Moje początki z LD

W tym temacie będę pisał moje ralacje z poczatkow LD. Prosze o rady oraz informacje co robie zle w próbach uzyskania LD ^^.
Dzień 1: Od 3 dni pamietam swoje sny (I zawsze budze sie o 6 rano ,a zamiast o 7 jak mam w nawyku). Postanawiam poszukać czegos ciekawego o snach na internecie, i dowiaduje się o LD. podekscytowany wieczorem afirmuje się i idę spać. Cały dzień ćwicze TR'a z palcami u ręki i zegarkiem.
Dzień 2: Rano niepamietam snu(Obudziłem sie o 7 rano), obawiam się ,że coś źle zrobiłem, liczę ze następnej nocy zapamiętam sen.
Dzień 3: Poprzedniego dnia do momentu usniecia wmawialem sobie ,ze zapamietam sen. Okazalo sie, ze zapamietalem aż 3! (Spalem od 00:00 do ~8:00). W pierwszym z nich zrobiłem TR'a, lecz odrazu sie skończył :f. Następne były już jak normalne sny.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez lanca dnia Nie 13:39, 03 Lut 2013, w całości zmieniany 2 razy

Dzień 4: Przed snem znów wmawiałem sobie ,że zapamietam sen i będzie on świadomy, jednak bez efektu :f Może dlatego ,że niepotrzebnie dodałem , że będzie on świadomy? Również mogło na to wpłynąć to ,że moje myśli tamtego wieczoru "latały", ciężko bylo mi sie skupić na afiszowaniu. Zastanawiam się również, czy jeżeli obudzę sie o 6 ,zamiast o 7 to czy zapamietam sny, ponieważ jeżeli budziłem sie o 6 to przez 3 dni zawsze pamiętałem sny , jednak może to być kwestia przypadku.

Post został pochwalony 0 razy

Dzień 5: Znów nie zapamiętalem snu ,jedank dalej nie trace wiary . Cał czas próbuje wyrobić sobie nawyk robienia TR. Mam nadzieje ,że następna noc będzie udana i zapamiętam sen. Zastanawiam się na użyciem jakiegoś nagrania ( O ile są akurat do zapamietywania snów).

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez lanca dnia Pon 14:17, 04 Lut 2013, w całości zmieniany 1 raz

up@2 Godzina pobudki może mieć znaczenie. Jeśli obudzisz się w fazie rem(podczas śnienia) to szanse zapamiętania snu są znacząco większe. Z fazami snu chodzi o to że ciągle naprzemiennie przechodzimy miedzy snem głębokim a płytkim(faza rem, wtedy śnimy) i jeden pełny cykl trwa 1,5h. Budząc się później możesz nie trafiać w rem i dlatego nic nie pamiętasz.

Dzień 6: Heh, pamietam tylko maleńki urywek snu (Byłem na dziwnej scenie x.x) :F Kazałem obudzić sie o 6 (Wtedy pametalem tamte 3 sny), ale poszedlem spac o 1h pozniej i obudziłem sie chyba na poczatku fazy REM :F

Post został pochwalony 0 razy

Dzień 7: Znów poszedłem spać o 23, a obudziłem sie o 6 i pamiętam mały urywek snu jak poprzedniej nocy. Szczerze mówiąc niejestem pewnien czy to wogóle był sen Smile

. Poprzedniego gra grałem troszke w LoL'a tylko Kha'zix'em (Postac w grze), a po obudzeniu sie wydawało mi się ,że grałem przed chwilą Elise (Pamitam urywek z gry jako Elise) Prawdopodobnie przez to ,że przed snem myślałem tylko o LoL'u ^^. Nawyk z TR'em mam lepszy, juz niedługo bez powodu z automatu będę robił TR'a z ręką Smile

Jestem dobrej myśli . Jeżeli po dłuższym czasie nieuda mi się LD , spróbuje FILD'a, a w czasie snu zrobie cos ,żeby sie obudzić bo wtedy na 99% zapamiętam sen. Na razie wole jednak bez inwazyjnych(Niejestem pewnien co do użycie tego słowa do określenia tego) metod typu zarywanie nocki ^^. Z każdym dniem moja wiara jest coraz wieksza z powodu tylu pozytywnych myśli na forum.

Post został pochwalony 0 razy

Dzień 8-9 : Ciągle nie pamiętam snów, chyba już czas na te nagrania, może to zadziała.

Post został pochwalony 0 razy

Spróbuj "Pamięć Snu" A. Bytofa - mi osobiście nie pomogło w zapamiętywaniu snów, ale każdy jest inny Razz

Post został pochwalony 0 razy

Budzenie się w środku nocy może pomóc w pamiętaniu snów, plus zawsze będziesz mógł przy okazji wilda spróbować Smile

.

	le_mła napisał:
	Budzenie się w środku nocy może pomóc w pamiętaniu snów, plus zawsze będziesz mógł przy okazji wilda spróbować.

No cóż ja jak się obudzę w nocy to akurat nic nie pamietam ale mam tak ja, nie wiem jak inni Wink

Właśnie przy próbach WILD-a tak wychodziło Rolling Eyes

Post został pochwalony 0 razy