Pamięć snu i lęk

Moja pierwsza próba osiągnięcia LD była 4 lata temu. Najlepszy przyjaciel mi o tym napomknął. Naczytałem się naprawdę dużo o tym. Położyłem się spać i pojawił się tej nocy sen. Pamiętam go do teraz. Był on o czymś w rodzaju kościoła trochę bardziej mroczny budynek z cegły. Nawet był ołtarz i jakiś człowiek w czarnej szacie z kapturem i czerwonymi oczami. Tyle pamiętałem jak się obudziłem rano. I tak przypomina mi się dokładnie ten sen, gdy tylko myśle o LD. Ale też mam ten problem, gdy myśle o tym łzy mi leca z oczu i to naprawde mocno. Jak zazwyczaj nie płacze to mi leją się z oczu jak nigdy. I jak o kilku snach, które chciałem zapamiętać. Pamiętam normalnie to jest jedyny sen, na myśl którego łzy mi leca do oczu i nie przestają do wyrzucenia go z pamięci. Co moge z tym zrobic? Co ten sen mógł obrazować? Czemu tak się dzieje? Jest jakiś we mnie wewnetrzny lęk do tego cały czas.

Post został pochwalony 0 razy

Po prostu bardzo mocno się na Tobie ten sen odbił. Do interpretacji mam dystans. Coś jednak zawsze można się dowiedzieć. W każdym razie podałeś tylko scenerię, która nie jest znacząca. Przy interpretacji najważniejsze są emocje, które wystąpiły we śnie. Przybliżyłeś emocje, których doświadczasz przy przypomnieniu sobie snu, ale co z emocjami jakie wystąpiły w tym śnie, o ile go na tyle pamiętasz. Jeśli nie to masz pomysł na motywację do LD, przypomnienie sobie podczas niego tego snu Smile

Jeśli chcesz pozbyć się albo chociaż osłabić te reakcje na ten sen to może spróbuj "przetrawić" go na spokojnie, uważnie. Najlepiej podczas medytacji.

Post został pochwalony 0 razy