Forum Świadomego Śnienia! - psajko.pl Strona Główna
RejestracjaSzukajFAQUżytkownicyGrupyGalerieZaloguj
WBTB - problem z ponownym zaśnięciem

 
Odpowiedz do tematu    Forum Świadomego Śnienia! - psajko.pl Strona Główna » Problemy i pytania Zobacz poprzedni temat
Zobacz następny temat
WBTB - problem z ponownym zaśnięciem
Autor Wiadomość
Demo8



Dołączył: 30 Sty 2017
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

Post WBTB - problem z ponownym zaśnięciem
Do tej pory miałem jedynie dwa świadome sny. Przez ferie postanowiłem spróbować techniki WBTB.

Pierwszy raz wstałem bez problemu, zapisałem zwykły sen w dzienniku. Zaplanowałem, że odczekam godzinę. Po tym czasie położyłem się z protem spać. Powtarzałem sobie w myślach, że będę śnić świadomie, że będę miał kontrolę nad snem, itp. Szybko poczułem przyjemne ciepło, uczucie falowania i wirowania. Trzymałem dłoń na brzuchu i wydawało mi się, że ciało pod nią obraca się jak kula. Ciało zrobiło się odrętwiałe, a umysł w pewnej chwili przestał odczuwać zmęczenie, chociaż oczy piekły mnie od braku snu. Leżałem tak jakiś czas, nie wiem ile. Wyobrażałem sobie, że wypoczywam na leżaku na tropikalnej wyspie i kurczę czułem, że tam jestem, ale nie zapadłem w żaden sen. Nagle poczułem swędzenie i z dużym wysiłkiem przerwałem ten stan i podrapałem się. Obróciłem się i po chwili znów czułem to samo, leżak pod sobą, dźwięki wiatru na plaży. Znów swędzenie, które zbywałem ile mogłem, przerwanie i powrót. Tak było pięć razy, aż padłem ze zmęczenia i usnąłem nie myśląc o niczym. Całość trwała około 2 godzin więc przyjmijmy, że za każdym razem jak próbowałem usnąć po 20 minutach pojawiało się swędzenie.

Druga próba wyglądała niemal identycznie. Znów wyobrażałem sobie plażę, z tym, że nie było to tak intensywne, a powtórzyło się 2-3 razy w ciągu 1-1,5h.

Co robię źle?


Post został pochwalony 0 razy
Pon 19:31, 30 Sty 2017 Zobacz profil autora
Solnik
Senny Podróżnik


Dołączył: 05 Sty 2015
Posty: 616
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 68 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Katowice
Płeć: Mężczyzna

Post
Swędzenie to nic innego jak próba sprawdzenia przez organizm czy jesteś świadomy. Trzeba to ignorować, po chwili nie będzie takie intensywne. Bardzo duże prawdopodobieństwo, że jakbyś poczekał znalazłbyś się we śnie.
Pozdro!


Post został pochwalony 0 razy
Pon 21:46, 30 Sty 2017 Zobacz profil autora
Maślak



Dołączył: 25 Lip 2014
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wschowa
Płeć: Mężczyzna

Post
Solniczek napisał:
Swędzenie to nic innego jak próba sprawdzenia przez organizm czy jesteś świadomy. Trzeba to ignorować, po chwili nie będzie takie intensywne. Bardzo duże prawdopodobieństwo, że jakbyś poczekał znalazłbyś się we śnie.
Pozdro!

No chyba, że to jest to charakterystyczne, okropnie nie do wytrzymania piekielne swędzenie ucha. Wtedy nie ma ratunku jak podrapanie się.


Post został pochwalony 0 razy
Pon 22:11, 30 Sty 2017 Zobacz profil autora
Demo8



Dołączył: 30 Sty 2017
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

Post
Z tym, że ten stan wcale się nie pogłębiał. Czułem się trochę jakbym zawisł pomiędzy tą plażą i leżakiem, a moim pokojem.

A swędziało jak samo piekło z tym, że trochę niżej niż ucho Wink


Post został pochwalony 0 razy
Pon 22:16, 30 Sty 2017 Zobacz profil autora
iLuzjusz
Senny Podróżnik


Dołączył: 21 Cze 2012
Posty: 1415
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 44 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dolina Muminków
Płeć: Mężczyzna

Post
Tak jak wyżej - każdy przeciętny* przejaw dyskomfortu podczas zasypiania jest reakcją organizmu na sprawdzenie czy śpisz.
Są 2 szkoły na to. Pierwsza i najczęściej stosowana to ignorowanie. Druga to udawanie, że drapiesz się przez sen. Ten drugi sposób jest o tyle trudny, że organizm musi uwierzyć, że ty faktycznie zaraz odpłyniesz. Wymaga to techniki i wprawy.

* - przeciętny, bo jeszcze trzeba liczyć się z różną maścią zaburzeń, oraz dyskomfort wynikający z braku higieny snu, np. zasyfiałe okruchami łóżko.


Cytat:
Z tym, że ten stan wcale się nie pogłębiał. Czułem się trochę jakbym zawisł pomiędzy tą plażą i leżakiem, a moim pokojem.

To skróć czas wybudzania podczas WBTB. Ta godzina przy opisywaniu techniki jest wyłącznie przykładem, równie dobrze możesz się wybudzać przez 27 minut i 43 sekundy, a i efekt może być lepszy. Eksperymentuj, nikt Ci nie powie ile czasu masz się wybudzać. Mało tego, nikt nawet nie powinien Ci narzucać tego czasu. Czas jaki potrzebujesz na sen i wybudzenie, jest kwestią indywidualną i to w Twojej kwestii leży odkrycie tego ile potrzebujesz na każdy etap techniki.


Post został pochwalony 0 razy
Pon 23:46, 30 Sty 2017 Zobacz profil autora
Demo8



Dołączył: 30 Sty 2017
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

Post
Tak, wiem. Skróciłem do pół godziny, ale jeszcze popróbuję. Mam dwa tygodnie na testowanie tej techniki, później tylko weekendy. Dziś się uda.


Post został pochwalony 0 razy
Wto 0:32, 31 Sty 2017 Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:    
Odpowiedz do tematu    Forum Świadomego Śnienia! - psajko.pl Strona Główna » Problemy i pytania Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do: 
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Design by Freestyle XL / Music Lyrics.
Regulamin