Ilość i jakość snu mogą wpływać na pamięć w przyszłości

Pora jest odpowiednia, właściwie idealna na założenie tematu z grubsza traktującego o zaburzeniach snu. Przeglądająć sieć trafiłem na taki artykuł. Poniżej kilka wycinków:

	Cytat:
	Jak wynika z amerykańskich badań, o których informuje serwis internetowy EurekAlert, ilość oraz jakość snu w nocy mogą mieć wpływ na to, jak sprawna będzie nasza pamięć w przyszłości.

Cytat:

- Zaburzenia snu zdają się mieć związek z odkładaniem się, typowych dla choroby Alzheimera, płytek
amyloidalnych w mózgach osób, które jeszcze nie mają problemów z pamięcią – tłumaczy współautor pracy Yo-El Ju z Uniwersytetu Waszyngtońskiego w St. Louis. Alzheimer jest najpoważniejszą odmianą demencji, czyli pogorszenia zdolności pamięciowych i ogólnej sprawności umysłowej.

Dd razu na myśl przyszło mi WBTB 4+1 wiem że wiele osób tutaj stosuje tą technikę. W końcu to nic innego jak przerywanie ciągłości snu. Na szczęście to tylko badania wstępne, ale wydaje mi się dobrze będzie jeżeli bedzięmy interesować się dalszymi postępami nad tymi badaniami.

Nie zniechęcam tutaj nikogo, to raczej taka informacja lub też ciekawostka.

Cytat:

- Zawiązek między zaburzonym snem a odkładaniem się płytek amyloidalnych w mózgu jest interesujący, ale na podstawie danych uzyskanych w tym badaniu nie można określić, czy zachodzi tu zależność przyczynowo-skutkowa i w jakim kierunku – komentuje Ju.

Jego zdaniem, niezbędne są dalsze długoterminowe badania, by określić, czy zaburzenia snu przyczyniają się do powstawania płytek amyloidalnych w mózgu, czy też zmiany typowe dla wczesnej fazy Alzheimera prowadzą do problemów ze snem.

	Cytat:
	Naukowcy zaprezentują wyniki swoich badań na 64. dorocznym spotkaniu American Academy of Neurology, które odbędzie się w dniach 21-28 kwietnia.

A co wy sądzicie na ten temat? Zapraszam do dyskusji Smile

Całość artykułu: [link widoczny dla zalogowanych]

Źródło artykułu: [link widoczny dla zalogowanych]

Pozdrawiam wszystkich

Nav.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Navien dnia Sob 3:46, 03 Mar 2012, w całości zmieniany 1 raz

Na pewno przerywanie cyklu zaburza naturalny cykl snu. To oczywiste. Jak zdarzyło mi się robić WBTB 6+1 przez 3 dni z rzędu to mimo iż spałem po 10 godzin, czwartego dnia byłem prawie nieprzytomny. Myślę jednak, że takie WBTB raz w tygodniu czy rzadziej, jak to większość stosuje nie ma większego wpływu na nasze zdrowie.

Post został pochwalony 0 razy

To teraz kolejna zagwozdka:

Słyszałeś pewnie o trybie życia wykorzystującym krótki (np: półgodzinny) sen co kilka godzin w ciągu całej doby. To już nie jest zaburzenie a całkowite przerwanie naturalnego rytmu dobowego.

Jak taki tryb życia miałby się do zakładanych wyników badań?

I który tryb życia jest bardziej naturalny? 8/16 czy 0,5/3,5?

Pozdrawiam

Nav.

Post został pochwalony 0 razy