MILD- problem

Cześć, zainteresowałem się MILD'em i stosuję go od 4 dni, lecz efektów nie widzę. Budzę się po około 5 godzinach snu, wybudzam... i tu też problem, najpierw 30min i po autosugestii brak chęci na sen, potem 40min to tym bardziej, dziś akurat 15+ autosugestia i znów nie umiałem... Ponadto ciężko mi wizualizować sen, męczę przy tym jakby oczy, jakbym przy wyobrażeniu musiał mocno domykać oczy... Moje pytanie brzmi: co robię źle? Zła autosugestia, za długo się wybudzam? Może powinienem ograniczyć to do 10 lub mniej minut? Na koniec poprosiłbym też o jakąś dobrą autosugestię, bo jak czytam na forum to mówią, że "będę pamiętał" a raz, że "pamiętam".Jeśli już takie coś było to wywalcie

Post został pochwalony 0 razy

Pytania moje:
Jak się rozbudzasz? Co robisz itp.
Co to znaczy "15+ autosugestia"? Bo chyba nie to, że ta sugestia jest od piętnastego roku życia :p

Odpowiedzi:
Oczy przy wizualizacji miej rozluźnione, nie napinaj ich.
Jeśli chcesz, możesz także skrócić sen z 5h na 3,5 bądź 4h.
Lepiej jest mówić "będę pamiętać"... Ale podświadomość jest wybredna i tak słowa dla niej to "gówno". Dla niej ważne jest znaczenie przekazu.

Post został pochwalony 0 razy

Budzi mnie fizyczny budzik w komórce, a rozbudzam się czytając "Pana Tadeusza" (moja lektura to dwie pieczenie na jednym ogniu Very Happy

) i idę do toalety. Powinno być 15min rozbudzania+ autosugestia. ;P
Hmm, czyli będę musiał się rozluźnić i nie tyle zwracać uwagę na słowa co na przekaz który ma wpłynąć,tak? I mam jeszcze pytanie, czy Ty stosujesz może MILD? Jeśli tak to ile już razy udało Ci się nim uzyskać ld i po jakim czasie był pierwszy? (pierwszy z MILD'em) Smile

Post został pochwalony 0 razy

MILDa nie stosowałem, tylko CDILD. Trochę podobne są, tylko w CDILD zamiast uświadamiania, robimy RTkii inkubujemy sen, i nie trzeba (ale można) budzić się po 5h snu. :p
Efekty już były po pierwszym dniu. A LDki po trzech-czterech dniach może były :p.

Przekaz ważniejszy. Ja nawet nie robię u siebie autosugestii słownych (nie wymawiam mantr), tylko skupiam się na przekazie. I działa : D

A propos fizycznego budzika, lepszy jest alfa-budzik, bo po nim będziesz sen pamiętał Very Happy

Post został pochwalony 0 razy

Kurczę, myślę że metoda fajna tylko jak miałbym sobie coś dobrze wyobrażać przez 30 min to chyba nie dałbym rady, nie umiem się dobrze na tym skupić. Dziś spróbuję jeszcze MILD i zapewne będę próbował do końca tego tygodnia, jeśli z jakichś względów się nie powiedzie to spróbuję coś innego, może i CDILD'a ;P

Post został pochwalony 0 razy

W takim razie życzę powodzenia i owocnych sukcesów ; )

I nie trzeba przez 30 minut, to jest optymalny czas : D

Post został pochwalony 0 razy

Dziś obudziłem się o 6 i postanowiłem od razu przejść do afirmacji, zapomniałem wizualizować -.-. No ale efekt nawet dobry, w jednym ze snów miałem się ożenić i doszedłem do wniosku, że jestem na to za młody i poczułem się strasznie bo już za kilka godzin miałem stanąć pod ołtarzem. Zacząłem panikować i mówić "gdyby to był sen, jakbym chciał żeby to był sen!" ale dureń jeden ze mnie, bo nie robiłem TR. Może i nie było ld ale widzę, że progres jest. :p

Post został pochwalony 0 razy

Więcej derealizacji. Nie trzymaj się myślenia że to głupie myśleć że to jest sen Smile

Post został pochwalony 0 razy

MILD opiera się na ćwiczeniu pamięci prospektywnej.
Widzę, że admini ogarniają...

Post został pochwalony 0 razy

#Andrewek
A czy któryś z adminów zaprzeczył? Nie. Fallen jedynie dał radę ogólną.

W każdym razie jeżeli po MILDzie we śnie przypomni mi się, że to jest sen ale akcja była inna od tej którą wizualizowałem to był to poprawnie wykonany MILD?

#Topic
Też miałem na początku problem z bolącymi gałkami ocznymi. Po paru SSILDach przestało doskwierać bo wszystko brałem na luzie. Nalewa miał racje mówiąc, że liczy się przekaz. Trzeba "to" poczuć, że się uda, to fajne uczucie Smile

. Parę razy stosowałem MILDa i zdarzyły się sny o LD a wykonywałem technikę z 5 minut Smile

. Dla mnie 30 minut to za dużo bo po dłuższym czasie zaczyna mi się odechciewać co nie pomaga w osiągnięciu LD. Trzeba dobrać optymalny czas który nam odpowiada.

Post został pochwalony 0 razy

Wiesz, to tak samo jakby ktoś napisał, że rozkręca młotkiem koło w samochodzie.
Zamiast dawać mu radę, żeby użył klucza to mówisz mu żeby inaczej chwycił młotek Wink

Post został pochwalony 0 razy

Tak, tylko wcześniejszy problem

	Cytat:
	Zacząłem panikować i mówić "gdyby to był sen, jakbym chciał żeby to był sen!" ale dureń jeden ze mnie, bo nie robiłem TR.

nie dotyczy w 100% MILDa a ogólnie świadomego śnienia, więc Fallen dał dobrą radę.

Pozatym Ty sam pisząc o pamięci prospektywnej nie wykazałeś się dużo większa pomocą. Autor zna główny rdzeń techniki który polega na przypomnieniu sobie, że to sen.

Wiesz, to tak samo jakby ktoś napisał, że szuka odpowiednich głośników.
Zamiast dawać mu modele, które się poleca to mówisz mu żeby kupił głośniki.

#Topic
Ale po autosugestii ciężko Ci zasnąć? Ja np. muszę się długo wybudzać, ale jest duuużo osób którym wystarcza 10-15min. Możesz jeszcze bardziej to skrócić, byle tylko szybko zasnąć po paro minutowej lub dłużej wizualizacji połączonej z autosugestią chociaż zawsze można kombinować. Byle tylko nie wychodzić poza ramy głównego rdzenia. Ja stosowałem autosugestie " To jest sen, pamiętam, że to sen" i tak w kółko aczkolwiek LD dzięki MILDowi nie miałem. Nie robiłem tego zbyt długo chociaż efekty w postaci snów o LD były. Powracam do techniki dzięki temu topicowi Wink

Post został pochwalony 0 razy