Czy też?

Mam pytanie.
Praktycznie dopiero dziś dowiedziałam się o czymś takim jak świadome śnienie. Wcześniej wiedziałam jedynie, że jeśli bedzie się barszo intensywnie myśleć przed snem o rzeczy, zdaczeniu itd. o której chce się śnić to ona się pojawi. Próbowałam, owszem śniło mi się, ale nie miałam nad tym kontroli. Czy to ma związek ze świadomym śnieniem?
Następnie, bardzo często kontroluję swoje sny. Myślę w danym śnie co chcę zrobić, planuję. Jestem świadoma tego co sie dzieje w okół, rozważam czy lepiej jest iść w prawo czy w lewo itd.
Innym razem gdy mam sen, którego nie kontroluje i budzę się z niego, ale nie w pełni ( tzn. budzę się ale nie otwieram oczu, bo np. jestem zbyt zmęczona albo nie chcę przerwać snu) potrafię go przywołać spowrotem i śniąć z powrotem w pełni go kontrolować i reżyserować względem swego widzimisie.
Podkreślam jeszcze raz, nie słyszałam wcześniej o świadomym śnie w podanej tu postaci. Tak więc przed każdym świadomym snem nie stosowałam żadnej praktyki, aby wywołać taki sen.
Jest to normalne, komuś się zdarza (piszę zdarza gdyż mam to bardzo często jak na niepraktykowanie, czyli do 10 razy na miesiąc) i czy to ma bezpośredni związek z świadomym śnieniem?

Post został pochwalony 0 razy

	Cytat:
	wiedziałam jedynie, że jeśli bedzie się barszo intensywnie myśleć przed snem o rzeczy, zdaczeniu itd. o której chce się śnić to ona się pojawi

Jest to tzw. inkubacja snów.
Wszystkie inne zjawiska doświadczane przez Ciebie również są opisywane na forum, są jak najbardziej normalne i mają związek ze świadomym śnieniem. Jeżeli zdarza Ci się to spontanicznie, świadczy tylko o pewnego rodzaju "talencie" - gratuluję i radzę rozwijać umiejętności!

Post został pochwalony 0 razy

spontanicznie- chyba mogę to tak nazwać. znaczy się: nie wiem, w którą noc a w którą nie będe mogła kontrolować sen.
napewno tego nie zostawie. spróbuję rozwinąć, udoskonalić Smile

Post został pochwalony 0 razy

Edytując pierwszą wiadomość zmień nazwę tematu na opisującą to o czym piszesz, koniecznie.

Jak napisała Fete de la faim, to jest inkubacja snów.

Wieelu, wielu ludzi miewa coś na wzór snów kontrolowanych, czy też świadomych snów, czasem i ja bawiłem się w "przewijanie" akcji snu (w snach nieświadomych). Zwykle przypomina im się o tym, kiedy trafiają na pojęcie LD.
Z Twoich opisów zbyt wiele nie można wywnioskować, sama sobie odpowiesz, kiedy już doświadczysz świadomego snu wynikającego z praktyki.

Post został pochwalony 0 razy