Bicie się w snach

Nie widziałem takiego tematu, a jest to kwestia, która mnie nurtuje. Nie wiem jak jest u was, ale ja w takich snach mam problemy z koordynacją ruchową. Właściwie, to nie wiem nawet jak nazwać ten efekt. Czuję po prostu jakbym nie miał siły. Nie jestem w stanie zdobyć się na mocne uderzenie. Mój problem odnosi się, rzecz jasna, do zwykłych snów. W LD jeszcze tego nie próbowałem. Ciekaw jestem waszych doświadczeń.

Przy okazji pragnę wyprzedzić głupie posty na temat mojej rzekomej dresiarskiej mentalności. Trenuję krav maga i stąd bierze się ten motyw. Poza tym, podejrzewam, że każdy czasami miewa sny, więc proszę bez hipokryzji

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Bartek dnia Pią 17:15, 02 Lip 2010, w całości zmieniany 1 raz

Krav Maga fajna sztuka walki ile chodzisz? Ja mam zamiar iść na kick-boxing Wink

@2down

W nawiązaniu do dobrych i złych snów. To też tak czasami mam że jak jest jakiś horror to nie moge przed tym uciec albo uciekne i to mnie złapie i koniec, poprostu czasami nie da się uciec jakby jakaś zapora nas trzymała. A jak mam dobre sny to raz dwa i po kłopocie Smile

///
Aha. Jeszcze jedno, wcale nie nabijam sobie postów bo nie czuje się przez to lepszy... Poprostu napisałem i zapomniałem sobie o reszcie. Teraz dopiero zobaczyłem. Każdemu się zdarzy nie?

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez SebeQ dnia Sob 7:13, 03 Lip 2010, w całości zmieniany 2 razy

Pierwsza odpowiedź na posta i od razu offtop. Oj nie ładnie...

Ja również w normalnych snach mam podobnie że czuje ten brak sił. Najczęściej podczas uciekania, nogi uginają się lub zaczynają tonąć w to po czym biegnę. Chociaż to też zależy, raz mi się śniło że uciekałem przed 2 m misiem pluszowym i robiłem to zajebiście. Coś w stylu la parkour.
Co do samej walki wręcz to nie mam dużo do powiedzenia bo w moich snach jakoś brak tego typu agresji. Jednak raz miałem przypadek że z zaskoczenia rozwaliłem w ponętny sposób goblina, urywając mu łeb od reszty ciała. Odbyło się to akurat w nieświadomym śnie więc chyba nie ma reguły, kiedy mamy moc rozwalić wroga a kiedy nie.
W LD jeszcze nie praktykowałem karate, judo i innego tego typu stuffu. Jednak skoro Ty ćwiczysz to proponuje ci ten artykuł Smile

:
[link widoczny dla zalogowanych]

Bless ya!

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez OTER dnia Pią 20:50, 02 Lip 2010, w całości zmieniany 1 raz

Tez wlasnie chchialem napisac do sebaQ ze o taka rzecz mozna sie zapytac uzywajac opcji "prywatne wiadomosci" bo ty chciales poprostu nabic sobie posta...

Wracajac do tematu tez tak mam jak OTER jak mi sie sni ze uciekam przed jakimis zombie to nogi mam jak z galaretki uginaja mi sie i jeszcze mam dodatkowo efekt jakbym chodzil w basenie w ktorem jest pelno smoly, a co do bicia...hmm wedlug mnie zalezy to tez od tego czy sen jest dobry czy zly, bo jak to bedzie to jakis horror to pewnie bedziesz slaby itd, jednak jak dobry to tak jak super-man ;]
Tak jest wedlug mnie, sa bardziej doswiadczone w tych rzeczach osoby odemnie. Moze sie wypowie jeszcze Johhny albo Jacked? hmm

Post został pochwalony 0 razy

w zwykłych snach to normalne, że nie da się krzyczeć, biec, czy coś, w LD myślę, że nie powinno być problemu jeśli tylko będziesz chcieć Very Happy

Post został pochwalony 0 razy

troszkę odkopie temat ale powiem krótko, pewnie kiedyś zastanawiałeś się z jaką siłą byś mógł uderzyć kogoś i sie zastanawiałeś czy to by wystarczyło żeby już padł na ziemię, w Twojej podświadomości się tak jak by zapisało i we śnie zostało użyte bo we śnie pracujemy na podświadomości Smile

Post został pochwalony 0 razy

ja w zwyklych snach pięknie uciekam, lecz mam też podczas bicia, jakby powietrze było za gęste i mnie spowalnia.

Post został pochwalony 0 razy

Mam podobnie, poruszam sie jak w jakiejs smole, wszystkie ruchy mocno zwolnione, pozbawione jakiejkolwiek dynamiki. Natomiast kiedys w krótkim LD, pierwszą rzeczą jaką zrobilem to bylo wlasnie uderzenie pięścią, no i powiem szczerze ze bylo zupelnie realne i bez zadnych zwolnień.

Post został pochwalony 0 razy