Zakotwiczenie emocji i przywołanie kotwicy podczas RT ?

Mam pomysł. Gdyby tak zakotwiczyć jakąś pozytywną emocję- weźmy tu np radość, podniecenie, coś w tym rodzaju. Dla ułatwienia np. oglądać film który wywoła w nas daną emocję i do tego wiadomo podczas zwykłych czynności zakotwiczyć tę emocję powiedzmy na jakiś gest. No i dalej, robię "RT", załóżmy że wmówiłem sobie że to sen, zwątpiłem w realność tego co widzę, mam intencję sprawdzenia czy to sen, a nie że sprawdzam by sprawdzić czyli RT wykonywane poprawnie. I dalej załóżmy wyobrażam sobie robię coś fajnego i wtedy odpalić kotwicę i dać sobie sugestię MILDowską. Czy to wg Was ma sens? Czy warto tu wprowadzać kotwicę, a nie lepiej ćwiczyć takie "naturalne" przywoływanie emocji? No i w którym momencie użyć kotwicy, czy w czasie wywoływania uczuć że to sen, czy może już na końcu wyobrażając sobie że robię coś fajnego? No i jak oceniacie pomysł i czy jest ktoś chętny kto to ze mną stestuje? Smile

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Andrewek dnia Śro 1:19, 02 Gru 2009, w całości zmieniany 1 raz

cfane.
Myślę, że to by sie mogło sprawdzić, ale może nie zakładać kotwicy na emocje, bo jak za bardzo się rozemocjonujesz we śnie to cię wywali. Ale spokojnie możnaby ją założyć np. na kontrolę otoczenia. Przyda ci się w realu, bo zaczniesz zwracać większa uwagę na to co dzieje się dookoła ciebie, przyda się we śnie, bo nawet jeśli RT nie wyjdzie, to taka reakcja na kotwicę może dać ci mimo wszystko możliwość zorientowania się, że śpisz, a na dodatek kiedy przyzwyczaisz się do kontrolowania otoczenia możesz zorientować się, że śpisz nawet bez RT, zwyczajnie dlatego że w nawykach masz sprawdzanie wszystkiego.

Post został pochwalony 0 razy

To znaczy ja wcale nie uzyskuje świadomości we śnie bo robię RT i nawet nie robie RT gdy tę świadomość uzyskam. Chodzi mi tu bardziej o RT w formie stanu umysłu- zwracania uwagi na otoczenie itd. Mam na myśli głownie żeby odpalić taką kotwicę przy sugestii żeby lepiej "weszła" na jawie a nie używania jej we śnie. W każdym razie spróbuję i dam znać Razz

Jak ktoś chętny to niech pisze Smile

Post został pochwalony 0 razy

Dobra, czekaj. Zgubiłem się i chyba nie rozumiem. Mógłbyś wyjaśnić dokładniej o co chodzi z tym RT na jawie?

Post został pochwalony 0 razy

Chodzi mi tu o to że nie mam na myśli klasycznego RT w stylu że próbuje wciągnąć powietrze przez nos lub przełożyć palce przez rękę czy spróbować wzlecieć i wtedy odpalać kotwicy bo wtedy rzeczywiście mogłoby to też uwalniać emocje we śnie w czasie robienia RT i mnie wywalać (btw kiedyś właśnie przez podobną rzecz przez spory okres czasu wywalało mnie ze snu) tylko chodzi tu o RT w sensie stanu umyłu, podwyższonej świadomości bez próbowania naginania praw fizycznych, coś w stylu "to jest sen" lub wywoływanai uczucia irracjonalności. No i można by tego użyć w czasie autosugestii, z tego co wiem rzeczy które wydarzają się pod czas wyzwalania emocji są lepiej utrwalane, coś tam układ limbiczy i hipokamp ;p

Post został pochwalony 0 razy

Nie wiem czy nie zaryzykowałbym napisania, że rzeczy które powodują emocje (a nie, które dzieją się podczas trwania emocji) są utrwalane i ważniejsze dla umysłu (w końcu on sam pokazuje nam emocję, to droga komunikacji. Jeśli to pozytywne emocje, do tego dąży umysł).

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Johny dnia Czw 22:49, 03 Gru 2009, w całości zmieniany 1 raz

Hmm, a może jeśli np będę się bawił w "to jest sen" co wywoła zdziwienie, lekkie podniecenie, wyższą koncentrację czyli pewne emocje i później odpalę kotwicę, to wtedy emocje się pomieszają w takim sensie że zostanie to odebrane jak to że emocje te pochodzą z tego samego źródła itp? Albo skoro np. będę odpalał kotwicę dla sugesti pewnej, to moze tak samo radość zakotwiczy się na samą sugestię? W każdym razie od jutra zaczynam zarzucać kotwicę, zobaczymy co z tego wyjdzie.

Post został pochwalony 0 razy