Liczenie

Próbował ktoś kiedys metody z liczeniem? Że podczas zasypiania liczymy, np. do 30, otwieramy oczy na 2-3 sekundy i znowu to powtarzamy, aż w którymś momencie otworzymy oczy, ale we śnie. Próbowałem tego dwie nocki z rzędu, ale nie mogłem wytrzymać i zasypiałem, co prawda pamiętałem dwa sny z tych nocek, ale nie zachowałem do końca śwadomośći i LD się nie udało. Próbował ktoś?

Post został pochwalony 0 razy

Owszem probowalam. Takze zasypialam i nic z tego niewychodzilo ale ktos bardzo madry i wspanialy Very Happy

polecil mi zebym liczyla nie do 30 a mniej lub schodzac np 15 pozniej od 14 nastepnie 13 itp ( mam nadzieje ze moj nauczyciel tej metody sie niepogniewa ze napisalam) ale moze pomoc bo mi juz robily sie dziwne rzeczy ale nieudalo sie. Lecz sproboj tego

Post został pochwalony 0 razy

No właśnie próbowalem tego dwie noce z rzędu i zasypiałem, ale nie wiem, czy odpuścić, czy nadal próbować? Jak myślicie? Dzisiaj właśnie też nad tym myślałem, żeby w miarę upływu czasu i zwiększenia senności, zmniejszyć liczbę liczenia, żeby szybciej otworzyć oczy i nie stracić świadomości. Poza tym dzisiaj ściągnąłem nagranie "Wieloryby" i zbytnio nie wiem, co z nim zrobić Very Happy

Jedyne co wiem, to po prostu w spokoju je odsłuchać i czekać na efekty, tylko jakie? Jak już się pojawią te hipnagogi, to co dalej robić, żeby uzyskać LD ? RT? Może wypowiedzieć się ktoś bardziej doświadczony? Pozdrawiam Smile

Post został pochwalony 0 razy