Świadomy sen podczas sztucznego snu

Nie wiem czy to odpowiedni dział ale najbardziej mi pasował oraz średnio jestem przekonany co do nazwy tematu ale nie miałem lepszego pomysłu.

Dobra o co chodzi przed chwila zastanowiłem się czy jest możliwość uzyskania świadomego snu podczas śpiączki chodzi mi tu o śpiączkę trwająca długi czas oraz podczas narkozy jak myślicie?

Sam mam mieszane odczucia jest to sen wywołany sztucznie więc czy fazy snu są takie jak zawsze. Poddany narkozie byłem chyba tylko raz i zadałem wtedy pytanie czy będzie mi się coś śniło. Pielęgniarka powiedziała że możliwe że tak i zazwyczaj mówi się o tym że śni się jakaś łączka czy coś.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez GravityCat190 dnia Czw 17:19, 31 Maj 2012, w całości zmieniany 1 raz

Hmm podczas śpiączki byłem raz (pooperacyjnej). Nie pamiętam żebym śnił, ale niech się wypowiedzą "starsi form" Smile

Post został pochwalony 0 razy

Pamiętam jak byłem młody i leżałem czekając na wycinanie migdałów. To był ten moment, leżę na sali operacyjnej, a dookoła lekarze, pokazali mi nawet co jak działa Very Happy

Potem mówili, że będę spał i operacja przebiegnie bezboleśnie. Założyli mi maskę i walczyłem z sennością, jednak gaz był silniejszy. Chyba mrugnąłem i nagle zonk - znalazłem się gdzie indziej, była matka obok, a ja plułem i siąkałem krwią (jeszcze). To było tak szybkie, że nawet nie czułem, żebym spał i wiecie co? Zamiast się wystraszyć, to aż się zdumiałem z wrażenia. Dla mnie była to sekunda, a w rzeczywistości leżałem jak zabity przez parę godzin. W tym stanie raczej nie ma snów.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Relwin dnia Pią 0:28, 01 Cze 2012, w całości zmieniany 1 raz

To zależy czy podczas śpiączki (farmakologicznej, bo to o taką ci chodzi?) są sny. Na przykład mi po głupim jasiu jawa mieszała się ze snem. Wydawało mi się, że koledzy już u mnie byli i są drugi raz - zonk - to był sen. ZONK - właśnie budzi mnie kolega. I się okazuje, że rzeczywiście jest dziś drugi raz, bo wcześniej byli na prawdę, a on zostawił telefon Very Happy

. To był dziwny stan, głupi jaś to dziwny środek. LD wtedy nie miałem, ale pewnie mógłbym mieć. Inna sprawa, że po głupim jasiu się śpi normalnie, tylko długo i często.

Post został pochwalony 0 razy

A co z osobami które wpadły w bardzo długotrwałą śpiączkę ? Na przykład na 10 lat ?
Wogule nie miały snów ? Nie wydaje mi się ... Przecież muszą śnić (:

Jeżeli snią Very Happy

Ciekawe ile u nich trwają fazy REM Very Happy

Czaicie mieć 1,5h świadomy sen xD

Post został pochwalony 0 razy

piotr właśnie o taką śpiączkę mi chodzi. Mam 2 gości w klasie którzy podczas narkozy mieli sny pamiętają ją takie rozmyte ale mieli. jazu na mnie "głupi jaś" w ogóle nie zadziałał po tym jak go dostałem czytałem sobie normalnie książkę ale koleś który był u mnie w sali też (było nas 2) miał 18 lat ale miał fajną jazdę. Leżał na łóżku i patrzył na sznurek przez długi czas spojrzałem na sznurek potem na niego a ten jak się zorientował że na niego patrze to z takim tekstem : "Prawda że ten sznurek wspaniale faluje?" średni mogłem znaleźć odpowiedź

Post został pochwalony 0 razy