Co robie Źle?

Siema, uczę się Świadomych snów dokładnie od 2008r.

Wypróbowałem chyba wszystkie techniki jakie są dostępne na światowym rynku Very Happy

i wymyślałem masę swoich kombinacji ale jak na razie jeśli już mam świadome sny to niewyraźne i średnio je kontroluje(ale zawsze lepszy rydz niż nic Very Happy

) obecnie przed snem zamiast myśleć o całej masie bzdetów po prostu patrze w powieki i czasem wiadomo dochodzę do hipnagogów albo i nie i zasypiam dzięki temu zawsze pamiętam choć jeden sen co noc, ale uzyskanie świadomości przychodzi mi z trudem i rzadko i to zazwyczaj kończy się wybudzeniem.

W dzień robie RT powiedzmy ze 2-5 razy, no i jak mię weźmie to mogę czasem czytać i czytać o LD Very Happy

I to wszystko, powiedzcie co źle robię i czego w ogóle zapomniałem ;/

Post został pochwalony 0 razy

Nic nie robisz źle, robisz to ze złym angażowaniem, chcesz mieć ld ? To przyjdzie samo, przykro mi że prawie 3 lata próbujesz. Wrzuć na luz, ld to nie jest obowiązek, który musi być 100% w nocy. - Jeżeli szybko łapiesz momenty dziwne we śnie to dobry rozwiązaniem będzie horror - i to nie byle horror, obejrzyj sobie "Ludzką Stonogę", w której psychopata łączy układ pokarmowy 3 ludzi. Przed snem powiedz że nie chcesz aby Ci coś takiego się śniło. A może LD będzie, gdy przyjdzie spróbuj iść do miejsca gdzie przebywa twoja podświadomość i powiedz jej, że chcesz mieć bardziej klarowniejsze sny. Ona zgodzi się, ale pod warunkiem że jej pomożesz, z doświadczenia Altaira - pozdro, wiem tyle że on piję herbatę z melisy i ma klarowne sny i pamięta ich dość dużo. Spróbuj tego ! Powodzenia.

Post został pochwalony 0 razy

Witaj. U mnie znaczna czesc snow jest wywolana inkubacja. Czyli masz myslec o miejscu snu i jak sie w nim znajdziesz to bedziesz pewien ze odzyskasz swiadomosc. Ja zawsze przez przypadek je inkubuje. Mozesz przez stres jak i dluzsze robienie tego tak jak pisanie eseju do poznego wieczoru. Gwarantuje ci skutecznosc . Mozesz tez uzywac tak jak ja herbaty z melisy. W twoim przypadku cwiczylbym takze RT w nietypowych momentach.

P.S Pozdro Smile

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Altair dnia Pią 18:48, 27 Maj 2011, w całości zmieniany 1 raz

Maxwell ja zbytnio nie rozumiem co ma te horror do LD? Jak powiem żeby mi się nie śniło to będzie duże prawdo podobieństwo że mi się to przyśni? Czy jak?

Co do Altair to do czego ta herbatka? Very Happy

A inkubacje kiedyś próbowałem ale słabo pamiętam to więc jeszcze raz spróbuje.

A jak byście mogli mi powiedzieć jak się utrzymać we śnie. Bo LD mam czasami ale jak się nie obudzę od razu po uświadomieniu że sen to sen, to można powiedzieć że ten sen się rozpada a ja pędzę żeby coś w nim zrobić, i w sumie coś tam robię ale to takie słabe i zaraz się budzę.

Wiem że muszę uspokoić się, patrzeć w jeden punkt. Ale z tym uspokojeniem to tak niezbytnio mi wychodzi, raz próbowałem to uświadomiłem sobie że sen to sen i od razu mówię sobie "spokojnie, spokojnie..." się skupiłem, i poczułem jak bym się zmienił w jakiegoś pół boga który siedzi po turecku i unosi nad ziemią.... no i się obudziłem. a jak patrzyłem się w jeden punkt(to była ściana) to też się obudziłem. Z ściany przeszedłem na powieki a potem na sufit ;/

Wiem że jak się obudzi to można wrócić z powrotem ale nie zawsze chyba jest do tego możliwość? raz udało mi się wrócić. i wtedy to chyba miałem najbardziej wyraźny świadomy sen. tylko że w tym śnie byłem świadomy i nic nie zmieniałem, tylko jak tam mnie prowadziło, na koniec zaczęło mnie to nudzić i zacząłem małe zmiany(zacząłem od TP Very Happy

potem mała zadyma na ulicy itp...) no i się obudziłem ;/

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Niezrodzony15 dnia Pią 19:32, 27 Maj 2011, w całości zmieniany 1 raz

To co ci proponowal Maxwell mialo wzbudzic twoja podswiadomosc to skreowania takiego snu. Chcial abys zinkubowal sen za pomoca filmu ktory pozostawi za soba spore wrazenia. Herbata z melisy zwieksza "grafike snu". Uzywam ja w razie naglego LD aby bylo one super formy Very Happy

Post został pochwalony 0 razy

To zastosuje melisę, a tej stonogi pobierać mi się nie chce, ale kilera sobie jeszcze raz obejrzę, wywołuje u mnie pozytywne emocje Very Happy

"Mają rozmach skur***syny" Very Happy

Post został pochwalony 0 razy

@Niezrodzony15, horror jest zajebistym sposobem do LD - u mnie to było tak, oglądałem horror gdzie "zabójca" wysyłał ludziom nagrania z poczty głosowej, w której było słychać głos ofiary (np 2 ostatnie słowa i krzyk), te wiadomości są tak jakby od siebie, po odsłuchaniu tego, np 2 dni później, ziomek wchodzi do windy i gada przez telefon - powiedział te 2 ostatnie słowa i nagle mega ciśnienie w windzie - tak jak pod wodą i rozrywa typa. - straszny widok. Modliłem się aby coś takiego mi się nie śniło. Odpłynąłem w sen, i gdy obudziłem się w fałszywym przebudzeniu, dostałem wiadomość sms w której była też zawarta wiadomość głosowa, pomyślałem "kurde, przecież postać z horroru nie przyjdzie do mnie na realu i mnie nie zabije" - test rzeczywistości - jeb - sen, zadowolony i zacieszony zacząłem latać, zrobiło się ciemno i się obudziłem - tak zmieniłem FA w LD, krótkie ale na mnie horror zadziałał - bez żadnych fildów, mildów, wildów itp. Wink

Spróbuj sam. Horror przed snem Wink

Akurat jak cię coś będzie goniło to zrób RT i świadomie śnisz nie ?

Post został pochwalony 0 razy

Poniewaz po Killerze nie bedzie cie towarzyszyl lekki strach. A po horrorze bedziesz caly czas sie zastanawial co i jak . Nie bedziesz chcial miec takiego snu. Ale podswiadomosc nie odbiera slowa nie. Mozna to udowodnic tak jak w Incepcji zadajac rozkaz :"Nie mysl o sloniu". Ja sobie radzilem z horrami tak ze uzywalem oczyszczania miejsca snu wedlug Dragona.

Post został pochwalony 0 razy

Melisa nic nie dała.
Killer, jak obejrzałem go to potem we śnie wszyscy chcieli żebym kogoś zabił Very Happy

Horror, nic mi się z horroru nie śniło choć robiłem wszystko co napisaliście.

Ale w sumie nie na wszystkich te same techniki tak samo działają(to jest jedna z tych rzeczy który podczas nauki LD się nauczyłem najbardziej Very Happy

).

Post został pochwalony 0 razy

jeżeli podczas horroru nie bałeś się go, a podczas snu kazali ci kogoś zabić - tam był moment do RT i LD. Ja wywołałem to LD związane z horrorem że bałem się tego i nie chciałem żeby mi się śniło. Jeżeli się nie bałeś i chciałeś to podświadomość zrobiła Cie w konia i nie było LD Wink

Post został pochwalony 0 razy

	Niezrodzony15 napisał:
	a jak patrzyłem się w jeden punkt(to była ściana) to też się obudziłem.

Postaraj się skupić na obserwowaniu szczegółów a nie wpatrywaniu się w jeden punkt. Ja np. znajduje jakiś przedmiot (najlepiej jakiś obraz, ale w zasadzie to może być wszystko) i przez 15-20 sekund obserwuje każdy jego szczegół. Kątem oka zauważam, jak cały sen staje się wyraźniejszy i bardziej stabilny. Poza tym polecam temat o pierwszych krytycznych sekundach snu Smile

Moją pierwszą myślą po uświadomieniu jest RPUU i to naprawdę pomaga.

Post został pochwalony 0 razy

Jeśli myślisz że po używaniu danej techniki jednego dnia uzyskasz LD to się mylisz.
Tak techniki nie działają tak samo na każdego ale to kwestia ludzi, a nie technik.

Jeśli "próbujesz" wszystkich technik i po chwili je rzucasz to się nie dziw że nie masz efektów.
Techniki należy zrozumieć intelektualnie, przepracować metodą prób i błędów i na tej podstawie zrozumieć znaczenie techniki i na tym się opierać.
Masz całe forum o tym jak wywołuje się LD.

Temat leci do kosza, nic nowego nie wniósł.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Andrewek dnia Nie 22:22, 29 Maj 2011, w całości zmieniany 1 raz