Eine Kleine Nachtträume - czyli moje (nie)ciekawe sny ;)

16/17.09.2016r.

Jakie zajebistej jakości sny mi się śniły Very Happy

Chciałem sobie zrobić małą przerwę od zapisywania i dążenia do LD i chyba na dobre mi ona wyszła

1. Byłem pod wiaduktem i chciałem na niego wejść. Znalazłem jakiś czarny, betonowy, stromy most. Wbiegłem na niego z dużą prędkością, potem zacząłem się wspinać. Było ciężko, ale dotarłem do szczytu. Chwyciłem się barierki, która trzymała się już na ostatnich dwóch prętach. Postanowiłem zejść na dół za nim się ona wyrwie. Znalazłem alternatywne wejście - schody Razz

2. Byłem na stacji kolejowej i wsiadłem do pociągu jadącego do Poznania. Kupiłem bilety. W drodze zastanawiałem się czy nie wysiąść i nie przesiąść się na pociąg jadący szybciej tam. Jeden z pasażerów mi doradzał, abym od razu wysiadł. Ja jednak postanowiłem zostać.

3. Szliśmy z kolegami koło jakiegoś wąwozu i zobaczyliśmy, że jakiś koleś chce przejechać samochodem po półelipsowych drabinkach.... Przejechał xD ale na końcu spadł, samochód zgasł i nie chciał się odpalić. Wszyscy koledzy i ja w śmiech, a jeden krzyknął: Szkoda, że tego nie nagraliśmy Sad

4. No dobra to najlepsze na koniec: Byłem w mojej szkole. Staliśmy w kole i gadaliśmy w kręgu o spagetti Very Happy

Już wtedy wiedziałem, że to sen, ale postanowiłem nie przerywać fabuły snu, by zobaczyć, czy czegoś dziwnego nie powiedzą - jakby samo gadanie o spagetti nie było dziwne. Dziwną rzeczą natomiast było to, że kolega który nie odzywał się w większym gronie osób, nagle był najgłośniejszy.... Postanowiłem wykonać Tra z nosem, ale wolałem go nie robić, bo zawsze po nim mi się sen rozmywał. Zrobiłem więc tra z dłońmi. Miałem chyba 9 palców. Sen trochę zawibrował, więc postanowiłem uspokoić myśli. Musiałem jednak na chwilę zamknąć oczy. Po otwarciu widziałem łóżko.

Następnym razem w ogóle nie zrobię Tra xD

Post został pochwalony 0 razy

17/18.09.2016r.

1. Dostałem nowy telefon - iphone´a 7 Najlepsze było w nim to, że dało aię go rozebrać do postaci 5x10cm xD Wtedy był to sam układ scalony z dotykowym ekranem i przyciskami.

2. Na lekcji anglika babka czytała jekiś nudny tekst. Wtedy ktoś wstał i się zapytał: Czemu czytamy takie nudne teksty?, Bo musimy - odpowiedziała. Potem wszyscy zaczęli się kłócić. Nagle nauczycielka wstała i powiedziała: Skoro tak, to będziecie czytać te teksty sami w domu. Zapisała na tablicy chyba z 10 stron, a potem dodała: A na następnej lekcji kartkówka ze znajomości ich :/

Post został pochwalony 0 razy

20/21.09.2016r.

1. Byłem w piwnicy i szukałem czegoś. Nagle słyszę kroki/bieganie. Patrzę, a tu jakiś chłopiec z nożem mi wyskakuje (widzę go w oknie). Zakluczyłem mu przed nosem drzwi. Poszedł sobie. Odkluczyłem i wyszedłem, żeby zobaczyć kto to. Stał przy schodach i odwrócił się w moją stronę. Zacząłem uciekać, bo uświadomiłem sobie, że jest to seryjny morderca. Wszedłem do tej samej piwnicy i znów mu zakluczyłem drzwi przed nosem. Szarpał je i nie mógł wejść. Dźwięk tych drzwi zagłuszał moje głośne krzyki i się obudziłem.

Muszę powiedzieć, że dawno nie miałem yego typu snów... Dodam także, że popołudniu zrobiłem sobie godzinną drzemkę Razz

Post został pochwalony 0 razy

22.09.2016r.

Dziś zrobiłem sobie drzemkę popołudniu i sen zapamiętałem

1. Był wieczór, a ja byłem w kuchni. Wyjąłem z lodówki piwko w puszce, upewniłem się, że nikogo nie ma w chacie i otworzyłem. Pamiętam charakterystyczny syk po otworzeniu puszki. Wypiłem zawartość - smak był super (normalnie nie robi na mnie wrażenia - gorzki, gazowany, ocieplający gardło, a ten był zupełnie inny). Od razu mówię: nie pamiętam marki Razz

Post został pochwalony 0 razy

Hej, jako że mam teraz dużo (kilka dni) wolnego oraz nie muszę używać 5-ciu budzików, by się z wyra do szkoły obudzić po 6.5/7h snu, postanowiłem trochę posiedzieć nad ld. Ostatnie miałem jakoś we wrześniu, a od tej pory nie raczyłem nawet otworzyć dziennika, więc jestem ciekaw jak to będzie Razz

Założenia są takie:
- Czas od dziś do niedzieli 8 stycznia
- Gotta catch 'em all! (jak najwięcej świadomych z symbolicznym udziałem dziennika)
- głównie wbtb+wild oraz inne techniki niewymagające znacznych przygotowań.

Więc bajo i do jutra Very Happy

Post został pochwalony 0 razy

Okej:-) I co udało się za pierwszym razem LD z wbtb to nie powinno być żadnego problemu? Chyba:-)))))

Post został pochwalony 0 razy

Dziś byłem tak zmęczony, że nie pamiętam kiedy zasnąłem Razz

Tak trochę nieogarnięte to, ale dziś postaram się obudzić do wbtb. Miałem 1 fajny sen:
- Przeniosłem się w czasie do 1990 roku. Nie było smartfonów ani internetu w Polsce. Chodziłem po ulicach, gdzie było pełno ludzi, którzy ze sobą gadali. Dzieciaki wszędzie latały. Wszedłem do tamtejszego sklepu elektronicznego, gdzie na półkach leżały żółte książki telefoniczne. Na ścianie wisiały telefony „cegły” z napisem „nowość” w rogu stały stare kineskopowe tv. Postanowiłem zobaczyć swoją chatę. W drodze pomyślałem sobie, że „wartoby było zarobić kasę współcześnie, a dopiero potem tu przyjść”. Jako, że mieszkam w innej dzielnicy Poznania, postanowiłem pojechać tam rowerem. Gwizdnąłem komuś jeden i pędziłem. Nagle w połowie ówczesnej drogi skończył się Poznań i wjechałem do lasu. Po wyjechaniu z tej puszczy dotarłem do wsi, która była za 20 lat dzielnicą Poznania. Tam dostałem się do miejsca, gdzie dziś jest mój wieżowiec, ale tam nie było nic. Dużo rzeczy w czasie jazdy było innych jeszcze sprzed remontu, zakładania chodników itp. Postanowiłem przenieść się do współczesności i się obudziłem Very Happy

Sen opowiedziany w skrócie. Całość miała wiele smaczków, których nie chce mi się opisywać Razz

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Hubert13888 dnia Pią 9:37, 23 Gru 2016, w całości zmieniany 1 raz