Rozmowa z podświadomością

Witam,wczoraj postanowiłem porozmawiać z podświadomością na początku przywitałem się przeprosiłem czego tak długo nic nie mówiłem. Zapytałem jak się mogę do Ciebie zwracać od razu ujrzałem napis Anna, i tak sobie rozmawialiśmy o różnych rzeczach,pożegnałem się i powiedzialem ze widizmy sie jutro. Rano budzę się bah zapamiętałem aż 3 sny chociaż o to w ogóle nie prosiłem. Teraz już pamiętam jeden bo tam te mi wyleciały z pamięci Very Happy

ten sen był piękny leżałem na leżaku opalałem się i koło mnie stała kobieta która od zawsze mi się bardzo podobała. Bardzo uważnie przygądałem się jej i wypoczywałem. Dodam,że od 5 dni abrdzo mocno afirmuje o szczęśliwe zdarzenia,dużo szczęścia itp. Czy podświadomość coś mi ma ważnego do przekazania? Bo przecież ponoć podświadomość ma coś ważnego do przekazania w snach. Zawsze cieszyłem się,że pamietałem jeden sen i więcej no nie mogłem,aż tu nagle 3 pamiętałem!! Jak to się dzieje? xd

Post został pochwalony 0 razy

Ale szczęście! Planujesz już wspólną przyszłość? Może rodzina i dzieci? Razz

Ale wiesz że podświadomość to nie jest odrębny byt posiadający własną świadomość? Widzisz rozmowy z podświadomością zwykle działają jak autosugestia. Nie mówię, że nie jest to skuteczne Razz

Ej ale jest coś jeszcze śmiesznego, jakiś czas temu był podobny temat z niemal identyczną nazwą Razz

http://www.psajko.fora.pl/problemy-i-pytania,1/rozmowa-z-podswiadomoscia,10199.html
Sny są odbiciem naszych pragnień, obaw, myśli, sądów no wręcz życia. Powiedzenie, że podświadomość ma coś ważnego do powiedzenia jest pojęciem umownym, sny faktycznie są ważne i warto je analizować ale czasami głębokiego znaczenia też nie mają.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez STRIEŁOK dnia Sob 21:06, 02 Sty 2016, w całości zmieniany 1 raz

Pytanie do Striełok, a co powiesz na sny w których widać przyszłość, nieważne czy w to wierzysz czy nie ale jak to może działać, twoja opinia?

Post został pochwalony 0 razy

W sny prorocze jako tako nie wierzę, poprawka nie wierzę, że wszelakie wróżki i prorocy mogą Ci wyśnić przyszłość, ale to nie znaczy, że ty sam nie możesz jej wyśnić. Moim zdaniem to działa tak, że we śnie mózg może przeanalizować przeszłość i wyciągnąć wnioski na przyszłość, może coś podświadomie przeanalizować, bądź możesz coś przeanalizować zapomnieć a odbije się to we śnie, oczywiście o ile z tego analizowania mogą wynikać jakieś wnioski na przyszłość. Potem dostaniesz przewidywanie przyszłości we śnie, ale cudów to w tym nie ma :/

Przepraszam za spóźnioną odpowiedź, ale miałem problemy z internetem (Standard XD)

Post został pochwalony 0 razy

A co powiesz na taki sen, przed tym jak urodziło mi się dziecko ,nie wiedziałem o tym że moja była żona jest w ciąży. Śni mi się wodospad spadający na du do jeziora stoję przed nim,i nagle z samej góry leci kropla wody i uderza w jezioro albo rzekę nie pamiętam dokładnie i czuje w sobie że właśnie stało się coś co dla mnie będzie bardzo ważne, interpretacja jest prosta jak barszcz. To jest jeden przykład z wielu a więc ta analiza przeszłości itp nie ma nic z tym wspólnego.

Post został pochwalony 0 razy

To, że nie wiedziałeś o tym tak naprawdę nie znaczy że nie mogłeś mieć podejrzeń czy przypuszczeń choćby podświadomych. Wiesz nie chcę być bezczelny, ale chyba sam rozumiesz skąd i jaką metodą biorą się dzieci a to już dostateczny powód do przypuszczeń. Może być też tak, że narodziny twojego dziecka wpłynęły na taką a nie inną interpretację snu. Mógłby to być również zbieg okoliczności. Ale wątpię by to były czary lub magia. Chcę również zaznaczyć, że Kolega wyżej pytał o moje zdanie więc mu je przedstawiłem nie musi być ono prawdziwe bo w ten temat zagłębiałem się dość dawno temu.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez STRIEŁOK dnia Sob 15:18, 09 Sty 2016, w całości zmieniany 2 razy

Wiem jak się dzieci robi, wychodzi na to że mój penis dostał informacje do mózgu że wszystko poszło okej i zamienił w fantastyczny sen. Wymiana informacji pełną gębą, wszystko oparte na suchych faktach bez żadnej magi:-))))) Dobra nie będę offtopował, bo i tak nikt z nas racji np. niema:-)

Post został pochwalony 0 razy

Może jeszcze jakieś osoby się na ten temat wypowiedzą, warto poznać zdanie innych ludzi.

Post został pochwalony 0 razy

Może wtrącę się trochę do rozmowy
Moim zdaniem informacje dostające się podprogowo poprzez oczy do umysłu mają ogromny wpływ na to co widzimy w swoich snach. Jakaś przeoczona przez nas informacja może utkwić w podświadomości i być analizowana przez mózg, podczas gdy my nie zdajemy sobie z niczego sprawy. Jako że wiele razy dostrzegłem, że podświadomość może wykazywać coś w rodzaju inteligencji uważam, że może wykorzystywać takie informacje w snach. Oczywiście nie twierdzę, że podświadomość jest jakimś bytem, ale działa w taki sposób, że od czasu do czasu ostrzega gdy "wie" że czeka nas coś ważnego bądź niebezpiecznego i ostrzega o tym w snach (bo wielu możliwości nie ma)

Post został pochwalony 0 razy

	Cytat:
	Moim zdaniem informacje dostające się podprogowo poprzez oczy do umysłu mają ogromny wpływ na to co widzimy w swoich snach.

Oczywiście. Wyciąganie z nieświadomości/podświadomości do świadomości lub warstw bliższych świadomości jest jedną z funkcji snu.
To nie osobna inteligencja sensu strcito. Sen to produkt ewolucji, po coś istnieje. Wspomniane wyciąganie z nieświadomości, przetwarzanie tych informacji niewątpliwie są wśród celów.
Podświadomość to nie osobny twór. To my, którego w danej chwili nie zauważamy.

Post został pochwalony 0 razy

Może inaczej ,mam 2 kwiatki nad oknem (dbam o nie bardzo) jeden to cebula a drugi to jakiś taki z kwiatami jak dzwonki, lubię te kwiatki. Jeden sen pokazał mi że wiatr nagle zmiótł mi wszystkie dzwonki z 2 kwiatka. Po około miesiącu czyli wczoraj (a dbałem o kwiatka cały czas) został tylko jeden dzwonek reszta zwiędła i opadła. I ten dzwonek jest bardzo zdrowy i zaczynają rosnąć nowe. Można powiedzieć że to przypadek ale specjalnie każdego dnia sprawdzałem tego kwiatka i okazało się że wszystkie dzwonki nagle wyschły w ciągu 2 dni. Trochę to pogmatwałem ale się gdzieś śpieszę. Zapomniałem dodać że we śnie został właśnie jeden.
Sen z dzisiaj. Początku nie będę opisywał bo nie ma po co , poszedłem do łazienki a tam wszystkie kontakty iskrzyły nie mogłem zaświecić poszedłem do pokoju i poprosiłem tam wszystkich siedzących żeby mi ktoś pomógł ale wstał tylko tata i poszedł ze mną ,dalej to już było blisko końca. A teraz jawa dzisiaj rano po śnie wracam od córki , wpadam do pokoju a tam ciastka na stole ,pytam się co to za impreza a mama mówi mi żebym zgadnął coś pomyślałem idę do łazienki robię to siku i nagle wpada mi do głowy że coś mi się tam śniło z tatą a więc kontakty iskrzyły porównałem do świec urodzinowych i powiedziałem że są urodziny taty i są!!. A mówię że znam swoją tylko datę urodzin córki i siostry reszty nigdy nie pamiętam. Nie ma co się rozwodzić ale to jest prosty przykład i na czasie że oprócz naszej świadomości coś w nas w środku jeszcze działa. Czyli ten tekst aby stać się panem samego siebie, trzeba najpierw siebie pokonać ma sens

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez turbo dnia Nie 14:23, 10 Sty 2016, w całości zmieniany 2 razy