Zawiązywanie oczu: Dyskusja

Nie wiedziałem dokładnie gdzie założyć ten temat, ale myślę że dobrze to robię.

Niedawno zacząłem się zastanawiać nad czymś takim:
Czy jeśli zawiązalibyśmy sobie oczy, tak żeby żadne bodźce świetlne nie docierały do oczu, i chodzilibyśmy tak przez kilka dni (3-10 dni) to czy robiąc RT tylko gdy zobaczymy coś. To czy będzie łatwiej osiągnąć świadome sny? Czy "niewidzialność" przeszłaby na świat snu? Czy by były jakieś zagrożenia, przez to że szyszynka wytwarzałaby więcej melatoniny? Mogłaby być to jakaś nowa technika?

W najbliższe wakacje zamierzam to doświadczenie wykonać. Może jestem jakimś świrem ale jestem po prostu tego ciekawy.

Zapraszam do dyskusji. Szczególnie tych bardziej doświadczonych w oneironautyce Wink

Interesuje mnie wasze zdanie na ten temat.

Post został pochwalony 0 razy

Hahaha to istotnie szalenstwo Smile

Brzmi to jak skrajne ignorowanie swiata zewnetrznego na korzysc swiata wewnetrznego Smile

Slepota przeszla by do swiata snow calkowicie po wieeeelu latach, a pojedyncze motywy ciemnosci pojawily by sie po 3 dniach RAZEM z idea robienia TR po zobaczeniu czegos. Czyli generalnie bedziesz mial sny w ktorych widzisz i nie robisz TR, oraz sny w ktorych nie widzisz i nie robisz TR Smile

Post został pochwalony 0 razy

Obawiam się że będzie to jak powyżej. Po moim wyjeździe na wakacje moje sny ustabilizowały się (byłem w nich nad morzem) dopiero po jakimś tygodniu. Wcześniej nie widziałem różnicy Very Happy

Post został pochwalony 0 razy

Ale czy gdybyśmy mieli dużo melatoniny to nie byłoby łatwiej z WILD'em?
1. Szybciej byśmy zasypiali.
2. Hipnagogie rozpoznawalne po pierwszej rzeczy którą byśmy zobaczyli.
3. Szybsze wchodzenie w sen. Szczególnie po melisie. Wink

Post został pochwalony 0 razy

Tak, to by wyszło. Nie widział byś aż tyle słoneczka co zwykle, boję się jednak że mógłbyś zdestabilizować cały wewnętrzny zegar :<

Post został pochwalony 0 razy

Moim zdaniem ta technika nie ma szans na powodzenie,ponieważ mogłaby uszkodzić lub przy dłuższym stosowaniu odebrać wzrok.

Post został pochwalony 0 razy

	MrWilk3000 napisał:
	Moim zdaniem ta technika nie ma szans na powodzenie,ponieważ mogłaby uszkodzić lub przy dłuższym stosowaniu odebrać wzrok.

Wg mnie to stracenie przez to wzroku jest niemożliwe, chyba, że zaraz po odsłonięciu oczu spojrzałbyś w słońce Razz

Ale LD kosztem wzroku, faktycznie by się nie opłacało Rolling Eyes

Post został pochwalony 0 razy

@4 up
1. Zasypialibyśmy dużo wolniej, mózg nawet by nie czuł kiedy ma zasnąć.
2.Nie miałbyś hipnagogów.
3. Patrz punkt 1 Smile

Jedyne co jest możliwe, to że wyczulisz się przez te kilka dni na zmysł słuchu, przez co w przyszłych LD może lepiej będziesz odczuwał dźwięk.

Wilk ale wymyśliłeś z tym odebraniem wzroku Smile

Post został pochwalony 0 razy

Co do utracenia zwroku jest to nie możliwe. Oko by tylko odpoczeło przez te 3 dni.
Jeżeli utracało by się wzrok , to po co specjalnie Lekarze od wzroku polecają zasłonienie oka na jakis czas. Smile

Post został pochwalony 0 razy

Utrata wzroku... To się nawet filozofom nie śniło. Przecież to, że nie dociera do niego światła to nie znaczy, że się popsuje (co innego ciągła praca wzroku w małym świetle). Chociażby w nocy jak śpimy to też nie dociera do nas światło.
Co do techniki to nie wypał. Co byś miał robić przez te min. 3 dni? A ni TV, a ni książek, ani pływania czy jazdy na rowerze.
Wolniej byś zasypiał, bo mózg by się przyzwyczaił do wysokiego poziomu melatoniny. Ale za to jak byś zdjął opaskę to pewnie uczucie nieziemskie by było i byś nie mógł zasnąć jeszcze bardziej, bo byłby dużo za niski poziom melatoniny. Rozregulowanie zegara to najmniejszy problem.
Poza tym wg. twojej teorii ślepi powinni być wyczuleni na LD.
Ale możesz spróbować. Zakład, że nie wytrzymasz w wakacje 1 dnia?

Post został pochwalony 0 razy

A mi się ten eksperyment nawet podoba ale nie pod względem możliwości LD bo nie oszukujmy się, szansa na to jest taka sama jak byś zobaczył słonia w pokoju i odzyskal przez to swiadomość.

Odnosnie uszkodzenia wzroku to troche naukowych faktów - zasłonięte oczy pozbawione są światła oraz wrażeń sensorycznych, co prowadzi do deprawacji połączeń nerwowych oka z mózgiem, gdyż uzyskiwany obraz nie jest wartościowy, więc mózg niejako niweluje jego znaczenie.

Oczywiście mówimy tutaj o długim okresie blokowania oczyska, a nie 2-3 dniach.
Po tym krótkim okresie, widzielibyśmy mgłe ale wszystko powinno się ustabilizować bez szkód.

Odnośnie mojej opini, doświadczenie ciekawe bo można calkowicie zamknąć się w sobie i wywolac dosc realistyczne wyobrazenia. Pewnie wiekszosc zacznie myslec o masturbacji, ale mi raczej chodzi o wywolywanie stanow emocjonalnych. Do tego oczywiście wchodzi połączenie z muzyką (kotwica) Smile

Biorąc pod uwage jeszcze wyczulony zmysl sluchu itp.
Troche to egoistyczne i... utopijne? Ale ciekawe.

Potrzebne będzie - zegarek głośno mówiący, radio zeby wiedziec co sie dzieje na świecie, żarcie i napoj pod ręką, muzyka z ustawiona playlistą, miekkie lozko, szczoteczka do zebow... Albo najlepiej calkowicie miec wyjebane.

Milej zabawy Twisted Evil

Post został pochwalony 0 razy

	Cytat:
	Pewnie wiekszosc zacznie myslec o masturbacji

Mnie od razu możesz odznaczyć z listy Razz

. Nie skojarzyłbym poprzedniego twojego zdania z masturbacją gdyby nie to xD.

Ta... najlepiej mieć na wszystko wyjebane Wink

. Mnie zastanawia, jak rodzice jaszunia zareagują jak go zobaczą w opasce Razz

. I tak uważam, że nie wytrzyma on choćby 1 dnia Smile

Post został pochwalony 0 razy

Też tak myślę Wink

Mi by wystarczylo zapuścić muzyke i ew. sobie zapalić, i tak w sumie potrafie siedzieć caly dzien na dupie nic nie robiąc wielokrotnie to sobie udowadniając Razz

Jeszcze audiobooki mozna zapuscić.

Taka prawda ze jak ktoś ma domowników w domu to nie uda mu się tego zrobić.

Ale to musi być ciekawe doświadczenie, stracic całkowicie poczucie czasu... ustawic sobie powiedzmy minutnik na 3 doby zeby zadzwonil tylko gdy minie czas. Spać kiedy sie podoba, jeść tak samo... tylko co z potrzebami fizjologicznymi Surprised

Post został pochwalony 0 razy

Po omacku do kibla, albo wyprowadzić się tam xD. Mieszkać 3 dni w WC - to musi być coś. A doświadczenie ciekawe nie tylko na brak poczucia czasu, ale też żeby się przekonać jak mają niewidomi. A nuż jaszunio wyrobi sb echolokację Razz

.
Kraina wiecznych hipnagogów Shocked

. Wyprowadziłbym się tam ze znajomymi gdyby można było xD.

Post został pochwalony 0 razy

A co jeśli by stracił równowagę przez te 3 dni? Przypieprzyłby głową w kant stołu lub coś i dopiero wtedy byłaby zabawa.
Podczas tych 3 dni nie polecałbym komuś pić alkoholu / narkotyków brać bo efekt żygania byłby zapewne niesamowity Smile

Post został pochwalony 0 razy