Forum Świadomego Śnienia! - psajko.pl Strona Główna
RejestracjaSzukajFAQUżytkownicyGrupyGalerieZaloguj
Latające TIRy i atrapy jako czynnik uświadamiający ;)

 
Odpowiedz do tematu    Forum Świadomego Śnienia! - psajko.pl Strona Główna » Relacje Zobacz poprzedni temat
Zobacz następny temat
Latające TIRy i atrapy jako czynnik uświadamiający ;)
Autor Wiadomość
Bartek



Dołączył: 12 Cze 2010
Posty: 43
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

Post Latające TIRy i atrapy jako czynnik uświadamiający ;)
Moje poranne doświadczenie dotyczy po części OOBE, stąd tytuł tematu. LD doświadczam spontanicznie od 11 lat. Nachodzą co mnie co jakiś czas, ale nie osiągnąłem na tym polu sukcesów. Jako, że mam już wakacje postanowiłem zacząć poważny trening, jest to moje drugie podejście.

Od ponad tygodnia wykonuję RT. Robiłem je w miarę często, ale ostatnio trochę o tym zapomniałem. Zauważyłem pewną prawidłowość, że kiedy zaniedbujemy testy, to często doświadczamy LD. Podobnie miałem rok temu przy pierwszym podejściu. Nie będę owijał w bawełnę. Przejdźmy do treści snu.

Stoję sobie na balkonie, jest zwykły, słoneczny dzień. Nagle widzę jakiś kształt na niebie. Wytężam wzrok i dostrzegam, że to zielony TIR. Znajdował się on daleko ode mnie, więc sprawiał wrażenie małych rozmiarów. Po chwili znikł za blokami. Pobiegłem więc do pokoju, aby wyjrzeć przez okno znajdujące się po drugiej stronie mieszkania. Wołam ojca, żeby to zobaczył. Ten porusza się mozolnie i zanim podchodzi do okna, pojazd znika. Wracam z powrotem na balkon i widzę, że jest ich więcej. Krążą jakby po orbicie, wokół mojego osiedla. Za mną stoi ojciec. Jeden z TIRów zbliża się na tyle, że widzę go w przybliżonych rozmiarach. Zaczyna niebezpiecznie pikować w dół, wlatuje znowu za blok i słyszę straszliwy huk jak rozbija się na dziedzińcu. Zatrzęsło całym domem. Zszokowany patrzę na ojca, aby zobaczyć jego reakcję. Stoi z kamienną twarzą i mówi niewzruszonym tonem - Ale to jest sen. Łapię się za głowę i mówię sam do siebie O k****! Rzeczywiście!

Myślę jakby się tu zabawić. Ostatnio mentalnie ćwiczyłem latanie, więc wzbiłem się w powietrze. I to był błąd. Nie mogłem rozwinąć prędkości, czułem jakiś opór. Zacząłem tracić dostrojenie. Zapomniałem, że na początku LD nie można latać, bo cofa do ciała. W akcje desperacji zacząłem pocierać dłonią o dłoń, aby się zakotwiczyć. Nagle poczułem, że leżę w łóżku. Widzę przestrzenną ciemność jak wtedy gdy wchodzi się w trans. Nadal pocieram dłońmi, czuję rzeczywiste ciepło jak przy tarciu. Uznałem więc, że poruszam ciałem fizycznym. To był kolejny błąd. Po rozbudzeniu ręce zniknęły, a ja poczułem, że te fizyczne spoczywały cały czas w jednym miejscu. Poza tym, przy podnoszeniu napotkałyby na opór w postaci kołdry.

Od kilku dni trenuję 4+1, więc jestem zły na siebie, że nie wykorzystałem tak znakomitej okazji. Oczywistym jest, że musiałem poruszać rękami astralnymi. Zastanawia mnie natomiast, od kiedy to atrapy uświadamiają, że jest się we śnie? Dlaczego robi to część mojej podświadomości, a nie ja jako taki? Mam nadzieję, że wiecie o co mi chodzi. Może to i lepiej, bo to wygodny sposób na uzyskiwanie LD, ale coś takiego może się już nie powtórzyć. Kolejne moje pytanie dotyczy technik dostrajania się do OOBE przez LD.

Co ciekawe, gdy opowiadałem ojcu ten sen, zdradził mi, że miewa bardzo podobne, ale zamiast TIRów występują w nich rosyjskie statki Wink .


Post został pochwalony 0 razy
Sob 10:25, 02 Cze 2012 Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:    
Odpowiedz do tematu    Forum Świadomego Śnienia! - psajko.pl Strona Główna » Relacje Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do: 
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Design by Freestyle XL / Music Lyrics.
Regulamin