Efekty uboczne po wyjściu z transu

Witam , otóż dzisiaj próbowałem transu wieczorem , trwał 30 min , doszedłem do momentu że było mi bardzo ciepło , bardzo silne odrętwienie ale nie paraliż , lekki ucisk w klatce (ale to nie była żadna mara , i nie spałem na plecach) i bardzo silne drżenie , słyszałem (chyba) 2 kroki ale możliwe że był to głos z korytarza aczkolwiek miałem stopery . Na ogól boję się tego paraliżu ale dzisiaj potrafiłem opanować lęk może z racji tego ze był dzień i czułem się pewnie , ale nawet podobało mi się to uczucie i mówiłem to nawet na głos xD tak z 5 min w tym stanie i ruszyłem palcami potem ręka i wstałem . Aha. zapomniałem wspomnieć że w tym transie otworzyłem 3 razy oczy ale nie wypadałem z niego , zamykałem i czułem to samo . Powracając .. Głównym moim zmartwieniem jest to że po wstaniu czułem przez jeszcze dobre 5 min te trzęsawki,wibracje i np jak miałem w bezruchu rękę to szybko drętwiała , to samo było jak otworzyłem usta, no i jeszcze dodam że po wstaniu chciało mi się trochę wymiotować Neutral

Całkowicie te efekty minęły gdzieś po 20 min . Teraz pytanie : Czy to normalne ? Z czego to może wynikać? Będę bardzo wdzięczny za pomoc gdyż mnie to martwi : /

Post został pochwalony 0 razy

Te odczucia mogą wynikać z twojego wyobrażania transu. Ciężko mi coś konkretnego napisać- mam nadziej ze ktoś mądrzejszy się wypowie:).
Ogólnie na twoim, miejscu nie nastawiałbym się na to ze wejdzie się od tak w paraliż leżąc sobie za dnia w łóżeczku(niby jest to możliwe ale...). Pisze to dlatego że sam zmarnowałem na podobne próby dużooo czasu i później się okazało że wszytko co sobie wymyśliłem było tak naprawdę bez sensu.

Ostatnio zmieniony przez le_on dnia Wto 22:53, 18 Gru 2012, w całości zmieniany 1 raz

Cześć,

Z transu trzeba umieć się wybudzić bo inaczej właśnie pojawiają sie takie skutki. Ludziom wmawia się że trans nie jest niczym silnym, że mozna z niego łatwo wyjść, a to troche wprowadza w błąd. W transie nas umysl pracuje na innych falach i nagłe przejście do tych na których działa na codzień, może mieć takie właśnie skutki uboczne.

Wybudzanie jest banalne, zdecyduj kiedy bedziesz chcial wyjść, uświadom sobie że chcesz to zrobić, zacznij odliczać do 10, powoli robiąc delikatne ruchy i nie regularne oddechy. Potem otworz oczy i powoli wstań Smile

Wtedy czujesz się idealnie.

Pozdro

Post został pochwalony 0 razy

Co wy macie z tym transem? Trans nie prowadzi do LD.
Nie wiem więc, czego próbowałeś, ale opisane objawy bardziej przypominają Wilda. Odrętwienia, uciski w klatce, wibracje są typowe dla zbliżającego się paraliżu. Efekt uboczny w postaci szybkiego drętwienia też jest w miarę charakterystyczny. Nudności mogły by powstać w wyniku atonii żołądka, co dzieje się podczas snu; nie od dziś wiadomo, że nie kładzie się spać najedzonym.

Post został pochwalony 0 razy

Wiem o tym że nie można nagle wstać ale ja najpierw poruszyłem palcem , później ręką i miałem zmysły w normie więc pomyślałem że mogę już się wybudzić .Oglądałem poradnik wchodzenia w transu druga droga, i mówił gościu z tym odliczaniem ale to było na zasadzie : moje czucie powraca do normalnej pracy , moje zmysły powracają do normalnej pracy itd . A ja czułem że wszystkie zmysły mam na miejscu więc nie robiłem tego odliczania , 2.To myślę że nie był to głęboki trans więc myślałem że to niepotrzebne 3. Myślałem że efektem ubocznym może być jakiś zawrót albo ból głowy czy coś w tym stylu ,a nie drgawki przez 10 min ; / I jeszcze moje pytanie : To normalne że przy otworzeniu oczu nie zbijałem się z tego transu ? mózg nie schodził do fal beta po otwarciu oczu ?

Jak trans nie prowadzi do LD ? przecież można przejść z hipnagog wzrokowych do LD , pewnie nie tak łatwo ale jest tak możliwość.
Chyba że mam złe pojęcie o transie . W moim mniemaniu jest to stan głebokiej relaksacji , głeboki trans jest chyba już po hipnagogach. Lekki to np. odrętwienie ... źle myślę ? ; /
A WILD to technika transowa gdzie przechodzi się w LD poprzez hipnagogi.

EDIT : Ok dzieki za informacje, napewno sie przdyadza Smile z transem koncze przynajmiej narazie zaraz wyjasnie czemu . Otoz poszlem spac przed 2 .. myslalem ze po 2,5 h snu bedzie latwo zasnac...problemy zaczely sie jak chcialem zasanc..bardzo szybko zaczolem dretwiec, zaraz zaczynalo mi sie robic ceiplo , tak jakby wchodzil w lekki trans.. nie chcialem tego , chcialem normalnie zasnac, wiec sie wybudzalem, zaraz probowalem ponownie, i nic... nie moglem zasnac, zaraz zaczynaly mi dretwiec rece czy usta , albo jakies drgawki powiek , to bylo po 10 sek ok. od zamkniecia oczu ... coraz bardziej zjadal mnie lek i strach, balem sie kazdego dziwnego dzwieku itp. Nie chcialem poprostu za nic wejsc w paraliz bo troche sie go boje i po drugie chcialem isc normalnie spac. Po czasie odpalilem telewizor w tle zeby razniej , malo pomoglo ... po 4 w nocy zapalilem swiatlo bylo o wiele razniej ale dalej nie moglem normalnie zasnac, lek narastal , juz chcialem plakac bo strasznie chcialo mi sie spac, oczy same sie zamykaly a nie moglem . zasnolem gdzies po 5 spalem moze 2 h ... W szkole czulem sie jakbym nie spal z 3 dni , byly nawet lekkie zaburzenia swiadomosci . Czulem sie fatalnie .... Na dodatek caly czas slysze bardzo cichy pisk w uszach .Prosze was pomozcie : / pewne jest to ze ciwczenia transu przerywam strasznie szkodzi mi na psychike, ale ja juz sie nawet boje ze mi tak zostanie... Czy po normalnym dlugim snie moze sie to zniknac? te szybkie dretwienie? albo po kilku snach ? Dodam jeszcze ze gdy obudzilem sie rano przez 2 sek od obudzenia mialem sparalizowane usta . Pamietam ze nigdy nie mialem paralizu po obudzeniu . Zaczynam sie naprawde martwic :'(

EDIT 2 : niech mi ktoś pomoże naprawde zaczynam sie martwic chcialem sie zdrzemnac i nie moge, nie czuje tyle odretwenia co kazdy dzwiek dochodzi do mnie 2 x mocniej , przezywam go , wydawalo mi sie ze slysze nawet szept swojego imienia .. przy takich doznaniach nie umiem zasnac... co najgorsze ze wstaem i lezalem z 5 min moze... czuje teraz odretwienie .... pomocy !

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Fallen Leaf dnia Śro 16:30, 19 Gru 2012, w całości zmieniany 4 razy

Spoko, podejrzewam, że za długo przebywałeś w stanie paraliżu i przed nim, najpewniej wytraciłeś sobie na tym elektrolity. Do tego dochodzą typowe objawy deprawacji sennej. Szczerze wątpie, żeby trans był czemukolwiek winien. Pomęczysz się trochę, ale zaśniesz, a jutro idź do lekarza albo lepiej na pomoc doraźną, żeby ci zrobili podstawowe badania. Póki co wypij sobie jakiś Magnez, Potas i Wapń, tylko nie wlewaj w siebie litrów tego.

Wild nie bazuje na zmianie fal mózgowych, polega jedynie na świadomym przeczekaniu momentu zasypiania, w którym fale zmieniają się same. Nie ma nic wspólnego z relaksem, rozluźnianie mięśni to dodatek mogący przyspieszyć paraliż. W transy nie powinieneś się bawić, jak masz do tego niepewny stosunek.

Post został pochwalony 0 razy

Za bardzo nw o czym mowa xD ale czyli chyba nie jest zle xD to nie zadne poczatku schizofremii czy cos : | przed chwila obudzilem sie z drzemki , udala sie , zasnolem , mysle ze sie poprawilo , pewnie w nocy ciezko bd zasnac bo spalem teraz ale moze bd dobrze Smile

do lekarza pojde jak sie nie poprawi.Póki co dzieki za ta teorie xD

Post został pochwalony 0 razy

( Jestem lekarzem, więc jak jeszcze masz "drgawki", mrowienia, tiki powiek to weź musujące cokolwiek z tym co napisałem )

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez incestus dnia Śro 22:54, 19 Gru 2012, w całości zmieniany 1 raz

No jeszcze mam drgajace powieki jak chce zasnac, takto juz lepiej , a te leki mi przejda? nie to ze sie boje , tylko tak jakby mam przewrazliwione zmysly , uslysze jakis dziwny dzwiek i boje sie zasnac, budze sie .

Post został pochwalony 0 razy

To takie leki jak Sanostol i multiwitamina. Słyszałeś chyba a Pluszzz? Ciężko to traktować jak poważny medykament, więc nie ma się czego bać. Jedna tabletka musująca powinna pomóc.

Post został pochwalony 0 razy

No tak pilem wiele razy ale obecnie niestety nie mam w domu ale jutro bede mial to zazyje , a co do transu to zaleca sie chyba skonczenie z tym ? zauwazylem ze coraz lepiej mi to idzie , ale tez sie strasznie odbija na psychice i ciele w ten sposob ze cialo zaczyna w bezruchu dretwiec . wiec chyba w moim przypadku lepiej przestac ?

Post został pochwalony 0 razy

Nie znam się stricte na efektach ubocznych transu, być może dlatego, że ich nie ma Smile

Najpierw zbadaj sobie elektrolity we krwi, jak będą w normie, to dopiero możesz myśleć o porzuceniu transu na stałe.

Post został pochwalony 0 razy

O co chodzi z tymi elektrolitami , ja nie za bardzo wiem o co chodzi ... i to nie mialo byc ze jak nie beda w normie ? cos mi to nie jest logiczne Smile

Edit: a ok juz rozumiem Very Happy

ale nie sadze zeby bylo to spowodowane czyms innym bo nigdy tego nie mialem wiec...

Edit 2 : po dzisiajszej nocy stwierdzam ze sie nie skonczylo ... jak juz dlugo lezalem , ciemnosc zaczynala mi sie kolowac, przechodzila mnie tak jakby fala, takie jakby potrzasienie, nieraz byly takie dorazne ze nie moglem zasnac, balem sie ze wejde w paraliz czy cos, witamin dalej nie mam....... ech... btw. mialem 3 sny , 3 sen LD ... nie zapisalem i nie pamietam Sad

a ten LD byl taki ze bylem prowadzony przez jakies krasnoludki po jakiejs zielonej krainie, ale mialem kontrole bo moglem zatrzymac sie na chwile itp.. ale jakos tak szlem za nimi zamiast robic calkowicie swoje.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Fallen Leaf dnia Czw 15:46, 20 Gru 2012, w całości zmieniany 2 razy