Pare pytanie od noobka ;-))

Witam!

Chciałbym się przywitać, ponieważ jest to mój pierwszy post Very Happy

aczkolwiek forum przeglądam i czytam od dłuższego już czasu. Przejdę może jednak do moich pytań.. Otóż..

Świadomy sen uzyskałem już trzy razy z czego jeden raz był mega krótki, natomiast pozostałe naprawdę zadowalając Twisted Evil

Dawno temu buszując po sieci natknąłem się na opis przejścia w stan transu, stan pełnego relaksu. Wczoraj odkopałem tenże 'przepis' i postanowiłem od razu wypróbować, a że była już godzina późna, bo po 1 w nocy, miałem sprzyjające warunki, aby od razu się położyć Wink

Wszystko przebiegało zgodnie z opisem, robiłem wszystko tak jak jest napisane.. of korz na tyle na ile zapamiętałem. Doszedłem do momentu, w którym moje ciało było w stanie pełnego relaksu jednakże nie mogłem nic z tym zrobić. Czytałem gdzieś, że od transu do LD jest naprawdę mały kroczek, a mimo to nie udało mi się przejść do świata snu. Stąd moje pytanie, co mam zrobić, aby się 'tam' dostać??
Dodam, że po kilku minutowej 'pełnej relaksacji' zacząłem czuć ból, który coraz to bardziej się nasilał. Ból umiejscowiony był w łokciach (leżałem na plecach). W pewnym momencie był on już tak silny, że postanowiłem wybudzić się z transu.. Wie ktoś czego to może być przyczyna?? Rolling Eyes

Jeszcze takie małe pytanko.. otóż w w/w poradniku do osiągnięcia transu było napisane, że mogą towarzyszyć mocne bicie serca oraz problemy z oddychaniem. To drugie chwilę po tym jak się uspokoiłem minęło, ale szybkie bicie serca nie ustało (może to tylko złudzenie?). W każdym razie wie ktoś może jak temu zaradzić bądź chociażby zniwelować? Zależy mi na tym, bo jak tak ma być ewry tajm to będzie to uciążliwe .. Wink

Tyle, rozpisałem się i tak Razz

Pozdrawiam i kontrolowanych lotów, o! Very Happy

Post został pochwalony 0 razy

No to wszysto co sie wtedy dzieje to jest tylko wytwór twojego umysłu. Ból łokci, szybsze bicie serca, duszności - to wszystko to tak naprawdę tylko się Tobie wydaje...

Post został pochwalony 0 razy

Ja też przechodziłe mtaki trans pełnego rozlużnienia. To wyglądało podobnie bo nagle z nikąd mialem bardzo szybką akcje serca jakbym biegł sprintem przez bardzo długi okres czasu a oddychałem wtedy bardzo głęboko. Uczucie było bardzo nie wygodne. Ćwiczyłem to do wejścia w oobe. Wydaje mi się, że wtedy nasz mózg powinien nałożyć klatkę paraliżu sennego na nasze ciało. Wtedy jeżeli leżysz sparaliżowany może by coś z tego wyszło

Post został pochwalony 0 razy

nowo-nie-nowy - moglbys dac link do tego kursu,jak wejsc w trans bo ja bardzo chetnie tego spróbuje przy LD Very Happy

Post został pochwalony 0 razy

Wszystkie "dziwne" wrażenia podczas transu są wytworem umysłu i w miarę możliwości nie należy zwracać na nie uwagi. Natomiast co do wejścia w sen - to przychodzi samo, raz się udaje, raz nie i nie ma sensu pytać, co należy zrobić. Rzecz w tym, żeby nie robić nic, tylko leżeć w bezruchu i utrzymywać świadomość, ewentualnie wywołać uczucie "zapadania się" bądź "unoszenia". Powodzenia w dalszych próbach.

Post został pochwalony 0 razy

	ozi1992 napisał:
	nowo-nie-nowy - moglbys dac link do tego kursu,jak wejsc w trans bo ja bardzo chetnie tego spróbuje przy LD

Może to ten link? A jak nie, to też warty przeczytania.

[link widoczny dla zalogowanych]

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Asentinn dnia Śro 11:20, 30 Lip 2008, w całości zmieniany 1 raz

To nie serce "dziwnie" bije. To co czujesz to czakra serca. Jesteś na najlepszej drodze do wyjścia.

Post został pochwalony 0 razy

iguana a czemu myślisz że to czakra serca, czemu akurat wtedy by sie miała "odzywać"?

Post został pochwalony 0 razy

Kiedy czakra serca jest aktywna, serce wydaję się bić z niesamowitą szybkością.
Podobnie jest z czakrą splotu słonecznego, jej aktywacja powoduje cos w rodzaju duszności- co skłania w kierunku hiperwentylacji.
Wspomnę może jeszcze, że czakra korony uaktywniona daje odczucia "głaskania" po głowie. Buddyści nazywają to "Lotosem o tysiącu płatków"

Post został pochwalony 0 razy

Hmm nie wiedziałem o tym, czakrami interesowałem sie tylko do ładowania siebie wizualizacją.

Tylko że jest jeszcze zdanie o tym, że to bicie serca to tylko złudzienie.

Post został pochwalony 0 razy

Jeszcze z tw. o czakrze się nie spotkałem, raczej o złudzeniu - nawet od najbardziej duchowych Oneironautów. ;) Może ktoś sobie tak wymyślił? Nie widziałem niczego takiego w żadnej książce, a sporo opisów ładowania czakr czytałem. ;) Poza tym to forum nie traktuje ani o czakrach, ani o OOBE.

Po prostu podaj źródło.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Johny dnia Pon 14:12, 18 Sie 2008, w całości zmieniany 2 razy

	iguana napisał:
	Podobnie jest z czakrą splotu słonecznego, jej aktywacja powoduje cos w rodzaju duszności

To w takim razie mam czakrę splotu słonecznego aktywną przez kilka godzin na dobę ;p

Post został pochwalony 0 razy