Gołębie sny

Dobra, tu będę opisywał moje sny itp. bo moja pamięć jest "średnia". Świadomki pamiętam ale nieświadomki już tak rzadziej. Ale, w końcu chcę być w przyszłości nauczycielem somnologii, więc coś trzeba z tym zdziałać Very Happy

Jutro pierwszy wpis, dodam, że prawdopodobnie będzie to LD, bo jak zauważyłem ostatnio, to mam ld co dwa dni. Będę więc próbować w niedziele WILD/WBTB, a w dni powszechne SSILD Razz

Peace !

Post został pochwalony 0 razy

Ale zrobił się tu ruch ostatnio Very Happy

Post został pochwalony 0 razy

Dzień #1 mojego elektronicznego dziennika.

Sny: 2

1. Nieświadomy
Biegałem sobie po śnie, nagle ktoś powiedział mi "Tylko uważaj na prawnika" a ja na to "ok". Wbiegłem na jakąś typową mapkę parkourową, krzyczeli, że to był mapa minequsima czy reziplaygames z youtube. Przechodziłem, skakałem po ścianach niczym assasin, a na koniec czekał na mnie jakiś demon z diamentowym "czymś". Wyglądało to mniej więcej tak: patyk i na górze prostokąt z diamentów poziomo. Próbowałem go zatrzymać, żeby nic mi nie robił, ale on nie chciał odpuścić, więc krzyknąłem "FUS RO DAH" i poleeeciaaaał. Nagle przybiegł mój KOLEGA Wierzba i kazał mi uciekać, co też zrobiłem. Podczas ucieczki ten demon nas ścigał w jakimś białym korytarzu, a my strzelaliśmy do niego z łuków. W tym momencie pomyślałem o TES V - Skyrim i bum - pobudka.

2.Świadomy
Obudziłem się o 5:05 i byłem lekko zdziwiony, bo nigdy nie udało mi się poprawnie nastawić alfa budzika. Przeprowadziłem 3 cykle SSILD'a i poszedłem spać, zasnąłem dosłownie w 4 sekundy. Byłem świadomy od początku snu, to jest trochę dziwne. Po prostu wszedłem do snu świadomy, ale to nie był WILD. Anyway, chodziłem po domu, mówiąc matce, że to sen, w co i tak mi nie uwierzyła. Zrobiłem, powyginałem laptopa w dziwny kształt i nagle znalazłem się koło szkoły, jakby jakimś teleportem. Wymówiłem tam moje zaklęcie z Drogi teleportacji, którą możecie zobaczyć tu: http://www.psajko.fora.pl/wewnatrz-sennego-swiata,6/czary-mary-abra-kadabra,85-60.html ( ostatni post).
Wykorzystałem zaklęcie Tysięczna dziura, wskoczyłem w nią i znalazłem się jakby w ogrodzie z moją khy khy.... koleżanką. Nagle pojawi się mój kolega i powiedział, że wszedł mi do snu. Mało w to wierzyłem i dlatego powiedziałem, że jest tylko projekcją i odleciałem. Potem musiałem zgasić jakieś świeczki, miałem próbować mLD, ale po prostu wywaliło mnie z serwera snu. Poważnie, pojawił się interfejs z gry Counter Strike 1.6 i tabelka "Disconnect from this server". Próbowałem razem z owym kolegą się połączyć ponownie do serwera, ale po kilku próbach wywaliło mnie ze snu. Chciałem wtedy spróbować techniki FILD, ale nie byłem już senny, wstałem i koniec.

Moje wnioski:
1. Rzeczywiście, technika SSILD daje dużo lepsze efekty po śnie 4-5 godzinnym.
2. 1 sen był o grach pewnie dlatego, że ostatnio dużo się nimi interesuję.
3. Przed kilkoma minutami spytałem się kolegi, czy rzeczywiście wszedł mi do snu. Odparł, że nie, bo nawet nie miał świadomego.

Peace !

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Golabek dnia Sob 16:43, 08 Gru 2012, w całości zmieniany 2 razy

Heeh dlaczego piszesz, ze to nie byl Wild? Oczywiscie, ze to byl Wild, ta technika wcale nie musi wymagac koszmarnego skupienia, dlugiego czasu, byc poprzedzona objawami paralizu i ogolnie byc trudna. Wild to wejscie w sen bez obnizenia swiadomosci. Tobie udalo sie to latwo, bo obudziles sie w odpowiednim momencie i nie ruszales.

Post został pochwalony 0 razy

Dzisiaj nie udało mi się zapamiętać całego snu, mimo godzinnego przypominania, więc zapiszę urywki.
1. Spotykam się z moim sennym opiekunem, nie wiem, czy powiedziałem mu, żeby mnie uświadomił.
2. Jestem w pokoju rodziców a w nim lawa on/off i tata mi ją włącza.
3. Próbuję się zgrać z Senbonzakurą (to mój opiekun).
4. Potem uświadamiam sobie, że to sen, co może wskazywać na świady sen.

Post został pochwalony 0 razy

Opiekun nigdy nie pochodzi z zyczen. Sam go sobie wybrales, taki opiekun nigdy cie nie uswiadomi, wrecz przeciwnie.

Post został pochwalony 0 razy

Incestus, opiekun to istota duchowa, nasza wyobraźnia. MY sami nadajemy jej kształt. Zresztą, zobaczymy co jutro Very Happy

Post został pochwalony 0 razy

Dzisiaj zapamiętałem 1 sen.
Mianowicie:
Dostałem wiadomość, że moja mama rozbiła się w katastrofie lotniczej. Zacząłem rozpaczać, przywoływać wszystkie nasze dobre chwile i nagle pobudka Very Happy

To możnaby nawet do horroru zaliczyć moim zdaniem.

Post został pochwalony 0 razy

Gorsze sa sny, w ktorych stalo sie cos cudownego, a rano rozpaczasz ze to nieprawda Smile

A opiekun ma byc projekcja PODSWIADOMOSCI, ktora najbardziej sprzyja utrzymaniu swiadomosci. To znaczy, ze masz go znalezc, a nie samemu swiadomie go tworzyc. Utrzymywanie przy sobie swiadomej projekcji zuzyje ci energie konieczna do pozostania swiadomym we snie.

Post został pochwalony 0 razy

@up
Poczytaj sobie
[link widoczny dla zalogowanych]

Post został pochwalony 0 razy

Autor nie ma pojecia, czy wyobrazenie sobie samemu swojego przewodnika zadziala, a Ja wiem, ze nie zadziala. Z powodow, ktore podalem powyzej. Bez sensu, zeby twoim przewodnikiem byl ktos, kogo sobie czesto wyobrazasz i ogladasz go w anime na jawie.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez incestus dnia Nie 11:17, 21 Paź 2012, w całości zmieniany 1 raz

	incestus napisał:
	Heeh dlaczego piszesz, ze to nie byl Wild? Oczywiscie, ze to byl Wild, ta technika wcale nie musi wymagac koszmarnego skupienia, dlugiego czasu, byc poprzedzona objawami paralizu i ogolnie byc trudna. Wild to wejscie w sen bez obnizenia swiadomosci. Tobie udalo sie to latwo, bo obudziles sie w odpowiednim momencie i nie ruszales.

Jak to przeczytałem to dopiero uświadomiłem sobie, że moje LD to większość WILD'y Shocked

A zwykły WILD z WBTB mi nie wychodzi, bo nie udaje mi się przetrwać paraliżu Very Happy

Post został pochwalony 0 razy

incestus, ten ktoś pojawił się w moich snach 2 razy i mnie 2 razy uświadomił ... Nadal uważasz, że się nie nadaje na przewodnika ?

Post został pochwalony 0 razy

Z tego co pisales na gorze wywnioskowalem, ze to raczej sen o LD. Ciezko mi tez uwierzyc, ze w ogole widzisz go we snie. Bo w jaki niby sposob postac rysowana moze pasowac do naszego realnego postrzegania? Moze cale twoje sny sa w stylu anime? Razz

Po drugie to co ciekawego ma ci pokazac przewodnik, ktorym ty sterujesz. Prawdziwy podswiadomy opiekun zabierze cie w podroz po zakamarkach umyslu i wyjawi wiele sekretow, ktorych o sobie nie wiedziales.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio nie pamiętam żadnych snów, najwyraźniej podświadomość musi trochę odpocząć.

Post został pochwalony 0 razy