Witam wczoraj zasnałem około 1 ustawiłem budzik na 5:30 żeby użyć techniki WBTB 4+1 przed snem mówiłem sobie że gdy zasnę będę śnił będę świadomie śnił zasnąłem normalnie miałem zwykły sen w trakcie snu powiedziałem że to sen zrobiłem TR z nosem a tuu huraa oddycham no i nagle jakieś dreszcze przez całe ciało trzęsłem się powiedziałem że na chwilę chce wyjść ze snu nagle jestem w pokoju słyszę jakiś głos taki naprawdę straszny no dobra zrobiłem TR no i jeszcze sen no to nie bój się to fałszywe przebudzenie no dobra skoncentrowałem się na oddechu głęboko oddychałem ale czułem taką trudność w zmianie oddechu udało się zrobiłem TR i jest git real znowu zasnałem i w tym samym miejscu uświadomiłem się czułem znów dreszcze ale tak skoncentrowałem się na tym i przeszło i potem już śniłem i jeździłem samochodem nawet nie słyszałem budzika czy to LD czy OOBE pierwszy raz jak miałem sen to z nawyku zrobiłem TR i nie miałem dreszczy latałem szybko biegałem tylko mnie wywaliło. I pytanie co o tym sądzicie o tych dreszczach czy to LD czy OOBE może w realu ķołdrą nie byłem przykryty i zimno
Właśnie powiem tak że było zgodnie z fabuła wydaje mi się że to był sen o ld bo była akcja z taty samochodem chciałem pojeździć i nie miałem kluczyków i tak sobie powiedziałem że chce kluczyki i nic z tego , co chciałem to sie nie udawało dziś spróbuję jeszcze raz ale dlaczego miałem te dreszcze po uświadomieniu że to sen może po prostu to taki wymysł no nie wiem
Post został pochwalony 0 razy
Czw 22:49, 25 Lut 2016
Fallen Leaf Administrator
Dołączył: 17 Gru 2012
Posty: 4337
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 314 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Radomsko Płeć: Mężczyzna
Wygląda na LD po którym utraciłeś świadomość. Niewykluczone, że właśnie z lęku przed tymi dreszczami.
A same dreszcze najpewniej dotyczą spontanicznego fizjologicznego spłycenia i przebicia odczuć kinestetycznych z paraliżu. Nie masz czego się bać.
Miałem te dreszcze po uświadomieniu i przerwałem to i drugim razem jak się uświadomiłem to już było ok miałem znów dreszcze ale jakoś to pokonałem dziś niestety nie udało się jeszcze mam jedno pytanie któregoś dnia poszedłem spać liczyłem i odrętwiało mi ciało palce sztywne mówię pewnie wchodzi paraliż no i git czekałem nadal nie miałem hipnagogów a wyobrażałem je sobie i tak lezałem i leżalem z około 20-30 minut nic się nie udało i przerwałem to spojrzałem w telefon a tu kurde mineła godzina z kawałkiem jak to możliwe ? A jak lezałem te 30 minut a w rzeczywistości godzinę to pewnie byłem w fazie snu no dobra jeśli nawet jestem w tej fazie snu to mam wykonać TR jak leżę czy otworzyć oczy
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach