Paraliż senny

Witam!

Jakiś miesiąc temu obudziłem się w środku nocy miałem zaświeconą mała lampkę dzięki czemu widziałem co się dzieje w pokoju nie mogłem się ruszyć otworzyłem oczy rozglądałem się po pokoju poczułem czyjąś obecność i usłyszałem kroki jak by ktoś wchodził do pokoju odwróciłem szybko wzrok w prawą stronę (leżałem na plecach) i zobaczyłem kobietę z czarnymi rozpuszczonymi włosami stojącą nad moim łóżkiem kobieta po chwili zaczęła strasznie nisko krzyczeć, piszczeć etc. byłem przerażony
Próbowałem też się drzeć ale mi się to nie udawało po chwili wszystko minęło a mnie poderwało do góry od tamtej pory zacząłem się interesować snami. Moje pytanie brzmi czy przez to że przeżyłem taki paraliż i do dziś nie za miło go wspominam może to wpływać na to że ciężko mi wykorzystywać technikę WILD? Po prostu z obawy przed paraliżem i zobaczeniem tego ponownie?

Post został pochwalony 0 razy

O kur*a ja to był chyba oszalał Razz

, niestety jestem przekonany że to może mieć duży wpływ na to że właśnie ciężko Ci uzyskać świadomy sen przez technikę WILD-a , bo niestety chciał czy nie chciał przez paraliż trzeba przejść , powiem Ci że u mnie pojawia się zdecydowanie strach przez ten paraliż...i mój umysł jest aż-nadto czujny na to zjawisko , co również może mi przeszkadzać w osiągnięciu celu...chodź nie miałem aż takiego przeżycia jak Ty , a może i miałem tylko nie pamiętam i mam takie obawy. Chodź mam w głowie tkaie doświadczenie , kiedy jestem w paraliżu i czuje obecność kogoś przy łóżku który sie wpatruję na mnie...ale oczu nie mogłem otworzyć z lęku Very Happy

Przerażenie nie z tej Ziemi Very Happy

D
Co moge Tobie i sobie zalecić to chyba tylko to że to tylko nasza wyobraźnia i pocieszyć się tym że jesteśmy bliżej snu Smile

Post został pochwalony 0 razy

bibol

Przeżyłam coś takiego raz....kiedy jeszcze nie interesowałam sie świadomym śnieniem. Obudziałam się rano, coś mocno wciągało mnie w dół łózka...zapadałam się , nie mogłam ruszyć ciałem z oczu leciały mi tylko łzy , krzyczeć nie mogłam....Jedyne co czułam to ręke błądząca po moim ciele...uczucie bardzo relaistyczne. Jak puściło to wyrwałam...w koszuli nocnej do przyjaciółki na parter.... ( ja mieszkałam na 3 piętrze) i bałam się wrócić do domu.

No a teraz czekam na paraliż i mi nie wychodzi:(

Post został pochwalony 0 razy

Współczuje Ci jeszcze bardziej jaki by ta "kobieta" zaczęła mnie dusić lub coś w tym stylu padł bym tam na zawał. Niestety przez jedno głupie zdarzenie pierniczy nam się jedna z najlepszych technik:( to przygnębiające...

Post został pochwalony 0 razy

wow bym się zesrał chyba

Post został pochwalony 0 razy

Haha gdy by paraliż nie trzymał moich zwieraczy pewnie daleko by mi do tego nie było xdd Jeśli ktoś doświadczył jeszcze paraliżu sennego z halucynacjami dźwiękowymi, dotykowymi etc. niech opisze to tu Smile

Post został pochwalony 0 razy

Ja słyszałem wiedźme która szyderczo sie ze mnie smiała Very Happy

Post został pochwalony 0 razy

Też nieźle widziałeś ją?o i czy przy tym czułeś przerażenie? Very Happy

Wyczytałem za każdym razem się czuje więc się dopytuje Very Happy

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez bibol dnia Pią 19:48, 17 Gru 2010, w całości zmieniany 1 raz

	bibol napisał:
	Też nieźle widziałeś ją?o i czy przy tym czułeś przerażenie? Wyczytałem za każdym razem się czuje więc się dopytuje

Hehe, nie powinno się otwierać oczu bo paraliz może ustać, a po to są paraliże żeby wejśc do snu nie? Very Happy

No przestraszyłem się ciutek Wink

Post został pochwalony 0 razy

Hehe nom prawda szkoda że ja tego w tedy nie wiedziałem :/ Chciał bym widzieć swoją minę podczas paraliżu pewnie wytrzeszcz był konkretny ;D

Post został pochwalony 0 razy

Paraliż jest fajny, czasami daje lepszą jazdę od LD Very Happy

Post został pochwalony 0 razy

Hahaha xd Ehmm Raczej bym tego nie powtórzył ;DD Wole LD xd Chyba że ktoś kocha horrory i te sprawy Very Happy

Niech ktoś jeszcze opisze swój przypadek

Post został pochwalony 0 razy

	bibol napisał:
	Hahaha xd Ehmm Raczej bym tego nie powtórzył ;DD Wole LD xd Chyba że ktoś kocha horrory i te sprawy Niech ktoś jeszcze opisze swój przypadek

No niech Ci będzie, jak ładnie prosisz to opisze Very Happy

no to tak, obudziłem się gdzieś o 6 rano i wchodziłem paraliż, sparaliżowało mnie i te sprawy. Tykanie zegara zamieniło się w walenie ciężkim młotem, a z ciemnosci wyjawił się "diabeł", duże rogi i czerwone oczy. Może być? Wink

Post został pochwalony 0 razy

Haha hmm wiesz co chyba nie Razz

Nie no śmieje Very Happy

No to LUCKA już znasz Very Happy

Dużo razy miałeś taki paraliż ?

Post został pochwalony 0 razy

	bibol napisał:
	Haha hmm wiesz co chyba nie Nie no śmieje No to LUCKA już znasz Dużo razy miałeś taki paraliż ?

Z halucynacjami takimi jak te to rzadko, często po prostu szybko wchodze w sen, za to paraliz pojawia się w LD, objawia się straasznie powolnymi ruchami i duszeniem się co może utrudnić zabawę ;/

Post został pochwalony 0 razy