Uzależnienie.

Ten problem powstał dawno, ale nie zwracałem na to uwagi, ale teraz się obawiam, o co mi chodzi?
Chodzi mi o uzależnienie od LD-to tak jak np: od komputera, chodzi o to że potrafię przestać myśleć o LD, gdzie kol wiek jestem, zawsze mam w głowie jedno: kiedy wreszcie noc!!!
Gdy trenowałem LD technikami typu MILD czy FILD, RT, było ok, ale od momentu odkąd nauczyłem się WILD to wszystko stało do ogóry nogami, przechodzę do domu i tylko i czekam kiedy noc, dobrze że mam komputer to bym się zanudził na śmierć.
Na przykład: dziś poszedłem do szkoły na 3 lekcję, żeby mieć czas na kilka podejść do WILD'a.

Oczywiście LD to extra rzecz, ale mój problem polega na tym że nie potrafię żyć i prawidłowo funkcjonować w REALU, nawet z ludźmi nie mam za bardzo o czym porozmawiać jeśli chodzi o tematy społeczne.

Proszę o pomoc lub jakieś rady.

Post został pochwalony 0 razy

Najlepszą rzeczą będzie jak odstawisz LD na jakiś czas. Przerwa Ci nie zaszkodzi a tylko pomoże. 2 tygodnie przerwy powinny wystarczyć jak nie pomoże to odstaw na dłuższy czas.

Post został pochwalony 0 razy

Nie potrafię! co ty, to jest to samo jak bym 2 tygodnie nie spał, AŻ 2 tygodnie!

Post został pochwalony 0 razy

odstawiać nałogi można na różne sposoby np: drastycznie czyli szybko od teraz (najlepsze najtrudniejsze). Stopniowo mało troszke mniej skuteczne ale nie "boli" tak bardzo możesz też zająć się jakimś innym zajęciem, poszukać jakiegoś ciekawego hobby o całkiem innej tematyce oczywiście musi Cie bardzo wciągnąć byś nie myślał o czymś innym.
Osobiście jak miałem podobny problem z grami kilka lat temu zamieniłem go na książki oczywiście było trudno ale dałem rady Smile

i wiem że mi to dużo więcej dało dobrego niż gry teraz np jak sobie pogram to w niedzielę tylko i to nie zawszę.

A tak na boku mówiąc to musisz mieć dużo LD Smile

skoro poświęcasz temu tyle czasu to działa wtedy bardzo ładnie efekt placebo

Post został pochwalony 0 razy

..

Ostatnio zmieniony przez Runaway dnia Pon 11:08, 01 Cze 2015, w całości zmieniany 1 raz

	Runaway napisał:
	A na co ci real ? Przecież masz LD.

@danil78961750 wiedz że nie jesteś sam! Smile

a tak na poważnie to na forach o psychologi jest dużo ciekawych artykułów o uzależnieniach poczytaj sobie.

Post został pochwalony 0 razy

wow Oo nie iść na lekcje żeby próbować WILD'a ? Oo Zdarzało się mi przespać cały dzień w nadzieji na LD gdy nie miałem planów . No ale to to już chyba przesada Very Happy

Tak btw. to ile ty masz lat? -,- pisałeś mi że 20 a piszesz o jakichś lekcjach , no to napewno nie studia... chyba chodzisz do gimnazjum jak tak możesz opuszczać lekcje :F Znam to : D Wracając do tematu ... Na początku zainteresowania ćwiczyłem trans i też byłem w małym stopniu uzależniony . ćwiczyłem trans popołudniu , gdy szedłem spać , przez to póżno zasypiałem a później pojawily sie problemy z normalnym zasnieciem . A co do rozmawianiu o LD , ja nie mogłem się oprzeć i rozmawiałem o LD , a inny mnie hejtowali . No ale jeden kolega który mnie hejtował przeżył LD i zmienił od tego czasu nastawienie , no ale nie stety nie dążył dalej . Więc trzeba sprubowac a pozniej oceniac . Twoim problemem jest że prawdopodobnie nie masz do czego wracać i LD jest twoją alternatywą życia . A to największy błąd . LD to dodatek do życia , a nie drugie życie . No moim zdaniem dosyć poważny problem , a minie ci wtedy jak zmienisz nastawienie albo twoje życie stanie się ciekawsze i będziesz tracił czasu na czekanie na LD a spędzanie czasu ze znajomymi . Co do mnie to mam podobny problem ale jakoś o dziwo coraz mniej mi zależy na LD , pewnie dlatego że jest strasznie krótkie xD . Jeszcze jedno na koniec tej mojej poplątanej wypociny : P . Incestus napisał w jednej odpowiedzi żeby zainteresować się snami a LD traktować jako dodatek do nich Smile

Post został pochwalony 0 razy

Wsiarz))) Też miałem problem z grami, grałem na okrągło, ale zainteresowanie LD zmieniło wszystko i się okazało mocniejsze niż gry.

Co do ilości LD to mam naprawdę dużo, jak nie techniką to spontaniczne, ale czasami też bywa tak że przez kilka dni nie mam LD ale potem nagle w jednej nocy mogę mieć aż do 3-4 spontanicznych LD, ale ja tam wolę WILD niż spontaniczne, bo po spontanicznych LD gorzej pamiętam snu/LD ale po WILD'ach pamiętam jak zdarzenie z ostatnich 20min.

Runaway))) Właśnie chodzi o to że trzeba umieć żyć realnym życiem, a nie życiem snu lub gier PC, sen jest to niezbędna dla życia funkcja, ale nie róbmy z tego snu odbicie realnego życia, bo można stracić to i to.

badboy193))) Wierz powiem ci że to był strzał w 10, tak naprawdę nie mam nic ciekawego do zrobienia w tym życiu, sam nie wiem czego chcę i chyba dlatego LD to jest taka moja wyspa gdzie mogę zapomnieć o wszystkim, co do znajomych to ich nie mam, a jak mówę komuś na temat LD to się śmieją i pier... że to nie możliwe i że wszystko jest wymyślone tylko dla frajdy-ale mam ich w dupie.

Co do tej mojej szkoły to przynajmniej w mojej klasie uciekanie z lekcji jest normalne, rzadko kiedy jest w szkole cała klasa.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez danil78961750 dnia Wto 23:31, 26 Lut 2013, w całości zmieniany 1 raz

Powiem jeszcze inaczej wszystko jest dla ludzi ale z rozsądkiem i umiarem.

Post został pochwalony 0 razy

Zgadza się! ale jak się straci już ten rosądek to PANIE RATUJ!

Post został pochwalony 0 razy

No właśnie, trzeba z umiarem.
Na sen trzeba przeznaczyć dajmy na to te 8 godzin życia i to jest twój czas na LD. Klejne trzeba przeznaczyć niestety na życie Smile

A w weekendy jak to w weekendy można poszaleć, zamiast picia, daj sobie 12 godzin snu.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez FielX dnia Śro 0:22, 27 Lut 2013, w całości zmieniany 1 raz

Ale ja właśnie przeważnie sypiam 7-8h ale nie o to chodzi, chodzi o to że za dnia nie potrafię normalne żyć i myśleć, bo cały czas myślę o tym (kiedy wreszcie noc) co powoduje że przychodzę do domu ze szkoły i nic nie robię a tylko czekam.

Post został pochwalony 0 razy

Eee tam, przeżywasz. Z czasem minie.
Miałem tak samo, mogłem nawijać o LD godzinami, a teraz luz. Będzie jak z jaką zabawką za dzieciństwa, pobawisz się miesiąc i rzucisz w kąt.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez FielX dnia Śro 1:27, 27 Lut 2013, w całości zmieniany 1 raz

Hah tylko ja już rok i kilka mieszący trenuję.

Post został pochwalony 0 razy

Ludzie jakie uzaleznienie, weźcie się ogarnijcie. Najpierw porponuje nauczyć się definicji uzależnienia, potem ewentualnie proces dzialania układu limbicznego, i na końcu jakieś porównanie.

Widocznie jesteś jeszcze w stanie ekscytacji, u jednego może to trwać dwa dni, u innego miesiąc...itd. Każdy to przezywal, sam pamiętam ćwicząc LD przez dwa lata, mialem gowniane efekty, dopiero potem jak mi się udalo znalezc technike, dostalem takiego flow, że z niecierpliwością wyczekiwalem kazdych weekendów, miedzy czasie zaczalem sie na tym forum udzielac, a jaka byla rozpacz jak LD nie wyszlo, czasami i spora frustracja, w odwrotnym przypadku high Smile

@FielX18 dobrze pisze.

A co do opcji unikania zajęć szkolnych i strzelenia sobie WILD'a, to zdarzało się. Ale raczej jako korzyść dodatkowa, a nie przymus no kurna.

Naturalne procesy biochemiczne nie są wstanie czlowieka uzaleznić, bo poprostu receptory się uodparniają (tolerancja). W narkomanii dzieje się ten sam proces, lecz tutaj powstaje dzialanie czynnikow zewnętrznych, co objawia się zwiększaniem dawki, gdyż poprzednia nie zaspokaja wyznaczonej wcześniej granicy. Tylko jak to się ma do LD...

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Matisek dnia Śro 1:59, 27 Lut 2013, w całości zmieniany 3 razy