Niebo i gwiazdy w LD

Jedną z rozrywek, jakimi raczą się oneironauci jest spoglądanie w niebo. Dlaczego? Wielu opisuje je jako cudowne, misterne zbiorowisko refleksji świetlnych, pięknych, różowych chmur i planet.

Niestety, niektóre osoby zamiast tak pięknych obrazów widzą szare, puste niebo. Jedna z osób z którą o tym rozmawiałem twierdziła, że jej niebo było bardzo ponure, a kiedy chciała je zmienić rozpadał się deszcz i rozpętała się burza! Może ma to związek z psychiką śniącego?

Jak wygląda niebo w waszych świadomych snach? Czy odpowiada temu opisowi? Zmienialiście kiedykolwiek coś na nieboskłonie? A może widzieliście burzę podczas LD?
____

Osobiście nigdy nie spoglądałem dokładnie w górę, ale pamiętam, że raz, mając LD obserwowałem to, co znajduje się ponad horyzontem... Widziałem cudowne, czerwonożółte, kłębiaste chmury, które szybko się "piętrzyły". Na moich oczach promieniały złotym światłem i sypał się z nich we wszystkie strony świetlisty pył. Logo Energyforum to tylko marne porównanie - nigdy nie widziałem czegoś tak podobnie pięknego, a szukając w Internecie nie znalazłem czegokolwiek, odpowiadającego przynajmniej w połowie temu, co widziałem.

Post został pochwalony 0 razy

W moim ostatnim LD lecąc patrzyłem w kompletnie czarne niebo i było to niesamowite. Oczywiście przeplatało sie to z euforią spowodowaną odzyskaniem świadomości, ale samo patrzenie w niebo było zaajebiste, niewiem co tam widziałem, co takiego tam było ale rzeczywiście, jest to uczucie nie do opisania.

Post został pochwalony 0 razy

Niebo w moich snach często jest ciemne albo przybiera niesamowite, czerwono-fioletowe odcienie. Ogólnie senne pejzaże bywają imponujące, kiedyś np. płynęłam autobusem (hehe) przez intensywnie zieloną rzekę otoczoną dżunglą, a nagle rzeka zamrzała i wszystko pokryło się szronem. Szkoda, że nie umiem tego namalować :>

Post został pochwalony 0 razy

Niebo w snach jest tak klimatyczne i imponujace ze az dech zapiera w piersi. Smile

Powiem inaczej ze za swietna rozrywke w snach mozesz patrzyc poprostu na niebo i tak bedzie to dla ciebie swietne przezycie bardzo polecam.

U mnie niebo przypomina poł-mrok w ktorym widac rozne gwiazdy i planety tego odczucia nie da sie opisac trzeba to przezyc.

Post został pochwalony 0 razy

ja jak patrzyłem na niebo w LD było błekitne z mała chmurką po środku, ale tylko raz je widziałem na pustyni gdzie było mnóstwo kaktusów... Może dlatego było tak błekitne i czyste. Raz w nie świadomym śnie śnił mi się koniec świata 2012 rokku, nacierało z 12 tornad z każdej strony, błyskawice, silny wiatr i noc a na niebie rózne kolorowe wyładowania. Bardzo świetny sen. Biegłem sie schronić ale mnie piorun walnął i tak skończył sie dla mnie świat w 2012 roku, normalnie jak przepowiednia nostradamusa Wink

.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Haj dnia Śro 20:02, 25 Lut 2009, w całości zmieniany 1 raz

Ja z kolei jak patrzę na niebo podczas snu, zawszę jest bezchmurne, czuję wtedy taki nagły przypływ energii, mam wrażenie że "jestem wolny" i że wszystkie zmartwienia znikneły, ale kiedyś podczas snu (nieświadomego) gdy spojrzałem na niebo przez okno (było szare i zachmurzone), ogarnął mnie strach, patrzę na to niebo dalej, a ono robi się czarne! Potem walczyłem z jakimiś potworami, gdy je pokonałem, niebo znów wróciło do dawnych kolorów, a te czarne chmury poleciały za horyzont, mimo że "wygrałem" gdy się obudziłem byłem przerażony i zszokowany.

Post został pochwalony 0 razy