Nietypowa sytuacja, która pierwszy raz miała miejsce w moim

Witam wszystkich. Dzisiaj znów zrobiłem Wilda i się udało. Znalazłem się w świadomym śnie na jakiejś imprezie, stał talerz z jakimiś kotletami, więc pomyślałem, że spróbuję. No i się zaczęło. Biorę do ust, a to takie gorzkie cholerstwo, ani wypluć, ani wyrzygać, nic. Obudziłem się. Było mi sucho w ustach i wstałem, żeby się napić. I tu moje pytanie: czy ktoś kiedyś tak miał? Jak zapobiedz takiej sytuacji? Pozdrawiam.

Post został pochwalony 0 razy

Ja jak coś próbowałem zjeść w świadomym śnie to zawsze tak nijako smakowało, takie bez smaku:-)

Post został pochwalony 0 razy

Rzeczy w LD smakują zawsze nijako, jak papier...
Jeśli chce się jeść w LD, to trzeba sobie uświadomić swój przewód pokarmowy, a dwa
smaki potraw i cały czas na tym skupiać. Dlatego jedzenie jest jedną z cięższych rzeczy
w LD jeśli chce się jeść czując smak itd...

Post został pochwalony 0 razy

@UP, Sen to sfera indywidualna. Jak ktoś w LD nigdy nie odczuwa smaku to nie znaczy, że każdy tak ma.

Post został pochwalony 0 razy

@UP ,czyli ty fallen normalnie odczuwasz smak w LD ,bez żadnego wcześniejszego doświadczenia?

Post został pochwalony 0 razy

Różnie z tym u mnie było. Przewinęło się także przez moje oczy wiele relacji, w których inni odczuwali w LD smak a także znam osoby, które nigdy wyraźnego smaku nie czują. To po prostu indywidualna kwestia, jakich masa w LD. Nie można snu osadzać w konkretne teorie przy analizowaniu tylko swoich snów. To z czasem może coraz bardziej oddalać sny od typowych, bo sny teorią się posiłkują.
Swoją drogą właśnie przez to, że sen bazuje na placebo, jak ktoś uzna, że nigdy w snach smaku nie czuje to z każdą próbą się będzie to potwierdzało. Tyczy się to każdego mankamentu czy zjawiska w LD. Może się wkręta przerwać od wglądu, ale stosunkowo rzadko się to dzieje.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Fallen Leaf dnia Czw 22:21, 17 Lis 2016, w całości zmieniany 2 razy

No wiesz tylko że np. Ja sobie nigdy nic nie wkręciłem i jak już miałem pierwsze ld to już ten smak był nijaki papierowy😀 a więc coś musi być na rzeczy. Jest taka sytuacja fallen której byś nie wytłumaczył bo na wszystko masz odpowiedz , a co do naszej kiedyś rozmowy o JA to w praktyce doszedłem ale nie do końca jestem pewien że incest się mylił bo ja istnieje i jesteśmy nim, oj nieźle mi w dupe dało zanim do tego doszedłem, napiszę ci kiedyś na priv w jaki sposób.

Post został pochwalony 0 razy

Widzę, że rośnie nam nowy ashaneen ^^ Co do tematu, to rzadko czuję smak w śnie, choć kilkukrotnie było inaczej. Sądzę, że nie ma tu ogólnych zależności i wszystko oparte jest o oczekiwania jednostki.

Post został pochwalony 0 razy

@Turbo, jeny. Masz wyczucie sytuacji jak u dziecka Smile

Napiszę tylko, że w czasie naszej ostatniej rozmowy ogarniałem to tylko intelektualnie. Kiedy zrozumiałem to na własnej skórze (a było to kilka dni po naszej ostatniej rozmowie) to dopiero wtedy mój światopogląd dostał niezłego obrotu. Po tym zanika chęć jakiegoś dalszego szukania. Na PV możesz pisać śmiało, tutaj nie róbmy offtopu.

	Cytat:
	Ja sobie nigdy nic nie wkręciłem i jak już miałem pierwsze ld to już ten smak był nijaki papierowy😀 a więc coś musi być na rzeczy.

Jakbyśmy zawsze mieli wgląd w to kiedy się w coś wkręcamy to żadnych wkręt by nie było. Tutaj wystarczy przelotna myśl, skojarzenie, brak wiary. Strasznie łatwo się nieświadomie nastawić.
W tym przypadku zwykle rozchodzi się o skojarzenia związane ze snem. Ten sam powód dla którego postacie we śnie stają się małomówne, albo proste.

Post został pochwalony 0 razy