drugi język

Witam
Postanowiłem opisać tu (bo mam nadzieję że dobry dział jak nie to sry) ciekawe przeżycie z próby WILD a więc jazda z koxem Very Happy

Próbę zacząłem o godzin 20:00 włączyłem muzykę i zacząłem (wiedziałem że raczej świadomości nie stracę lecz bardziej nic z tego nie wyjdzie) i tak jak się rozluźniłem postanowiłem wpatrywać się w ciemność bo jakaś taka dupna była i tak fajnie się w nią gapiło Very Happy

potem wiadomo jakieś tam plamki dziwne nie wiem czy hipnagogi ale chyba nie. Myślę tak hmm tak przyjemnie się leży i wgl ale nagle śliny było zbyt dużo więc pomyślałem czy na pewno się nie obejdzie no ale się zdecydowałem (nogi i ręce miałem zdrętwiałe jak i byłem lekko zdezorientowany). Ja przełykam ślinę i odkrywam że coś nie tak że to nie ślina ale mój język a takowym właśnie ruszam :p więc tak się chwile bawię i myślę pewnie z 45 min leżę to wystarczy no już dłużej bez sensu spróbuję jutro rano :/. Wstałem TR negatywny i patrze że już mecz następnie popatrzyłem na zegarek (tr) i była 21:45 (wut!?) i tak się pytam czy na pewno o 20:00 ,,poszedłem spać,, oni mówią że tak więc się rozbudziłem (oczywiście grając na perkusji jak to kiedyś Fallen delikatnie powiedział 'Granie na perkusji chyba szybko rozbudza' czy coś w tym stylu Very Happy

) a teraz właśnie siedzę przed monitorem i piszę ten post pewnie jak znam życie w złym dziale Smile

.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez kajot dnia Śro 22:03, 09 Lip 2014, w całości zmieniany 1 raz