jeszcze film oglądałem (o czym innym) i mam lekkiego stracha. Zwykle paraliż mam po wbtb (dziwne) ale nigdy nie wiadomo.

Post został pochwalony 0 razy

Paraliż masz każdej nocy, tylko nieświadomy Smile

Spontaniczne paraliże zdarzają się stosunkowo rzadko. Po dobrze dobranym WBTB jest na niego duża szansa bo wchodzisz prosto w fazę REM. Powinieneś być wdzięczny, że tak łatwo Ci o takie dobre WBTB Smile

	Cytat:
	Poczekał bym żeby sen się zrobił ale bałem się że jak w grach coś mi wyskoczy i zawału dostane xD

Tu leży Twój problem. Nie obawiaj się i cierpliwie czekaj. A właściwie to po prostu pozostań skupiony, na nic nie czekaj, sen sam się pojawi, w całej okazałości.

Post został pochwalony 0 razy

Ok dzięki, chociaż ja te wbtb robie jaoś tak:
Ostatnio zasnołem o 24 i wstalem o 3.35 czy jakos tak. Alfa budzik se n 6 dałem bo chciałem zrobić 6+1, ale i tak o tej 3 wstałem. Godzinkę leżałem grałem itd. Około 4.35 na chwile zamknąłem oczy i po chwili myślałem że mam ld czy coś a tu paraliż. Za drugim razem około 5-6 gdy się na chwilę położyłem poczułem dreszcze przsz całe ciało jak przy paraliżu więc się przestraszyłem i zaprzestałem. Boje się też że w ld np. Wychodzę z pokoju a tam jakiś slender czy coś. Ale i tak trzeba spróbować. Są jakieś sposoby na ld bez paraliżu? Np. We śnie uświadamiam się a nie od razu na początku jak np.wild (trochę boję się tych hipnagogów)

Post został pochwalony 0 razy

Tylko przy WILD i jego pochodnych jest spora szansa na świadomy paraliż. Ale bardzo często sen zacznie się chwilę przed nim, tak że nie zdążymy doświadczyć paraliżu.
Jak dla mnie to masz bardzo łatwą drogę do LD, ale się jej boisz, a nie ma czego.

Post został pochwalony 0 razy

Chyba poprubuje autosugestii bo inne to chyba z paraliżem? Jeszcze mild jest bez. Muszę się wziąść za ten dziennik snów oraz ich pamiętanie itd. Ale ld spróbuje jutro bo dzisiaj już mi się nie chce chyba że pójde spać o 7-8-9? Teraz mi się nie chce. Może to źle ale...
Jeżeli autosugestia nie wyjdzie to wbtb, mild itd.
Jeszcze jedno, ale to może być głupie.
Ostatnio oglądałem 1000 sposobów na śmierć i w jednym było coś takiego, że dziewczyna miała jakiś sen że ktoś ją dusił przez co umarła we snie i w realu z powodu ataku serca czy jakoś tak. Coś takiego jest możliwe czy tylko oszukują żeby nabić oglądalność?

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez mort_mortowski dnia Sob 4:51, 03 Sty 2015, w całości zmieniany 1 raz

Cześć. Ja też ci oczywiście powiem, że nie ma się czego bać, ale jeśli się boisz paraliżu, to faktycznie nie próbuj WILDa i podobnych technik, no bo po co masz się denerwować?
Co do tego programu, to wyobraź sobie, że wychodzisz z domu i nagle cegła spada ci na głowę. To też jest możliwe, ale nie ma potrzeby na siłę sobie szukać powodów do strachu. Już lepiej na siłę szukać powodów, żeby się nie bać. Wink

Post został pochwalony 0 razy

Wczoraj gdy zasypiałem znowu obudziłem się w nocy (przupadkowo) i po chwili gdy się położyłem czułem jakby paraliż nadchodził (mrowienie itp.) ale leżałem głową w piduszce i nie mogłem oddychać więc zmieniłem pozycje.
Dzisiaj spróbuje autosugestii a jak nie wyjdzie to z tym wbtb. Postaram się nie myśleć o jakichś kosmitach tylko o kompach czy coś takiego.

Post został pochwalony 0 razy

Technika WBTB daje minimalne szanse na pojawienie się paraliżu, bo zasypiasz gładko i odzyskujesz świadomość dopiero po całym procesie. Jednak szkoda z tego rezygnować bo tu się nie ma czego bać.

	mort_mortowski napisał:
	leżałem głową w piduszce

Post został pochwalony 0 razy

Wiem że małe szanse ale jak tak mam że po obudzeniu się w nocy nie moge zasnąć bo paraliż pojawi się zawsze. Bądź co bądź chociaż raz muszę mieć te LD.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez mort_mortowski dnia Sob 16:12, 03 Sty 2015, w całości zmieniany 2 razy

Czy technika ssild 2.0 wywołuje paraliż? Wydaje się łatwa i ciekawa więc chciałbym jej spróbować.

Post został pochwalony 0 razy

Ssild to ulepszony Wild,więc powinno być podobnie.

Post został pochwalony 0 razy