Wiadomość od podświadomości?

Parę dni temu zdarzyło mi się coś na tyle dziwnego, że aż zdecydowałem się założyć nowy temat. Testowałem metodę FILD. Udało się, miałem sen świadomy. W pewnej chwili jednak wyrzuciło mnie z tego snu, całkowicie straciłem świadomość, ale nie obudziłem się. Po paru sekundach(?) zobaczyłem przed oczami nieruchomy obraz. Zapisana po angielsku kartka pergaminu, której treść czytał mi w głowie jakiś głos. Nie pamiętam słowo z słowo co tam było zapisane, starałem się skupić na esencji. Głównie przekaz był taki, żeby do świadomego śnienia podchodzić na luzie, nie osiągać go za wszelką cenę i nie próbować go zdobyć "barbarzyńskimi metodami" które powodują niewyspanie itd.(od razu mi się skojarzyło z WBTB po którym jestem często nieprzytomny, a efekty są różne). Co tym sądzicie?

Post został pochwalony 0 razy

Nie zacytowałeś pięknej rymowanki Very Happy

ale sen fajny i myślę, że powinieneś robić jak było napisane Wink

Post został pochwalony 0 razy

	Xerkes25 napisał:
	nie próbować go zdobyć "barbarzyńskimi metodami" które powodują niewyspanie itd.

Móje ultimatum na weekend:
-albo wyspanie
-albo LD

I nie ma opcji.

Pzdr.

Post został pochwalony 0 razy

Matisek napisał:

	Xerkes25 napisał:
	nie próbować go zdobyć "barbarzyńskimi metodami" które powodują niewyspanie itd.

Móje ultimatum na weekend:
-albo wyspanie
-albo LD

I nie ma opcji.

Pzdr.

Mi się podoba Very Happy

dzisiaj będzie.

Co do tematu też miałem taki sen nieświadomy ale bardzo stabilny.
ale nie chce mi się opisywać bo skomplikowane to troche Razz

Post został pochwalony 0 razy

Ja myślę, że to jest esensja pracy ze snem Smile

Zgadzam się z przesłaniem, wiele jest "barbarzyńskich metod".
Wg mnie ćwiczenie świadomego śnienia= nie wysypianie się, to skrajna głupota i zaprzeczenie sensownej pracy ze snem.

Jak się słucha "podświadomości"- tzn chce się słuchać i się "ją" szanuje i ma się sensowne podejście to później dostajemy karteczki z radami i nie tylko. A jak się traktuje ją jako niewolnika to sensu wg mnie to nie ma.
I na luzie.

Post został pochwalony 0 razy

Takie też mam obecnie podejście. Na luzie.

Post został pochwalony 0 razy

różnie mogło być, możliwe, że to wiadomość od podświadomości, aczkolwiek również Twoja codzienna świadomość mogła Ci o tym przypomnieć
sam często mam myślenie typu "do LD powinienem być wypoczęty, ale pieprzyć to i tak spróbuje"

może dobrze wiedziałeś, że nie powinieneś tego robić w tej chwili a mimo wszystko spróbowałeś i świadomośc sie na Ciebie wkurzyła ;D

ewentualnie jakiś duchowy przewodnik itp.

Post został pochwalony 0 razy