miasto snow

Mam pytanie, zastanawialam sie z kad nasza podswiadomosc bierze pomysl na rzeczywistosc w snach. Chodzi mi o to ze np w moim przypadku za kazdym razem jak sni mi sie miasto moje to jest podobnie ale sa calkiem inne rzeczy a w innym snie np 3 lata pozniej jestem w tym samym wysnionym miescie
Z kad podswiadomosc bierze pomysl na nie i pamieta je?

Post został pochwalony 0 razy

Pomysl na wysnienie jakiegos miejsca, sadze, ze nie istnieje, to raczej potrzeba wysnienia miasta. Mozg we snie rozwiazuje rozne problemy, stara sie postawic osobe w trudnej sytuacji czy po prostu sprawdzic co bys zrobila w danym momencie. Stad bierze sie ,,pomysl'' na wysnienie twojego miasta.

Co do zapamietywania to umysl posiada przeogromna pamiec podswiadoma. Dzieki temu gdy przechodzimy przez ulice, katem oka dostrzgajac rozne osoby automatycznie zapisuja sie ich twarze, ubrania w naszej pamieci. Swiadomie, nawet nie patrzymy wprost na te osoby, a podswiadomie sa one juz zapisane w podswiadomosci. Mozg moze ten obraz odtworzyc w dpowiednim momencie np. Przejdziesz gdzies obok brodatego mezczyzny z zoltymi zebami I szyderczym usmiechem. Bardzo prawdopodobne, ze mozg odtworzy go przykladowo w strasznym snie, aby sprawdzic czy dalabys sobie rade w tym koszmarze. Dlatego tez kazdy obiekt, przedmiot, osoba jest zapamietywana raz na zawsze.

Budynki wiec nie powinny sprawic mozgowi zbytnich problemow w zapamietaniu ani tym bardziej odtworzeniu ich.

Post został pochwalony 0 razy

Nie zgodzę się z tobą. Mózg nie jest jak wielki dysk pamięci, nie zapamiętuje wszystkiego co zobaczy. To plotka że nasz umysł zapamiętuje wszystkie doznania i obrazy.
Pamięć dzieli się na: krótkotrwałą i długotrwałą.
Według wikipedii:
Pamięć długotrwała (z ang. long-term memory, LTM) - stanowi trwały magazyn śladów pamięciowych, o teoretycznie nieograniczonej pojemności i czasie przechowywania.
Pamięć krótkotrwała (ang. short-term memory, STM) - Przechowuje niewielkie ilości informacji przez krótki okres (bez dokonywania powtórek wewnętrznych czas ten szacuje się na kilka do kilkunastu sekund).

Twarz człowieka z brodą i żółtymi zębami zapisze się raczej w pamięci krótkotrwałej i będzie istniała bez przypominania przez ok 10 sec :>

Co do miasta snów. Wydaje mi się że będzie to nieskładny zbiór wszystkich miast jakie widziałaś. Mózg po zobaczeniu takiej różnorodności będzie w stanie utworzyć swoje, niepowtarzalne miasto :>

Post został pochwalony 0 razy

W jednej rzeczy masz na pewno racje : pamiec krotkotrwala I pamiec dlugotrwala. Natomiast co do tego, ze mozg nie jest jak ogromny dysk pamieci to jedyna rzecza ktora go odroznia to wlasnie automatyczny zapis. Gdybysmy chcieli wlasnie swiadomie uzyskac obraz osoby, ktora zapamietalismy podswiadomie nie udalo by sie to. Jednak w snach, tych nieswiadomych mozg gdy tworzy scenerie snu wtyka w nia wlasnie te osoby, ktore wydaja nam sie nowe I niewidziane wczesniej, ale sa to wlasnie postacie zapamietane podswiadomie Smile

. Nie raz czytalem historie osob na forach gdzie po ilus latach osoby mialy ten sam sen co kiedys z niczym nie zmienionym, wszystkim w idealnym porzadku.

Byl nawet gosciu, ktory mial sen, w ktorym znajdowal sie w autobusie I zostawil w nim kartke z jakas wiadomoscia powitalna. 3 lata pozniej, mial sen z tym autobusem, gdzie odnalazl ta kartke w autobusie I odczytal wlasnie ta kartke Smile

.

Czy to nie jest odpowiednio dobre uzasadnienie dlaczego uwazam, ze mozg jest potezny ?

Natomiast co do pamieci krotkotrwalej, to jest to pamiec swiadoma, natomiast nawet gdyby po tych 10 sekundach obraz zostal zapomniany przez pamiec swiadoma, to zostaje jeszcze pamiec dlugotrwala(podswiadoma) w ktorej obraz zapisuje. sie na zawsze. Tak wiec z swiadomego punktu odbierania swiata osoba zapomnialaby o tamtej postaci, natomiast we snie, ktorego rama jest podswiadomosc, postac ta moglaby sie pojawic nawet za 10 lat Smile

Post został pochwalony 0 razy

Tak naprawdę wszystko zostaje w pamięci długotrwałej - i myślę, że swego rodzaju dowodem na to są hipnozy, w trakcie których człowiek jest w stanie przypomnieć sobie to czego w sposób świadomy nie zapamiętał...

Post został pochwalony 0 razy

Tak, z tym że w pamięci długotrwałej znajdują się rzeczy które w jakiś sposób na nas zadziałały, rzeczy dla nas ważne. Wątpię żebyś podczas hipnozy przypomniała sobie jaką koszulkę miałaś 246 dni temu bo to najzwyczajniej nie jest nam potrzebne. Zapamiętała byś natomiast koszulkę chłopaka który ci się podoba, i zaprosił cię do kina, bo to zdarzenie ma na ciebie wpływ. To z pamięcią krótkotrwałą robione były wszelkiego rodzaju eksperymenty mające na celu sprawdzenie pamięci poprzez pokazanie na kartce wyrazu, lecz człowiek go widzący zaobserwował go jedynie "kątem oka".

Post został pochwalony 0 razy

	Lucia369 napisał:
	Mam pytanie, zastanawialam sie z kad nasza podswiadomosc bierze pomysl na rzeczywistosc w snach. Chodzi mi o to ze np w moim przypadku za kazdym razem jak sni mi sie miasto moje to jest podobnie ale sa calkiem inne rzeczy a w innym snie np 3 lata pozniej jestem w tym samym wysnionym miescie Z kad podswiadomosc bierze pomysl na nie i pamieta je?

U mnie też miasto jest niby troche inne niż w rzeczywistości, ale w każdym śnie pozostaje takie samo. Kiedyś pokusilem się o zrobienie sennej mapy, ale jednak to takie proste nie jest.

Chociaż to ciekawe bo Kraków w moim śnie ma lepszą infrastrukture niż w rzeczywistości, a tramwaje jeżdzą nawet do Rzeszowa. Stary Ratusz położony w centrum śródmieścia pomaga orientacje w terenie i nie ma połączenia z rynkiem gównym o_O
Obok Wisły na bulwarze są przystanki autobusowe, a moje osiedle przypomina żydowskie dzielnice z masą targów i rytą górką, która jest w głebi osiedlowych bloków. Widać jeszcze olbrzymie kontrukcje przypominające Silosy i zabytkową srebrną ''kule'' znajdującą się na Wawelu.

Skąd takie rzeczy się wzięły to ja nie wiem, niby nic wielkiego bo przecież to sen ALE jest zawsze tak samo, niezmiennie, w każdym śnie....

Pzdr.

Post został pochwalony 0 razy

Dzieki za odpowiedzi , szkoda ze w realu niema sie takiej pamięci Sad

bylabym geniuszem jak i wszyscy

Post został pochwalony 0 razy

Trzeba tez zaznaczyc, ze we snie bardzo czeste sa konfabulacje. Nieraz mialem LD w ktorym zwiedzalem miasto z poprzedniego LD lub podworko z zamierzchlego dziecinstwa lecz po obudzeniu dopiero okazalo sie, ze widzialem je pierwszy raz a bylem falszywie przekonany, ze pamietam te lokacje.
Po zwyklych snach moze zostac nam samo to bledne uczucie, ze wlasnie odswiezylismy sobie bardzo dawny sen.

Post został pochwalony 0 razy

Masz racje lecz ja pamietam ten inny sen i ich wieksza liczbe wiec to miejsce nie jest przypominane we snie a jawie Smile

Post został pochwalony 0 razy

Dokładnie. Kiedyś naukowcy robili badanie : losowo wprowadzali impuls do niektórzych miejsc w mózgu ochotnika. Ochotnik nagle zaczął opowiadać o miejscu, które nigdy nie istniało. Więc to by potwierdzało trochę teorię o losowych pobudzeniu neuronów podczas snu. Smile

Jakby się ktoś czepiał to tu macie link: [link widoczny dla zalogowanych]

Post został pochwalony 1 raz

Ostatnio zmieniony przez janek99bb dnia Nie 20:48, 07 Paź 2012, w całości zmieniany 1 raz

	incestus napisał:
	Trzeba tez zaznaczyc, ze we snie bardzo czeste sa konfabulacje. Nieraz mialem LD w ktorym zwiedzalem miasto z poprzedniego LD lub podworko z zamierzchlego dziecinstwa lecz po obudzeniu dopiero okazalo sie, ze widzialem je pierwszy raz a bylem falszywie przekonany, ze pamietam te lokacje. Po zwyklych snach moze zostac nam samo to bledne uczucie, ze wlasnie odswiezylismy sobie bardzo dawny sen.

To by wiele wyjaśniało, bo ilekroć znajdę się w jakimś miejscu to mam z nim wiele wspomnień, i właśnie dopiero po obudzeniu zdaje sobie sprawe, że widzialem je pierwszy raz.

Ale fakt faktem jest taki, że i tak wiele miejsc naprawde się powtarza i istnieją one tylko we śnie.

Post został pochwalony 0 razy

.....

Ostatnio zmieniony przez Mirrina dnia Pon 13:22, 19 Sie 2013, w całości zmieniany 3 razy

o Mirrina, co Cie sklonilo do powrotu na forum Razz

Wracając do tematu w moim sennym Krakowie w wizytówke miasta wpisuje się wielka szara kula, stojąca na wawelu która jakoś zawsze jest widoczna w moim śnie. Od bardzo dawna intrygowalo mnie co ona tam robi, nie wiem czy wczesniej tu o niej nawet nie wspominalem, ale kij z tym. Niedawno jak przeglądałem album ze zdjęciami to mnie oświeciło, bo TEN SAM wytwór artystyczny znajduje się w pewnym parku, który wspominam z dzieciństwa Smile

Tak samo z dupy wzięta trasa tramwajowa do Rzeszowa znajduje się w realu na skrzyżowaniu przy dworcu głównym. Z wieloma innymi rzeczami jest podobnie.

Widzicie, nic się nie bierze z przypadku. Każde miejsce które we śnie odwiedziliśmy gdzieś może istnieć i być może stąd te falszywe wspomnienia/

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Matisek dnia Nie 0:32, 21 Paź 2012, w całości zmieniany 1 raz

Tak, fajne to jest z tymi odpowiednikami w realu Razz

.

Stęskniłam się <3