przejście przez lustro

udało się komuś przejść przez lustro?
słyszałem że to jedna z lepszych rzeczy w ld

Post został pochwalony 0 razy

http://www.psajko.fora.pl/problemy-i-odpowiedzi,16/lustrzane-akcje,757.html

Moim zdaniem to przereklamowane xD
Nigdy nie spotkałem lustra (:

Post został pochwalony 0 razy

Dla mnie lipa. Raz próbowałem, lustro zachowało się tak samo jak w rzeczywistości.

Post został pochwalony 0 razy

Pewnego razu już pod koniec snu (ld) przeszedłem przez lustro
EfekT Chwilowe zwiększenie swiadomości i klarowności snu potem nagła ciemność i mnie wywaliło.
Uczucie przechodzenia bylo zbliżone do uczucia wpadania w wodę.
Tylko uważaj bo w lustrach czasem nie wyglądasz jak zawsze
Żebyś się nie przeraził Razz

Na forum krąży gdzieś temat zatytułowany lustrzane akcje- tam jest to dobrze opisane
Powodzenia Smile

!

Post został pochwalony 0 razy

Nie strasz chlopaka Very Happy

. Ja nigdy nie przechodzilam przez lustro, moze dlatego ze nie spotkalam wystarczajaco duzego ;p. Raz tylko wsadzilam w nie swoja glowe. To bylo... dziwne. W nastepnym LD (jak nie zapomne ;p) sprobuje przywolac stojace lustro i przez nie przejsc. Dam znac o efektach Smile

.

Post został pochwalony 0 razy

Bujdy na kółkach. To nasza wyobrażnia kreuje co ma tam być, a nie jakieś chore przepuszczenia. Zaraz ktoś napisze, że lustro przenosi nas do astralu.

Nie wierzcie w gówniane teorie niemyślących logicznie ludzi, bo to wyimaginowane myślenia do niczego was nie doprowadzi.

Post został pochwalony 0 razy

Posłuchaj, ja nie powiedziałem że każdy zobaczy l lustrze coś dziwnego, nienaturalnego, idiotycznego.......
Powiedziałem że nie musi wyglądać dokładnie jak w realu więc nie piernicz...
Przejście przez lustro w MOIM przypadku wygląda tak a nie inaczej i to się nie zmieni
PeAcE!

Post został pochwalony 0 razy

Siema,
Mi dzisiaj udało się przejść przez lustro. Nie była to moja pierwsza próba, ale pierwsza dość sadysfakcjonująca. Będąc w swojej łazience, zmieniłem "stan skupienia lustra" na płynny, przerzuciłem jakiś przedmiot co był pod ręką (chyba but) by upewnić się, że "lustro się otworzyło" i sam przeskoczyłem na szczupaka przez nie, wskakując w świat odbicia. W kolorystyce miałem więcej pomarańczu. Dało mi to jakby pewność swoich mocy w ld(przestałem w nie wątpić). Pociągnęłem za kran, a on zaczął się ciągnąć jak guma do żucia. Potem skoczyłem spowrotem i się obudziłem.
P.S. Planuje w przyszłości użyć lustra do teleportacji. W sensie jakbym miał ogarnięte jakieś fajne miejscówki to zostawiałbym tam lustra by potem teleportować się tam z domowego.

Post został pochwalony 0 razy