LD a gry komputerowe

Witam.

Jestem graczem. Gram w wiele gier, przeróżnych, realistycznych, fantasy, sci-fi, po prostu jak mi się spodoba to gram nieważne jaka tematyka, czy to np coś o zombie, czy o orkach i smokach, czy o kosmosie czy jakaś przygodówka bez niczego paranormalnego. Zacząłem się ostatnio zastanawiać czy przez te wszystkie lata grania, przez te wszystkie gry które przeszedłem i się zafascynowałem oraz przez to częste utożsamianie się z kontrolowanym przeze mnie bohaterem nie wpłynie negatywnie na moje LD, a dokładnie na odzyskiwanie świadomości w snach. Dlaczego mnie to zastanawia? Po prostu w niektóre gry grałem nawet po kilkaset a nawet kilka tysięcy godzin, przez co przyswajałem te wszystkie modele graficzne statków, obcych, potworów oraz zachowań. Czy to mogło wpłynąć na to, że ilość rzeczy która może mnie zdziwić we śnie się zmniejszyła, a co za tym idzie trudniej mi będzie odzyskać świadomość? Czy może wręcz przeciwnie?

Może jako przykład podam tutaj jednego z najtrudniejszych przeciwników w grze fallout 3 - Szpon śmierci (Deathclaw) mniej więcej wygląda tak [link widoczny dla zalogowanych] Jako że przeważnie przed nim się uciekało aby nie zginąć to nawet się nie zastanawiałem gdy go widziałem. Jakie jest prawdopodobieństwo, że zacznę przed nim uciekać gdy mi się przyśni zamiast uświadomić sobie, że to tylko postać z gry i skoro go widzę, to musi być sen?

Post został pochwalony 0 razy

Wczoraj napisałem ten temat i od razu miałem sen o grze komputerowej, wpis z mojego dziennika umieściłem na forum w relacjach http://www.psajko.fora.pl/relacje,3/grube-sny-dziennik-snow-grubaskova,7647.html#81778

Post został pochwalony 0 razy

Ja miewałem czasami tak że po kilku godzinnej grze w np. Minecrafta nie potrafiłem normalnie zwizualizowac jakiegokolwiek miejsca, wszystko było kwadratowe lub wygladało graficznie tak jak gra w którą się nagrałem. Raz w nocy miałem sen w którym 'grafika' była jak w minecrafcie i z tego powodu się uświadomiłem. Na szczęście po uświadomieniu się wszystko wróciło do normy Very Happy

Moim zdaniem gry nie wpływają negatywnie na świadomość we śnie, a raczej pozytywnie.

Post został pochwalony 0 razy

No to ja mam tak że jak w coś długo grami zamkne oczy to oczy wyobraźni odrazu atakują obrazy z gry , wymyślane na bierząco . Nawet ciekawa rzecz Smile

Ale nigdy nie mam snu związanych z tą grą .

Post został pochwalony 0 razy

Szwarceneger a właśnie że się mylisz. Gry wpływają na świadomość negatywnie, ponieważ grając w gry typu Gothic lub Oblivion często widzisz w nich jakieś potwory. Po długich godzinach grania potwory takie jak smoki lub demony nie sprawiają na tobie wrażenia i są dla ciebie normalne. Więc w śnie nie uświadomisz sobie że coś jest nie tak widząc smoka. Stanie się to dla ciebie normalne. Ja sam byłem graczem. Setki godziny spędziłem grając w gry w stylu Gothic i miałem problemy z odróżnieniem snu od gry. Przestałem grać ponieważ nie miałem czasu (nauka itp.) i zauważyłem że częściej sobie uświadamiałem że coś jest nie tak widząc jakiegoś potwora. Po

Post został pochwalony 0 razy

Dla mnie potwór nigdy nie będzie czymś normalnym...przedawkowałeś.

Post został pochwalony 0 razy

ja nieraz jak gralem dlugo w cos to do usniecia nieraz siedzial mi w glowie Razz

sny tez nieraz mialem :p a LD o grach tylko o malej swiadomosci Razz

Post został pochwalony 0 razy

Jak byś grał po 5 godzin dziennie przez 3 miesiące to uwież że potwór nie dziwił by cię Very Happy

Masz racje wtedy przesadzałem z tymi grami i to zdrowo Very Happy

Post został pochwalony 0 razy

	matki121 napisał:
	5 godzin dziennie przez 3 miesiące

Tyle to Ja grywam jak nie mam w co grać Razz

Czyli po wypowiedziach waszych stwierdzić można, że gry nie pomagają raczej w odzyskaniu świadomości. Też tak twierdzę, ale jeśli miałbym wybierać między grami a LD to chyba bym wybrał gry, gdyż jak napisał incestus nawet najwięksi oneironauci mają problemy z dokonaniem we śnie tego co mi się udało zrobić spontanicznie. Czyli stworzenie świata i fabuły a potem zapomnienie, że jest się w świadomym śnie.

Post został pochwalony 0 razy

Teraz czas na małe podsumowanie -
Gothic - najlepsza gra, w jaką grałem (zwłaszcza, że po śnie o tej grze dostałem paraliżu przysennego, ale wtedy jeszcze bałem się go),
Minecraft - przyśniło mi się znalezienie rudy szmaragdu, po uprzednim nagraniu się w minecrafta, po tym krótkie przebudzenie i ERWILD, co dało mi LD'ka,
Fallout 3 - przyznam, ten potwór wygląda jak dwónogi owłosiony jednorożec, co to nie dbał o sexapil (za dużo gothica i risena),
Chronicles of Riddick: Escape from Buther bay - (dodałem od siebie), po nagraniu się, ale wtedy niestety nie wiedziałem nic o świadomych snach,
Kroniki Riddicka: Dark Athena - Wogóle mnie nie ruszyło, gdy po nagraniu przyśnił mi się poziom new venice south.
Więc jeśli wasze przykłady są podane dla przykładu, to moje też.

Post został pochwalony 0 razy