LD w fazie rem bynajmniej nie ostatniej - pamiec snów

Wydaje mi się że ostatnimi czasy miałam pare LD. problem tkwi właśnie w tym że nie jestem pewna. ostatnio czesto budze sie w srodku nocy i znowu zasypiam. i wlasnie wtdy mam te podejrzane sny, po których nastepują juz normalne. po przebudzeniu ich nie pamietam, dopiero pozniej, w ciagu dnia wracają do mnie jakieś obrazy i zaczynam się zastanawiać.
pisaliscie ze ld nie mozna pomylic z niczym. ale czy jezeli pamietam tylko strzepy i nie jestem pewna ze to byl swiadomy sen to znaczy ze to wykluczone?
te sny cechuje wlasnie niezwykla wrecz szczegolowosc i przypominam sobie ze probuje robic tam takie rzeczy jak latanie, plywanie pod woda itd.

taktak wiem powinam cwiczyc pamiec snow...

Post został pochwalony 0 razy

Też miewam LD w środku nocy, często się budzę, zasypiam dalej a rano już nie ma tych emocji, wszystko gaśnie. Czasem pamiętam tylko strzępy.

Na pewno pamiętałabyś fakt, że wiedziałaś we śnie, że śnisz. Samo latanie i oddychanie pod wodą może odbywać się i w zwykłych snach. :)

Postanów sobie, że gdy obudzisz się ze świadomego snu w nocy - zapiszesz go.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Johny dnia Sob 18:24, 13 Paź 2007, w całości zmieniany 1 raz

mnie sie też tak zdażało Wink

nawet raz obudziłem sie i byłem święcie przekonany że miałem LD, ale nic, dosłownie nic nie pamiętałem <lol> hyhy

Post został pochwalony 0 razy

to prawda ze latanie ani oddychanie pod woda nie znaczy ze to ld, wiem. zapisac snu tez nie moge bo budze sie i dopiero jak ponownie zasypiam to to sie dzieje.
wiem na pewno ze mam w tych snach niesamowitą ostrosc i szczególowosc. i tylko podejrzewam ze tak jest dlatego ze mam swiadomosc snu. no i te proby rzeczy które robi sie w ld Smile

btw z ostatniej nocy pamietam doslownie pojedyncze klatki, ze chcialam poleciec i mi sie nie udawalo, spadalam (niewiele razy do tej pory mialam ld, ale ZAWSZE mi sie udawalo latac kiedy chcialam)

Post został pochwalony 0 razy