Paraliż przysenny w służbie twórczości ;)

Wiadomo, że wielu artystów w swej twórczości czerpało inspirację ze świata snów.
Ostatnio kupiłem 9. numer kolekcji "Teraz Rock", w całości poświęcony zespołowi Black Sabbath.
W opisie utworu rozpoczynającego ich pierwszy album w oczy rzucił mi się taki fragment:

"Tekst o spotkaniu z szatanem Ozzy napisał zainspirowany przygodą Geezera. Basista czytał
przed snem książkę na temat czarnej magii. Gdy obudził się w środku nocy, ujrzał czarną
postać stojącą obok jego łóżka. Po chwili tajemnicza postać zniknęła. Butler doświadczył
prawdopodobnie zjawiska, które nazywa się paraliżem sennym, ale okultystyczne zainteresowania
sprawiły, że doszukiwał się w nim nadprzyrodzonych ingerencji."

Zjawisko paraliżu przysennego nie tylko dostarcza nam wiele wrażeń, ale może także inspirować.
Kolejny argument, który mówi, aby nie bać się paraliżu Wink

Post został pochwalony 0 razy

[link widoczny dla zalogowanych] :)

Post został pochwalony 0 razy

Hehe, faktycznie - przykład z naszej rodzimej literatury Very Happy

Pewnie w wielu kulturach można doszukać się inspiracji z tego źródła Wink

Post został pochwalony 0 razy

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Hehe, najlepszy jest ten koń. :)

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Johny dnia Czw 23:26, 29 Lip 2010, w całości zmieniany 1 raz