Słowniczek oneironauty

Metoda Silvy - [link widoczny dla zalogowanych]
nic dodać nic ująć. Naprawdę- bądźmy elastyczni- szukajmy w internecie- mi to zajęło ok 3sekund;)
Niech terminy pojawiają się spontanicznie- kiedy ktoś ma na prawdę problem z dotarciem do wiedzy na ten temat;)
To miło że martwisz się o innych, ale może nie wyciągaj na siłę różnych haseł. Poza tym opcja szukaj- bezpośrednio odsyła do Alfa budzika.

Post został pochwalony 0 razy

Dopóki tutaj nie wpadłem miałem żadne pojęcie o wogóle istnieniu alfa budzika. Uznałem że to wystarczający powód żeby to tutaj wrzucić.

A co do metody Silvy. Pytam raczej o wasze zdanie na ten temat. Wikipedia wikipedią, książki książkami, a osobista ocena jest niezastąpiona. Więc: czy ktoś tego próbował, przeszedł jakieś szkolenie, odnalazł elementy metody w tym co robił, albo zna kogoś kto wie coś ponad wikipedię??

Post został pochwalony 0 razy

Wpisałem w wyszukiwarce na forum "metoda Silvy", a potem samo "Silvy" co by mieć więcej wyników (typu "książka Silvy", "autorstwa Jose Silvy") i znalazłem masę napisanych przeze mnie zdań zawierających mniej więcej to (trochę rozwinę myśl):

Silva opracował świetne metody "samokontroli umysłu" i wchodzenia w trans, czytając jego książkę można się dużo nauczyć jeżeli chodzi o autohipnozę (uwaga, kontrowersyjne słowo), systematyczne trenowanie osiągania tych stanów i tak dalej. Oczywiście pomijając ideologię Silvy, która jest bardzo zbliżona do ideologii ruchu New Age, do myśli ezoteryków i tak dalej - Silva dał potężne narzędzia, które potrafią wywoływać pozytywne zmiany - kiedy ludzie o takich zmianach czytają, a tym bardziej ich doświadczają(!) mają tendencję wierzyć we wszystko, co przy okazji przekazuje, szczególnie jeśli to "tłumaczy" jak to się dzieje, że metody działają. (nadświadomość itd.) To, co dziś wiemy o potędze podświadomości, sprawia że w żaden sposób nie jest potrzebna dodatkowa teoria o nadświadomości. Moim zdaniem. Wystrzegajcie się i pamiętajcie, żeby nie zmieniać swoich poglądów tylko dlatego, że przeczytaliście jedną książkę. ;)

Sam może zbyt często tu zachęcałem do przyjrzenia się tym technikom, a to z tego powodu, że były to pierwsze wysokiej jakości techniki na które trafiłem - obecnie jest ich dużo więcej i są nawet lepsze! (patrz na przykład NLP [oj, tu naprawdę uważać na siebie:D], hipnoza, czy pojedyncze książki o autohipnozie - im nowszej daty, tym lepiej, jest masa przestarzałych) Bez przypisywanej im jakiejkolwiek ideologii. :) Oczywiście wszędzie są teorie próbujące wyjaśnić jak to wszystko działa i w większości się zgadzają.
Kiedyś (dziś też się tacy znajdą, lecz rzadziej wśród tych, którzy biorą za to pieniądze) ludzie naprawdę wierzyli, że to duchy przesuwają ramkę po planszy, żeby przekazać słowo. ;)

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Johny dnia Czw 16:09, 09 Lip 2009, w całości zmieniany 1 raz