Zmiana siebie w LD.

Witam.
Gdzieś czytałem, że za pomocą LD można siebie zmienić w takim sensie, że jeśli jesteśmy leniwi to dzięki LD możemy przestać być leniwi. Polega to na tym, że przywołujemy dźwignie lenistwa z napisami ON/OF i przełączamy na OF. Czytałem też, że podczas LD można rozmawiać z podświadomością i rozwiązywać dzięki temu swoje problemy. A co z hiperpamięcią czy można ją wywołać za pomocą LD? Czy też może to mit, który każdy wie, że to mit tylko nie ja.

Post został pochwalony 0 razy

	Cytat:
	ON/OF

ON/OFF :E

Możliwości LD na tle samo zmiany często są przejaskrawione a ty wyczytałeś bardzo je bardzo przejaskrawione. Jeśli by tak było to oneironauci byli by geniuszami na każdym tle.
Oczywiście LD to bardzo dobre narzędzie do samo zmiany ale nie jest to tak cudowne i proste jak z tym przełącznikiem. Takie przełączniki mogą zadziałać natychmiastowo i w pełni na określony efekt ale na czas LD. Pewnym sposobem samo zmiany w LD jest zamiana skojarzeń. Na przykład ćwicząc przemówienia w LD, kojarzą one ci się z czymś przyjemnym przez co trema się zmniejsza. Działa też to w snach nieświadomych(w wielu przypadkach mocniej). Był przypadek w którym pewny nauczyciel świadomego śnienia, palący od długiego czasu miał sen w którym dowiedział się że zostało mu pół roku życia. Odczuł ogromny żal że nie będzie mógł patrzeć jak dorastają jego dzieci. Po czym obudził się, i od tego czasu nie sięgnął po papierosa.
Więc mogło by się zdarzyć że jeśli miał byś sen z przekazem że lenistwo nie popłaca, odczuł byś go mocno emocjonalnie, to zmieniła by się twoja osobowość.
Możesz spróbować afirmacji w LD jeśli chodzi o lenistwo, albo może wyobrazić sobie wesołe książki jeśli ci się nie chce uczyć xD
Co do rozmowy z podświadomością jest to kwestia sporna. Osobiście nie wierzę aż w taką personifikację podświadomości, opinie możesz na ten temat czytać różne, ale dowiesz się sam się przekonując.
Co do hiperpamięci. Chodzi ci o pamięć permanentną ? Czyli możliwość odwołania się do każdej chwili naszego życia? Można w LD spróbować np. cofnąć się w przeszłość i możliwe że podświadomość odkryje nam coś co już zapomnieliśmy ale często podświadomość robi sobie jaja podsuwając coś z fałszywej pamięci Smile

Jeśli chodzi ci o odblokowanie, nie jest to możliwe. Pamięć permanentna należy do podświadomości i nawet jeśli jakimś cudem świadomość miała by do niej dostęp to po prostu nie ogarnęli byśmy tego ogromu informacji. Podświadomość ma właśnie na celu odciążanie świadomości która jest w porównaniu do niej naprawdę wąska.

Post został pochwalony 1 raz

Ostatnio zmieniony przez Fallen Leaf dnia Wto 17:30, 05 Lis 2013, w całości zmieniany 1 raz

Rozmowy z podświadomością należy odbierać raczej z dystansem. Jednakże wiele rzeczy, które masz w podświadomości, a nie chcesz zaakceptować, można zakorzenić. Wystarczy znaleźć autorytet, który realizuje się w tym co chcesz osiągnąć i z nim porozmawiać. Podobnie z rozwiązywaniem problemów.
Dam taką anegdote - Pewien Naren256, wie ze jest bardzo przystojnym ziomkiem, ale może być czlowiekiem o niskiej samoocenie, więc sobie nie ufa, dlatego żeby w to uwierzył, ktoś inny musi mu powiedzieć coś co sam doskonale wie.

A co do zmiany siebie:

	Fallen Leaf napisał:
	Więc mogło by się zdarzyć że jeśli miał byś sen z przekazem że lenistwo nie popłaca, odczuł byś go mocno emocjonalnie, to zmieniła by się twoja osobowość.

Trafna uwaga, ale emocje w snach są bardzo kruche,
Wielokrotnie śniły mi się sny o śmierci. Były naprawde straszne, ale to niesamowite postawić się w tej sytuacji. Czlowiek docenia calkiem inne wartości niż te co w zyciu. Nawet odpalając papierosa (w końcu ma się wyje*ane na to Wink

) bylem wstanie go zgasić i wyrzucić bo nie mialo to dla mnie sensu.
Jednakże po obudzeniu emocje utrzymują się tylko chwile. Jeśli są silne to i tak max jeden dzień.

Raz mialem sen, w którym byłem uczestnikiem obozu koncentracyjnego. Przez dluzszy czas snu mialem tą świadomość, że zostalo mi nie wiele czasu. To wywołało dość spore emocje, bo wiadomo edukacja na ten temat stara sie wpoić ludziom intensywność przeżyć w jakiej znajdywali się członkowie, a w liceum mialem wycieczki do Auschwitz to troche mi się zakorzeniło, co po pewnym czasie pojawiło się w snach. Co mnie to nauczyło? Że życie jest piękne, sama świadomość życia jest wspaniała i trzeba cieszyć się każdym dniem i go doceniać.
- po obudzeniu czulem taki skok endorfin w organizmie, taką zajebistą moc! Ja żyje, będe żył dalej, jestem wolny! Ale co tam minął okres czasu, a ja dalej popelniam te same błędy. Dalej kieruje sie proznymi wartosciami i szkodze zdrowiu, pale itp. Także ciężko tutaj stawiać wnioski. Podejrzewam, że jak by mi się przyśnił rak pluc to dzialaloby to niestety tak samo.

Druga sytuacja to ponowne ''zakochanie się'' w byłej partnerce gdy wczesniej mi się przyśniła - po jednym dniu mi przeszło to rozmyślanie Wink

Także reasumując, nie można zmienić siebie i swoich postrzegań we śnie pod wplywem emocji, to wytwór filmów. Nawet każdy możliwy rozwój osobisty, ćwicząc przemowy itp. jest ( jak to Fallen ujął) przejaskrawiony Wink

A motywacji i rozwoju należy szukać nie w śnie, nie w wyobraźni, tylko dokładnie w tym momencie i świadomości jakiej jesteś TERAZ.

Pozdrawiam

P.S Lenistwo to błędne myślenie i działanie, a nie cecha charakteru.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Matisek dnia Śro 2:15, 06 Lis 2013, w całości zmieniany 1 raz

Podobno za pomocą LD można rozwiązywać osobiste problemy (np. lenistwo Razz

), ale mi się wydaje, że powinno sobie zrobić pewną granicę. Co robisz w LD, zostaje w LD (no nie licząc jakiejś zajawki typu "o jaa! jakie fajne LD miałem" ^^), a rozwój osobisty zostaw sobie do realnego świata Wink

Post został pochwalony 0 razy

nie zgodze sie z tobą Kodus oczywiście sen a real to 2 zupełne inne rzeczy jednak w śnie tak naprawde możesz odkryć odpowiedzi na swoje problemy których w realu nie mozesz zrozumiec dzięki temu możemy szybciej i pewniej się zmienic

Post został pochwalony 1 raz

A jakich problemów nie rozumiesz w realu, a rozumiesz we śnie? Razz

Post został pochwalony 0 razy

We śnie nie dowiecie się niczego nowego, czego nie wiecie w rzeczywistości.
Do rozwiązywnia problemów trzeba podchodzić w dogłębny sposób. Tzn. nie oczekiwać prostego rozwiązania, ale umieć go wyczytać, zrozumieć, a dopiero wtedy zastosować w rzeczywistości

Post został pochwalony 0 razy

	Cytat:
	P.S Lenistwo to błędne myślenie i działanie, a nie cecha charakteru.

[link widoczny dla zalogowanych] Very Happy

Post został pochwalony 0 razy

Fallen Leaf napisał:

	Cytat:
	P.S Lenistwo to błędne myślenie i działanie, a nie cecha charakteru.

[link widoczny dla zalogowanych] Very Happy

Jak już widziałem fakt typu " przeciętny człowiek przebywający na basenie wypija razem z wodą 40 litrów moczu " podchodzę dość sceptycznie do informacji które podają.

Post został pochwalony 0 razy

Fallen, to jest pieprzenie głupot, generalizowanie itp. Wink

Tak samo, że ludzie inteligentni chodzą spać później i zostawiają wszystko na ostatnią chwilę Wink

Każde nasze zachowanie wypływa z charakteru, i ma jakieś podłoże, ale nie można wszystkiego stawiać na jednej półce. Ktoś może być leniwy, bo genetycznie jest chudy jak szkapa i do tego niedoletniony. W rzeczywistości SAM sobie tworzy w umyśle nie chęć do wykonywania działań.

Post został pochwalony 0 razy