Potęga umysłu

Witam
Czy zastanawialiście się kiedyś nad potęgą naszych umysłów?
Dla mnie jest to fascynująca sprawa, że podczas snu może przyśnić się nam np. miasto w którym żyjemy odwzorowane w drobnych szczegółach, na które nie zwracaliśmy uwagi, bądź ich nie pamiętamy.

Post został pochwalony 0 razy

Skąd wiesz, że we śnie miasto jest odwzorowane w drobnych szczegółach skoro ich nie pamiętasz? Może nasza podświadomość generuje podobne obiekty, tak aby wydawały się one rzeczywiste lecz w cale takie nie są? Żeby to sprawdzić musiał byś mieć fotograficzna pamięć do snów co jest ekstremalnie trudne lub nawet niemożliwe. Lecz nie ulega wątpliwości, nasz umysł jest potężny.

Post został pochwalony 0 razy

Przykładowo u osób z (teraz nie wiem czy to aby na pewno ta choroba) dałnem?,to oni niektóre rzeczy robią lepiej niż komputer.Oglądałem o tym program-była osoba której wystarczyło tylko spojrzeć na moment na jakiś obraz(przykładowo koloseum)i już mógł go narysować tak jak jest NA OBRAZIE.Ja sobie tak to wymyśliłem i: Człowiek ma kilkanaście punktów które ładuje w rożne umiejętności,natomiast u takiej osoby większość idzie w jedną umiejętność,i dlatego tak ''kokszą''.Jeszcze inny był,który liczył szybciej niż komputer-takie liczby których w życiu nie widzieliście Smile

Dlatego trzeba się doskonalić,posiadać obszerną wiedzę...

Post został pochwalony 0 razy

	amikoma napisał:
	Witam Czy zastanawialiście się kiedyś nad potęgą naszych umysłów? Dla mnie jest to fascynująca sprawa, że podczas snu może przyśnić się nam np. miasto w którym żyjemy odwzorowane w drobnych szczegółach, na które nie zwracaliśmy uwagi, bądź ich nie pamiętamy.

Wolę się trzymać teorii według której pamiętamy wszystko. Jest wiele relacji osób które w hipnozie przypominały sobie dowolny moment życia. Czy są takie rzeczy z przeszłości, których nie możesz sobie teraz przypomnieć? Daj przykład.

Co do osób które mają doskonała pamięć, są to sawanci. Mają oni zaburzenia z pogranicza autyzmu. Ponoć można to wyćwiczyć.

Post został pochwalony 0 razy

	Yashiko napisał:
	Ja sobie tak to wymyśliłem i: Człowiek ma kilkanaście punktów które ładuje w rożne umiejętności,natomiast u takiej osoby większość idzie w jedną umiejętność,i dlatego tak ''kokszą''.

Hehehe ciekawa teoria, przypomina mi Gothica Very Happy

Czekaj wbiłem na 19 lvl, dodam sobie coś do umiejętności walki wręcz Very Happy

Potęga umysłu jest ogromna, pogrąża większość ludzi w niewoli Very Happy

Niewielu udaje się okiełznać tą potęgę i przechytrzyć największy program, który nam wgrano - Ego.

Post został pochwalony 0 razy

jest nawet na to sporo dowodów, np. gdy mozg 3 latka jest "pusty" łatwiej się uczy. Dla osoby z zagranicy nauczenie się polskiego jest niemożliwe (tak twierdzą Smile

, a ten 3 latek uczy sie w kilka miesięcy, mowy, potem wpóźniejszym wieku pisania Very Happy

I to bez żadnego wkwuwania Very Happy

Post został pochwalony 0 razy

Rzeczywiście jest takie złudzenie, ale dziecko potrzebuje na to tyle samo czasu co człowiek dorosły. Zależy w dużej mierze od metody nauczania, wychowaj sobie takiego 30 letniego obcokrajowca to się przekonasz Very Happy

.

Post został pochwalony 0 razy

Jeśli umiesz kilka języków, łatwiej Ci nauczyć się kolejnego. Tak samo jest z informacjami, jeśli duużo wiesz, to więcej i szybciej się możesz nauczyć. Kwestia połączeń neuronowych.

Post został pochwalony 0 razy

	Disadac napisał:
	Rzeczywiście jest takie złudzenie, ale dziecko potrzebuje na to tyle samo czasu co człowiek dorosły. Zależy w dużej mierze od metody nauczania, wychowaj sobie takiego 30 letniego obcokrajowca to się przekonasz .

Dziecko jeśli ma styczność z językiem nauczy się go dużo szybciej. Dzieci które biegają na podwórkach gdzie są mieszanki językowe i do tego rodzice mówią różnymi językami umieją wieku 3 lat mówić np. 4 językami. Potem idzie do szkoły i po 10 latach nauki języka opanuje go średnio.

Oczywiście odpowiednią metodą nauczysz się komunikować w języku w tydzień (są takie kursy).

Post został pochwalony 0 razy

Chodzi o naukę języka a nie o naukę kilku słów w danym języku, wątpię by jakiekolwiek 3 letnie dziecko potrafiło mówic dobrze w jednym języku, a ty mówisz o 4 językach. Gdzie żeś to przeczytał?

Post został pochwalony 0 razy

Tak,są takie przypadki gdy dziecko ma około 7 lat i umie 4 języki-i do tego nie ma żadnej poważnej choroby.Było to na joeomonsterze,poszukaj sam albo potem wyszperam gdzieś Smile

Post został pochwalony 0 razy

Tak, odpowiednia motywacja i czas poświęcony na nauce języka. Ale chodzi mi o to, że w kwestii nauki języka wiek nie jest istotny. Równie łatwo przychodzi to 4 latkowi zarówno jak i 40 latkowi.
Są oczywiście indywidualne przypadki ale nie ma na to reguły.

Post został pochwalony 0 razy