Senna strzyga?

Cześć, od niedawna próbuję osiągnąć LD, na razie nie zapisywałem żadnych snów, od jutra zacznę bo to w sumie w moim interesie, lecz mam problem. Tym problemem jest hmm strzyga senna? Gdy udaje mi się osiągać świadomy sen (nawet przypadkiem) stoję ok. 5 metrów od jakiegoś lustra widzę siebie, rozczochrane włosy, zaspane oczy, chcę zbliżyć się powoli do lustra..

Nagle tempo samo się zwiększa odległość wydaje się być nieskończona ale docieram pod lustro gdzie zamiast mnie w odbiciu jest coś, czego nie umiem nazwać, ale jest to straszne uczucie, odrzuca mnie od lustra i wtedy tracę świadomość biegnę się przytulić do mamy.

Jak mogę "to" pokonać? Wieczorami (po 22) jak siedzę sam w domu wydaje mi się, że też nawiedza moją psychikę, nie wychodzę z zamkniętego pokoju, bo się boję. To już trochę odbija od tematu świadomego śnienia, ale wszystko jest spowodowane "tym" czymś.
Pozdrawiam.

Post został pochwalony 0 razy

Wiesz co, jeśli umiesz wchodzić w trans to nie powinno być problemu. Kiedy ją zobaczysz, wyobraź sobie jakąś broń i rozwal ją. Ew. używaj afirmacji pt. "Ta strzyga już mnie nie nawiedza". Uwierz w to i tyle. Pozdrawiam i życzę szczęścia.

Post został pochwalony 0 razy

Jeżeli jesteś w stanie do nie zagadać, to ja polecam zapytać się tej strzygi kim jest lub co reprezentuje. Powinna odpowiedzieć i zmienić formę na bardziej "miłą".

Post został pochwalony 0 razy

ok spróbuję z nią pogadać

Post został pochwalony 0 razy

Jezeli u Ciebie pierwotna przyczyna jest strach, to moze nie udac ci sie z nia porozmawiac. Pamietaj, ze to nie jest obca istota, tylko czesc Ciebie. Zeby okreslic rodzaj tego zaburzenia nalezaloby odpowiedziec na kilka pytan:
Ile masz lat? Czy masz jakas koncepcje co do tej strzygi, skad ona pochodzi? Kiedy pierwszy raz cie nawiedzila? Czy w dziecinstwie przezyles cos podobnego?

Post został pochwalony 0 razy

Lustra w LD to zlo Very Happy

Rozumiem, że w realu boisz się dlatego, że to "coś" pojawiło się w LD? W ogóle to powiedz czy najpierw zobaczyleś to w śnie(LD czy nieświadomy), czy w realu (widziałeś film, przeczytaleś książke itp.).
Nie polecam rozmawiać z niczym w lustrze. Lustra w LD są poprostu pokręcone, z rozmowy nic ciekawego nie wyniknie. Prędzej radziłbym żebyś czymś w nie pieprznął pożądnie. Dobrym pomysłem będzie przywołanie jakiegoś pomocnika, anioła, czy cokolwiek co "obroni Cię" przed tym potworem. Teraz najważniejsze - pamiętaj, i wiecej będziesz o tym myślał(bał się tego) na jawie, tym większa szansa że pojawi się w śnie.

Post został pochwalony 0 razy

Mam 15lat, pierwszy raz ok 2 tygodnie temu zobaczyłem to w zwyczajnym śnie w swoim odbiciu w wodzie, albo jakiejś szybie, nie wiem. W dzieciństwie.. jak to w dzieciństwie, były koszmary, ale żadnych konkretów. Ja w sumie nie wiem czego się tu bać, bo bym rozwalił to lustro, ale gdy podchodzę to tracę świadomość, dziwne?

Dodam że niedawno zacząłem praktykować wiarę chrześcijańską, modlę się co wieczór i proszę o różne rzeczy (nie w sensie Panie daj samochód, tylko aby mi ukazał coś.) To może być ciekawe, przeszedłem ostatnio na dietę z półtora miesiąca temu, czasem zdarza mi się coś podjeść słodkiego, spytałem się wieczorem po modlitwie, czy osiągnę coś w sporcie. Śniło mi się jak wpierdzielam pełno ciastek i jestem gruby, odebrałem to jako znak, że każdy cukierek oddala mnie od celu.

Wiem że jeszcze o coś się pytałem ale już nie pamiętam, wczoraj pytałem się po modlitwie co mnie tak straszy w domu, zobaczyłem to, uswiadomilem sobie ze moje odbicie odzwierciedla mnie wiec odebralem to jako moja psychike - ona plata figle, ale musiałem tu napisać, od małego wychowywała mnie tylko mama, mimo że ćwiczę boks emocjonalnie nie jestem jakimś twardzielem, za jakiego mnie wszyscy mają, i potrafię płakać jeśli chodzi o uczucia.

Trzeba zrozumieć też, że jeśli prosimy np. o cierpliwość to nie dostaniemy cierpliwości, tylko szansę wykazania się nią (próbę, czy naprawdę tego chcemy) - tak to sobie tłumaczę, dzięki znajomemu. Zobaczymy jak będzie dziś, pozdrawiam.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez esteka dnia Sob 22:00, 27 Paź 2012, w całości zmieniany 3 razy

Od niedawna praktykujesz chrześćjaństwo, moją odpowiedzią nie chciałbym w jakiś sposób namieszać Ci w sprawie wiary, napisze tylko co myślę, chociaż lepsze informacje otrzymasz od innych Smile

"emocjonalnie nie jestem jakimś twardzielem" - po tym zdaniu, i po tym jak przykładasz się do praktykowania nowej religii(chociażby to że modlisz się codziennie wieczorem, i pytasz Boga o różne rzeczy. Nie wielu "chrześcjan od urodzenia" tak robi) wnioskuję, że bardzo przeżywasz stanie się chrześcjanem. Jak wiadomo sen odzwierciedla żeczywistość, więc przeżycia związane z przyłączeniem się/zmianą religii u osoby takiej jak Ty(jeśli dobrze zrozumiałem Twój charakter po opisie) mogą mieć spory wpływ na sny. Nie wiem dokładnie co znaczy ta zmora, ale podejżewam, że może masz gdzieś głęboko w sobie wyrzuty, że zostawiłeś starą wiarę (chyba że byłeś niewierzący, ale w to nie wnikam, podaje tylko przypuszczenie), w związku z czym widzisz zmory.
Napisałeś że psychika płata Ci figle. Raczej podświadomość w snach. Pytasz Boga, i oczekujesz odpowiedzi w snach (jeśli dobrze rozumiem), więc podświadomość daje Ci te "odpowiedzi". Pytałeś o sport, zobaczyłeś siebie otyłego, może to mieć związek z Twoją dietą. Więc myśle że możesz chcieć "na siłe" znaleźć tą odpowiedz.
Tym co napisałem nie sugeruję, że nie otrzymasz odpowiedzi od Boga ani nic w tym stylu Smile

jedynie mówię, że według mnie narazie podświadomość robi Cie w uja(oczywiście mogę się mylić) Smile

Post został pochwalony 0 razy

Spróbuj z nią pogadać, a jak nie będzie współpracować to ja rozwal Very Happy

.
Chociaż... od razu rozwal, bo ja tak robię Razz

P

Post został pochwalony 0 razy

Hmmm... Moim zdaniem dyplomacja powinna coś dać. Rozwalić? To jest sen, więc jest jakaś szansa, że się zregeneruje. Dobry pomysłem bd rozwalenie lustra, a nie samej postaci, a dlaczego? Może dlatego, że ów postać chce wyjść ew. chce zaznać spokoju poprzez utratę lustra. W razie problemów zawsze możesz ów postać zamknąć w np. metalowej skrzyni.
@Piotreq
Lustra w śnie nie są złem. Są po prostu tajemnicze, czasem pokazują zniekształconą prawdę, czasem nie. Ja miałem 2 razy sen z lustrem, z czego 1 miałem dziś.

Post został pochwalony 0 razy

Przesadziłem z tym złem, ale nie lubie ich. Pokazują wszystko na odwrót, jak spojrze w nie dzieją się dziwne rzeczy(okropny pisk w uszach, duszę się, i uczucie jakby powietrze zgniatało mnie z każdej strony).
Do rozmowy z postacią w lustrze nawet nie zabierałbym się. Zapene od czegoś takiego można się G dowiedzieć. Według mnie do tymczasowej obrony przywołać w LD jakiegoś koksa anioła, łowce demonów, dyrektora szkoły(najbardziej hardkorowy wybór xD), czy coś w tym stylu, i w między czasie pomyśleś jak zniszczyć to na stałe(wątpie żeby taki pomocnik zniszczył taką senną zmore raz na zawsze. Szczególnie że nie wiadomo jaki jest powód pojawiania się jej, itp.)

Post został pochwalony 0 razy

Muminal, ale skoro za afirmuję się, że po "rozwaleniu" to zniknie to chyba owa czynność będzie owocna, prawda?

Post został pochwalony 0 razy

Kurde wszyscy tak straszycie tymi lustrami:D na szczęście dziś w nocy zapomniałem o tym, zająłem się piciem wódki i jedzeniem pączków, jeszcze pisałem jakieś teksty (myślicie że w śnie znajdę notes, który zostawiłem tej nocy? Chodzi o tekst bo zapomniałem:P) przez to trochę strach się spojrzeć w normalne lustro, patrzę się prosto w oczy, i pomyślę że postać(ja) zaraz zrobi coś innego. Mam problem z postaciami w snach, nie są dokładnie takie o jakich myślę, w ogóle nie umiem postawić konkretnej postaci tylko znajduje przypadkowe. Próba wskoczenia na balkon przez zamknięte drzwi skończyła się glebą, ale dalej nie zwątpiłem, że to jest sen. Dziwne też było, że np. wszedłem do sklepu "kupić" czipsy a wyszedłem z bananami i zacząłem nagle jechać na motorze (dafuq:D). W ogóle zwariowany ten świat:))

Post został pochwalony 0 razy

@przemik
raczej tak, ale z tym zniszczeniem to mi chodziło, żeby tego potwora zabić będąc już we śnie
@up
picie alkoholu nie wyjście z problemów, nawet jeśli ów trunki są we śnie Smile

Post został pochwalony 0 razy

Piłem bo otworzyłem lodówkę i była wódzia, obok pączki. A co tam:D

Post został pochwalony 0 razy