Metody Gelgera - z innego forum

Zauważyłem na pewnym forum(nie związanym z LD)ciekawy temat:[link widoczny dla zalogowanych]. Mam zgodę autora na zamieszczenie kilku technik, co niniejszym robię

1. Metoda oddechowa

Gelger12345789 napisał:

Liczymy do trzydziestu. W 30 sekundzie delikatnie ściskamy nozdrza i próbujemy wciągnąć nimi powietrze. Oczywiście - nie udaje nam się to, więc myślimy sobie "Ok, jeszcze nie śnię. Ale teraz na pewno mi się uda i będę miał LD". Znów liczymy do trzydziestu i znów lekko łapiemy się za nos próbując wciągnąć powietrze. Znów nam się nie udaje i znów myślimy "Teraz się nie udało, ale za tym razem NA PEWNO będę miał LD".
Po pewnym czasie (około 10 min) zaciskanie nozdrzy wejdzie nam w nawyk i będziemy robić to automatycznie (jednak mimo wszystko cały czas musimy sobie powtarzać, że za TYM razem będziemy mieli świadomy sen).
Kiedy zaśniemy mimowolnie chwycimy się za nos i wciągniemy powietrze. Myślimy sobie: OK, mam LD! I robimy, co chcemy xD
Uwagi:
1. Nie możemy ściskać nosa zbyt mocno, bo po prostu nie uśniemy. Musimy to robić delikatnie ale tak, żeby powietrze nie mogło być wciągnięte do nosa.
2. Ja zastosowałem technikę opierającą się na 30 sekundach, jednakże dziś wypróbuję inną częstotliwość zaciskania nozdrzy.
3. Bardzo ważnym elementem jest właśnie "wmawianie" sobie, że teraz (za tym razem) nie ma bata - musimy mieć LD

2. Metoda z kartami

Gelger123456789 napisał:

Przedstawiam tutaj jeszcze inną technikę (tym razem już nie moją):

Bierzemy talię kart, tasujemy i kładziemy niedaleko łóżka (koszulkami do góry, żeby nie zobaczyć wartości). Idziemy spać, cały czas wmawiając sobie, że jak zaśniemy, to na pewno będziemy mieli sen o tym, że podchodzimy do kart i sprawdzamy wartość tej na samym wierzchu.
No dobra. Załóżmy, że zasnęliśmy. Zapamiętujemy podczas śnienia wartość górnej karty, budzimy się i podchodzimy do kart. Jeżeli ta na wierzchu ma identyczną wartość jak podczas snu, to znaczy, że mamy LD Very Happy

. Jeżeli nie, to i tak dobrze, że mieliśmy sen o kartach za pierwszym razem Wink

Jak widzicie, bardzo ważnym elementem wywoływania LD jest AUTOSUGESTIA.

3. Metoda Zegarowa

gelger123456789 napisał:

Nastawiamy budzik na np. 10 minut, bardzo uważnie patrzymy na wskazówki zegara, zapamiętujemy godzinę i idziemy spać (jeżeli nie czujemy, że sen nadchodzi, wówczas co parędziesiąt sekund zerkamy na wskazówki patrząc, która godzina).
Po 10 minutach budzik nas budzi a my znów dokładnie zapamiętujemy godzinę i nastawiamy na kolejne 10 minut (znów można zerkać na wskazówki). Czynność tą powtarzamy aż do momentu, w którym nieświadomie uśniemy. Wówczas myślimy, że nie śpimy, więc odruchowo zerkamy na tarczę zegara. A tam?? Brak wskazówek albo jakaś twarz (ogólnie dowolny wytwór naszego mózgu). Gdy budzik naprawdę zadzwoni aby nas obudzić, powtarzamy tę czynność raz jeszcze. Po drugiej pobudce licząc od LD nie nastawiamy już budzika, jednak cały czas zerkamy na wskazówki aż do osiągnięcia LD.

4. Metoda 4+1

gelger123456789 napisał:

Idziemy spać. Nastawiamy budzik, żeby zadzwonił za cztery godziny. Potem budzimy się i przez godzinę musimy robić coś, żeby w ogóle nie czuć się sennym (ja polecam gimnastykę, spacer po ogródku z mp3 na uszach - dobrą muzyką jest ostry rock albo jakiś inny "żywy" gatunek). Po godzinie wracamy do łóżka i robimy tak:
Skupiamy się na jakimś przedmiocie przez około 3 sekundy, następnie na około 3 sekundy przysypiamy. Czynność tę powtarzamy tak długo, aż nie uzyskamy LD. Osobiście wypróbowałem tą metodę i jest bardzo, ale to bardzo skuteczna.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez amly dnia Nie 15:11, 19 Lip 2009, w całości zmieniany 1 raz

Dziwne te techniki i mi się nie podobają,może oprócz 4

Co do pierwszej techniki mam przeczucie o jej wątłej skuteczności.
Przecież taki ruch i to co 30 sekund skutecznie wybudza i nie pozwala zasnąc i nawet jak by mi to weszło w nawyk i tak nie sądzę żebym tym sposobem osiągnął LD.

Co do drugiej:
Po co sobie wmawiac ze podczas snu podejdziemy do kart i sprawdzimy wartośc jeżeli można sobie od razu wmówic ze się uświadomimy od razu albo zrobimy skuteczniejsze testy?

Od 3 metody wole tą tradycyjną,czyli jak sobie przypomne , patrzę na zegar lub na jakiś tekst szukajac nieprawidłowości.

Jedynie 4 budzi u mnie jakies nadzieje na zadawalające efekty,sam podobną stosuje lecz trochę zmodyfikowaną na własne potrzeby.

Post został pochwalony 0 razy

Bez odpowiedniego stopnia zmęczenia (najlepiej nad ranem) i skutecznego wmawiania sobie LD (do czego nie są potrzebne techniki) na niewiele się to zda. Moim zdaniem techniki są naciągane, ale mogą komuś pomóc ze względu na niejaką atrakcyjność tego typu metod ;> A na wymienionym forum wypisują takie pierdoły, że aż przykro się robi.

Post został pochwalony 0 razy

Mi osobiście też nie podchodzą, ale jak się komuś podobają, to czemu nie?

Post został pochwalony 0 razy

No zawsze mozna cos spróbować bo cośnowego, a na forum co prawda piszą głupoty ale nie ma co się dziwić przecież to forum o innej tematyce, niech piszą co chcą i niech "robią" LD dalej

Post został pochwalony 0 razy