Czemu LD jest grzechem?

Ja nie napisałem że uważam że LD to grzech tylko że kościół może tak uważać bo moim zdaniem LD przypomina wyobrażany raj

Post został pochwalony 0 razy

Temat czy LD jest grzechem niesie za sobą wiele kontrowersji i burzy. Najbardziej śmieszy mnie w nim to, że wypowiadają się w nim ludzie, którzy nie są katolikami, czy też którzy nie mają pojęcia czym jest grzech i prowadzą w kółko dyskusję, opierając się na własnych przekonananiach i moralności.

Aby rozpoznać czy świadomy sen jest grzechem, przyjrzyjmy się czym taki grzech jest. Grzechem nazywamy dowolny czyn kategorialny, który podlega negatywnej ocenie moralnej. Czyny dzieli ma proste i kategorialne. Każde nasze działanie możemy podzielić na takie czyny. Czynem prostym jest np. takie stanie przy dwóch rozmawiających osobach. Kategorialnym natomiast, było by na przykład podsłuchiwanie tychże osób, czy też przypadkowe usłyszenie o czym rozmawiają.

Podsłuchiwanie jest grzechem, przypadkowe usłyszenie czegoś ważnego - nie. Jedno jest moralnie złe, drugie to zwykły zbieg okoliczności i w rzeczy samej nic złego się nie stało. Świadomy sen możemy potraktować jako czyn prosty, po prostu jesteśmy świadomi we śnie, jednak to co w nim będziemy robić, będzie podlegało ocenie moralnej.

Jak wiadomo też, grzechy dzielimy na lekkie i ciężkie. Te pierwsze nie wymagają spowiedzi i do ich odpuszczenia wystarczy dowolny akt strzelisty, czyli np. szczere powiedzenie sobie w środku dnia "Boże, kocham Cię", przeżegnanie się przechodząc obok kościoła, zwykła modlitwa za dnia czy coś w tym stylu. Grzech ciężki natomiast, odbierający nam łaskę daną nam przez Boga, jest świadomym i dobrowolnym przekroczeniem przykazań bożych bądź kościelnych. Co takim czynem jest możemy znaleźć m. in. w Katechiźmie Kościoła Katolickiego, czy też w naukach Kościoła, problem pojawia się natomiast, gdy nie zostało to określone wprost i mamy taką dyskusję jak teraz.

Wracając, świadomy sen jest czynem prostym, tak więc to co robimy wewnątrz jego może podlegać ocenie moralnej. Przykładowo uprawianie seksu w świadomym śnie, z pełną świadomością i chęcią, czy też zabijanie ludzi będzie złe. Ktoś sobie może powiedzieć, że nie, ponieważ nie krzywdzimy wtedy drugiego człowieka. Nic bardziej mylnego. Krzywdzimy w tym momencie własną psychikę, odczulamy się na zło jakim jest cudzołóstwo i morderstwo, co może poskutkować brakiem hamulców co do takich czynów w rzeczywistości. Podkreślam, może.

Podsumowywując, jeżeli jesteśmy wierzącymi katolikami, postępujmy we śnie po bożemu. LD nie jest grzechem, lecz to co w nim robimy jest. Quod Erat Demonstrandum.

I tak nawiasem mówiąc, to co robimy w śnie zwykłym nie będzie nigdy grzechem, bo nie ma świadomości.

Post został pochwalony 1 raz

Myślę, że w tym temacie powinno się zwrócić uwagę jeszcze na taki jeden szczegół, zwykle kompletnie pomijany. Często nasz sen nie jest do końca świadomy i robimy tam z grubsza losowe rzeczy, których po obudzeniu możemy żałować. Jeśli nie potrafimy odróżniać LD od snu o LD, możemy mieć z tego powodu większe poczucie winy, podpisywać to pod grzech itp.

Post został pochwalony 0 razy

Wczoraj odbyłem identyczną rozmowę z koleżką "Katecheta kiedyś mówił że to grzech"
No... jasne :DDDD

Post został pochwalony 0 razy

Czemu rozmawiamy o tym tylko w kontekście 1 wiary i to w dodatku katolickiej? Koncept dobra i zła jest w wielu wiarach.

Jeśli ktoś nie wie, czy coś jest grzechem to powinien się posiłkować świętą księgą ze swojej wiary (jeśli takowa jest), bo najczęściej wszystko w wierze jest na tej książce oparte. Większy problem zaczyna się, kiedy jakaś wiara nie jest oparta na źródle zapisanym i ni jak nie ma możliwości samodzielnej weryfikacji czynu. Wówczas trzeba się doradzić kapłana.

Nazwa tematu z góry zakłada, że LD jest grzechem, więc zakładam, że nie chodzi o dywagację czy LD jest grzechem tylko dlaczego. Snom często są przypisywane znaczenia (i to nie od dziś), popularne w kulturze od zawsze jest kojarzenie snu ze sferami magicznymi. Dodając jeszcze do tego tajemnicze, niezrozumiałe oraz dla większości ludzi po prostu niedostępne sny świadome, oraz towarzyszące im różne dziwne zjawiska pokroju halucynacji i paraliży, zdaje się oczywistym, iż świadomy sen będzie się niektórym kojarzył z okultyzmem, czy wróżbiarstwem.
Takie jest moje stanowisko względem tezy, że LD jest grzechem.
Dziękuję i pozdrawiam.

Post został pochwalony 0 razy