Forum Świadomego Śnienia! - psajko.pl Strona Główna
RejestracjaSzukajFAQUżytkownicyGrupyGalerieZaloguj
Kilka pytań nowicjusza
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Odpowiedz do tematu    Forum Świadomego Śnienia! - psajko.pl Strona Główna » Problemy i pytania Zobacz poprzedni temat
Zobacz następny temat
Kilka pytań nowicjusza
Autor Wiadomość
Jorg



Dołączył: 19 Paź 2006
Posty: 112
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Post Kilka pytań nowicjusza
Witam serdecznie. Moja przygoda z LD zaczeła się kilka godzin temu Very Happy . Przez przypadek znalazłem na allegro aukcje z muzyką do LD i zastanowiło mnie czy rzeczywiście jest to możliwe. Tu jest też moje pierwsze pytanie czy taka muzyka naprawdę się przydaje ? Pomoga dostać się w świadomy sen ? Ogólnie jakoś dziwnie to tego podchodze Razz . Tzn takie mieszane uczucia mam... oczywiście byłoby super gdyby się udało takie coś uzyskać, od dawna mi się marzyła taka "zabawa" chociaż nie wiedziałem czy to jest możliwe. Jeżeli ktoś się lubuje w polskiej fantastyce i może czytał "Zapach szkła" Andrzeja Ziemiańskiego to zapewne zobaczy, że tam też autor do tego nawiązuje, ale dla mnie była to tylko fantazja autora, ale teraz widzę, że rzeczywiście może jest to możliwe Wink . Wracając jednak do pytań, troszkę mnie zafrapowały te paraliże senne... Przeczytałem jak się tego pozbyć na Waszym forum, ale nadal mam małe obawy Wink . Po pierwsze może mi ktoś bardziej objaśnić na czym to polega ? Na krasnoludku który przychodzi w nocy i nas próbuje udusić ? W sumie to tylko dwa pytania, ale jak jeszcze coś mi się przypomni to zapytam Wink . Byłbym wdzięczny za odpowiedzi Smile .


Post został pochwalony 0 razy
Czw 17:00, 19 Paź 2006 Zobacz profil autora
Johny
Senny Podróżnik


Dołączył: 05 Maj 2006
Posty: 2562
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 134 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

Post Re: Kilka pytań nowicjusza
Witam! Bardzo się cieszę, że zainteresowałeś się tematem świadomego śnienia. Smile

Jorg napisał:
Witam serdecznie. Moja przygoda z LD zaczeła się kilka godzin temu Very Happy . Przez przypadek znalazłem na allegro aukcje z muzyką do LD i zastanowiło mnie czy rzeczywiście jest to możliwe. Tu jest też moje pierwsze pytanie czy taka muzyka naprawdę się przydaje ? Pomoga dostać się w świadomy sen ?

Za długo by się rozpisywać, ale ogólnie rzecz biorąc - nie. Wink Nie kupuj. Na Allegro mozesz tez znalezc wiele super opisanych i uniwersalnych produktów, które gwarantują oświecenie, albo np. płytę, dzięki której w tydzień staniesz się mistrzem tańca, w opisie oczywiście znajdziesz przykłady i relacje ludzi, którym płyta pomogła. Wink
Jesli chcesz sprobowac hemi-sync i to stworzonego bezposrednio do swiadomego snienia to polecam wejsc na [link widoczny dla zalogowanych] i ściągnąć z działu z nagraniami free (po darmowej i bezproblemowej rejestracji) nagranie p.t. "Szaman" położyć się wygodnie, założyć słuchawki i słuchać. (są koniecznie do słuchania hemi-sync)

Jorg napisał:
Ogólnie jakoś dziwnie to tego podchodze Razz . Tzn takie mieszane uczucia mam... oczywiście byłoby super gdyby się udało takie coś uzyskać, od dawna mi się marzyła taka "zabawa" chociaż nie wiedziałem czy to jest możliwe.

Jest to możliwe i bardzo łatwe do osiągnięcia. Smile

Jorg napisał:
Wracając jednak do pytań, troszkę mnie zafrapowały te paraliże senne... Przeczytałem jak się tego pozbyć na Waszym forum, ale nadal mam małe obawy Wink . Po pierwsze może mi ktoś bardziej objaśnić na czym to polega ? Na krasnoludku który przychodzi w nocy i nas próbuje udusić ? W sumie to tylko dwa pytania, ale jak jeszcze coś mi się przypomni to zapytam Wink . Byłbym wdzięczny za odpowiedzi Smile .

Wszystko jest napisane w temacie http://psajko.fora.pl/viewtopic.php?t=13 dokładnie, czym to jest itp. Smile Paraliż nie polega na krasnoludku, ale mara nocna owszem, czasem towarzyszy paraliżowi. Dużo można znaleźć takich relacji w internecie, ja sam nie doświadczyłem mary nocnej, poza mocnym przeświadczeniem czyjejś obecności podczas któregoś z paraliży, więc nie jest regułą, że jeśli masz paraliż, to masz marę. Przeżyłem świadomie kilkadziesiąt paraliży przysennych i bardzo je lubię. Smile Nie masz sie czego obawiac - to nic niebezpiecznego, ani strasznego, a tym bardziej jesli wiesz, co to jest. Smile

Na dokładkę adres tematu, w którym opisuję jeden z moich przyjemnych paraliży przysennych, nie przebiegał tak jak większość moich (wprowadziłem u siebie podział w zależności od tego "skąd" się pojawiłWink ), ale to już nie na ten temat. Razz - http://psajko.fora.pl/viewtopic.php?p=14


Post został pochwalony 0 razy
Czw 22:21, 19 Paź 2006 Zobacz profil autora
Jorg



Dołączył: 19 Paź 2006
Posty: 112
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Post
Oki dzięki za odpowiedzi. Czas na kolejne pytania Wink . Dzisiaj była pierwsza noc odkąd zacząłem myśleć o LD. Wczoraj co jakiś czas sprawdzałem czy nie śnie (światło, ręka), przed zaśnieciem próbowałem metody z przywołaniem emocji po śnie. I jestem zaskoczony. Po pierwsze pamętam, że miałem dzisiaj kilka snów, jak nigdy. Wydaje mi się, że budziłem się po każdym, ale byłem tak śpiący, że nic nie pamiętam. Myśle, że sprawdzałem godzine, ale nie pamiętam która była i czy ją widziałem. Miałem też sen który pamiętam dość dobrze. Śniło mi się, że... miałem świadome śnienie Very Happy . Niby się obudziłem w moim łóżku, ale gdy sprawdziłem lapmkę nie działała, gdy spojrzałem na ręce były rozmazane. Więc wstałem z łóżka i próbowłałem latać za dużo mi z tego nie wyszło więc spojrzałem na łóżko brata czy się czasem nie obudził (dziele z nim pokój), ale nie było go w łóżku. W końcu znowu położyłem się spać. Jak się obudziłem nie byłem pewien czy to sen czy naprawdę tak się stało. Próbowałem włączyć lampkę, ale co się okazało była wyłączona z prądu więc dlatego nie działała xD. Kiedy jednak spojrzałem na łóżko brata on dalej spał. Dlatego myśle, że to był sen. Troszkę się rozpisałem, ale zastanowiło mnie co to było... Nie mam już pomysłów, więc mam nadzieje, że Wy mi wyjaśnicie Wink .


Post został pochwalony 0 razy
Pią 14:10, 20 Paź 2006 Zobacz profil autora
Johny
Senny Podróżnik


Dołączył: 05 Maj 2006
Posty: 2562
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 134 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

Post
Gratuluję, zainteresowałeś się świadomym śnieniem naprawdę. Smile A to jest wieeelki krok ku świadomu śnieniu. Widać, że Twoja podświadomość tylko czekała na lekkie zainteresowanie. Często na początku jest dużo fajerwerków, tak jakby uwalniało się coś, co się nagromadziło. Często jest to zmiana treści snu na inną, np. śnienie o LD, lub mówienie we śnie o LD, często jest to budzenie się w nocy po każdym śnie, czasem bywają to paraliże przysenne, a często jeszcze FA (odpowiedź na Twoje ostatnie pytanie), czyli fałszywe pobudki. Smile

Pamiętaj, że jeśli masz jakiekolwiek wątpliwości, czy to jest sen (a szczególnie już po pierwszym LD, gdy wiesz jak to jest) to najlepszy znak, że to właśnie jest sen. Smile Inaczej jest z brakiem wątpliwości - możemy nie mieć wątpliwości - to nie sen, wtedy to wcale nie znaczy, że jesteśmy na jawie. Smile Chodzi o to, żeby znaleźć (szukać) tą wątpliwość, czy to aby nie sen i być uważnym. Trochę to pogmatwane. Wink

To wszystko co Ci się przytrafiło znaczy, że jesteś na najlepszej drodze. Smile Ćwicz dalej pamięć snów. Smile

Pozdrawiam


Post został pochwalony 0 razy
Sob 0:09, 21 Paź 2006 Zobacz profil autora
Jorg



Dołączył: 19 Paź 2006
Posty: 112
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Post
Super ^^ . Już się nie umiem doczekać kiedy uda mi się uzyskać świadomy sen Very Happy . Jak mi się uda to się Wam podchwale Razz . Dzieki za pomoc.

EDIT:
Chciałbym jeszcze powiedzieć, że dzisiaj znowu pamiętałem sny. Zdarzyło mi się kiedyś zapamiętać jeden cały sen, ale nie aż tyle i nie dwa razy pod rząd. Więc już widze, że coś tam działa Wink .


Post został pochwalony 0 razy
Sob 8:59, 21 Paź 2006 Zobacz profil autora
Jorg



Dołączył: 19 Paź 2006
Posty: 112
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Post
Możecie mi powiedzieć ile tak średnio trwa LD ? Bo nie mogę tego nigdzie znaleźć. Gdzieś przeczytałem, że dla początkującego oneironauty (dobrze to napisałem ? Wink ) 2-3 minuty to bardzo dużo... Ale to wszystko ile wiem. Czy to naprawdę tak krótko trwa, a może w śnie wydaje nam się, że to dłużej ?


Post został pochwalony 0 razy
Nie 14:16, 22 Paź 2006 Zobacz profil autora
Johny
Senny Podróżnik


Dołączył: 05 Maj 2006
Posty: 2562
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 134 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

Post
Chyba nie liczy się to ile fizycznie mija minut na jawie. W snach często występuje zaburzenie czasu, ale to właśnie nasz subiektywny odbiór czasu jest najważniejszy. :) Nie porównuj się do innych, gdy już osiągniesz świadomy sen, a najlepiej kilka, samemu ocenisz czy był długi i czy był fajny. :) Oczywiście chęć przeżycia długiego LD (np. po czyjejś opowieści) jest jak najbardziej potrzebna. :) Najlepiej jest postawić sobie jakiś cel i go po prostu zrealizować. ;)


Post został pochwalony 0 razy
Nie 14:52, 22 Paź 2006 Zobacz profil autora
Ras Psajko
Administrator


Dołączył: 19 Kwi 2006
Posty: 547
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ziemia (chyba)
Płeć: Mężczyzna

Post
a czasu rzeczywistego - LD może trwać dokładnie tyle ile faza REM, czyli nad ranem nawet kilkadziesiąt minut
samą świadomość ponoć (doświadczenie KozaQ'a) można mieć i całą noc, przechodzą przez fazy snu głębokiego i rem... osobiście tylko 1, czy 2 udało mi się mieć świadomość w nonREM'ie


Post został pochwalony 0 razy
Nie 15:35, 22 Paź 2006 Zobacz profil autora
doro



Dołączył: 22 Paź 2006
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: mmz

Post
ja dzisiaj miałam albo jakieś słabe LD albo kolejny sen o LD. zasypiałam i byłam między snem a jawą. zaczęłam się obracać i byłam ciągle świadoma. ale kiedy przestałam się obracać krajobraz wcale nie był wyraźny, a przypominał bardziej jakąś słabą animację komputerową. nie widziałam twarzy osób, które stały obok mnie, a odczucia też nie były silniejsze. krzyknęłam i zaczęłam się zastanawiać czy moja siostra się czasem nie obudziała, ale żeby to sprawdzić ja musiałabym się obudzić, więc darowałam sobie sprawdzenie tego. nagle zadzwonił mój budzik więc poderwałam się aby go wyłaczyć, tylko rano okazało się, że dźwięk budzika był snem.
i teraz nie wiem, niby byłam świadoma, ale jakoś mi to nie pasuje do opisów LD, które czytałam, więc raczej to był tylko sen. no, ale chyba mogę to podpiąć pod postępy?


Post został pochwalony 0 razy
Nie 12:10, 19 Lis 2006 Zobacz profil autora
Johny
Senny Podróżnik


Dołączył: 05 Maj 2006
Posty: 2562
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 134 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

Post
Nie widzę momentu przejścia pomiędzy:
"zasypiałam i byłam między snem a jawą" (wieczór), a
"byłam ciągle świadoma. ale kiedy przestałam się obracać krajobraz wcale nie był wyraźny" (czyli już sen), tu widać przejście w:
"nagle zadzwonił mój budzik" (ranek), bo budzik zadzwonił podczas trwania snu.

Jeśli oczekujesz odpowiedzi na jakiekolwiek pytanie poukładaj zgrabniej notatkę ze snu. :) Bo nie widzę ani snu, ani momentu stania się świadomym. Choć widać, że we śnie krzyknęłaś myśląc o obudzeniu siostry - to świadczy o tym, że już postęp, jakiś krok. ;-)

Nie jest ważne, czy to był LD, czy nie - miernikiem wartości doświadczenia jest Twoje zadowolenie z niego i jego ogólna forma. Jeśli mam bardzo fajny nieświadomy sen, a potem badzo kiepskie LD, to bardziej zadowolony jestem ze snu. :)


Post został pochwalony 0 razy
Pon 2:04, 20 Lis 2006 Zobacz profil autora
doro



Dołączył: 22 Paź 2006
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: mmz

Post
dobra, już mniejsza o to Wink ja sama nie wiem co to było i trudno mi opisać Razz


Post został pochwalony 0 razy
Wto 13:52, 21 Lis 2006 Zobacz profil autora
Arithon



Dołączył: 25 Lis 2006
Posty: 34
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Post
Witam!
Jestem tu nowy, niedawno bardzo zainteresowałem się LD. Trudno opisać moje zdziwienie kiedy odkryłem, że to możliwe! Próbuję już trzeci dzień, ale "nie mam" żadnych snów! Co robić? Dodam, że w wieku 6 - 8 lat codziennie zapamiętywałem sny i miałem w nich pełną świadomość ale nie umiałem nad nimi panować. Bardzo chciałbym tego doświadczyć, ale pomim różnarakich ćwiczeń nie wiem jak. Pomoże mi ktoś?


Post został pochwalony 0 razy
Sob 18:53, 25 Lis 2006 Zobacz profil autora
Johny
Senny Podróżnik


Dołączył: 05 Maj 2006
Posty: 2562
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 134 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

Post
Arithon napisał:
Próbuję już trzeci dzień, ale "nie mam" żadnych snów! Co robić?

Jeszcze raz serdecznie zapraszam do tematu: http://psajko.fora.pl/viewtopic.php?t=2

Arithon napisał:
w wieku 6 - 8 lat codziennie zapamiętywałem sny i miałem w nich pełną świadomość ale nie umiałem nad nimi panować

Świadomość, znaczy świadoma kontrola swojego zachowania, świadomość swoich myśli itp., czyli panowanie nad sobą, a nie nad swoim snem. :)
[link widoczny dla zalogowanych]

Arithon napisał:
Bardzo chciałbym tego doświadczyć, ale pomim różnarakich ćwiczeń nie wiem jak. Pomoże mi ktoś?

Oczywiście. :) Właśnie poprzez te ćwiczenia, ale i rozumienie ich działania. A głównie (co zawiera się w ćwiczeniach) poprzez dobre nastawienie i zapał. :) Pamiętaj też, że sam "szok", że "takie możliwości są na wyciągnięcie ręki" bardzo często wywołuje pierwszy świadomy sen. :) Ostatnia myśl przed snem, to pierwsza myśl we śnie.

Jak zawsze sypnę linkami:
Moje ulubione ćwiczenie,
Link do wartościowych linków :)


Po przeczytaniu Twojej wypowiedzi jestem pewien, że będziesz miał pierwszy świadomy sen już niedługo. :) Ludzie tacy jak Ty odnoszą na tym polu największe sukcesy. :) (pełni zapału:) ) Jeśli będziesz miał jakiekolwiek pytania, zadawaj je na tym forum zakładając nowy temat. :)


Post został pochwalony 0 razy
Sob 23:59, 25 Lis 2006 Zobacz profil autora
reason



Dołączył: 27 Lis 2006
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Opoczno

Post
Ja tez jestem początkujący i jak dotąd miałem tylko 1 LD-eka. Udało mi się go osiągnąć dzięki temu że miałem dosyć stresujący wieczór i dużo, bardzo dużo myślałem. Po prostu jak mój umysł jest zmęczony to wtedy praktycznie zawsze mam sny. Tak więc co proponujecie do robienia przed snem żeby zmęczyć umysł, bo to niewątpliwie pomaga. I jeszcze jedno: czy zmęczenie fizyczne jak na przykład trening siłowy wieczorem może negatywnie wpływać na sen i osiąganie LD?


Post został pochwalony 0 razy
Pon 22:34, 27 Lis 2006 Zobacz profil autora
Johny
Senny Podróżnik


Dołączył: 05 Maj 2006
Posty: 2562
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 134 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

Post
Jak mówi członek grupy Looptroop Rockers: "good workout - good sleep". :)
Być może zmęczenie umysłu powoduje u Ciebie zwiększenie przytomności podczas snu. :) (często tak jest) Być może też wiąże się to z funkcją snów? Może one rzeczywiście służą poukładaniu naszych myśli? :) Nie wiem. W każdym razie nie preferowałbym takich metod, aby na siłę zmęczyć mózg. Oczywiście pograć sobie w scrabble można (i już masz odpowiedź:P), myślenie jest zdrowe :) ale nie żeby na siłę męczyć mózg, nie o to chyba Ci chodziło. :) Nie dociera do mnie jakoś ta teoria. :) Szczególnie, że LD występują u mnie w większości w okresach w których jestem bardzo wypoczęty, wyspany i nie mam żadnych stresów za dnia (bezproblemowość). :) Zaraz wysunę inne pomysły na zwiększenie przytomności podczas snu.

Co do zmęczenia fizycznego, to nie mam pojęcia. :) Mogę tylko przypuszczać, że mocne zmęczenie fizyczne może (jeśli już czepiać się wydłużania faz REM jako metody na osiąganie LD) spowodować "zaburzenie" faz REM w nocy i skrócenie ich, bądź przestawienie na później, celem wydłużenia snu wolnofalowego, tak jak dzieje się to w przypadku małej ilości snu poprzedniego dnia/dni. Nie znam się dobrze na tym i nie testowałem tego. Wiem, że rozciąganie i delikatne ćwiczenia pomagają uspokoić się przed snem. :)


Zwiększanie przytomności podczas snu:

Dla mnie najlepszą metodą na zwiększanie przytomności podczas snu jest obudzenie się nad ranem, pozostanie aktywnym umysłowo (można się też np. porozciągać) przez kilka/kilkanaście minut i ponowne położenie się spać. :) [link widoczny dla zalogowanych].

Przeczytałem kiedyś o jednej metodze, podobno bardzo starej, głównie na zwiększenie wyrazistości snów, oraz zwiększenie przytomności podczas snu. Polega ona na patrzeniu się w jakiś punkt przez długi czas przed snem, koncentrowanie się na nim, (w pokoju powinno być w miarę ciemno, np. tylko delikatne światło latarni z ulicy), w międzyczasie relaksowanie się. Należy starać się utrzymać koncentrację na tym punkcie leżąc przez jak najdłuższy czas, aby wywołać uczucie "chcę już spać, zaraz przestanę patrzeć na ten punkt i zasnę". Koncentracja ma być bardzo spokojna, później, kiedy nasze ciało już wystarczająco chce zasnąć, a nasz umysł jest skoncentrowany, spokojnie zasypiamy spodziewając się fajnych snów. :) Hmmm... Może stąd biorą się świadome sny, które mam po wchodzeniu w głęboki trans wieczorem?


Post został pochwalony 0 razy
Wto 0:07, 28 Lis 2006 Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:    
Odpowiedz do tematu    Forum Świadomego Śnienia! - psajko.pl Strona Główna » Problemy i pytania Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do: 
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Design by Freestyle XL / Music Lyrics.
Regulamin