Czy to paraliżo?

Witam,

przed położeniem się spać postanowiłem za 1h się przebudzić i od razu zastanowić się nad czym myślałem aby sprawdzić czy mam hipnagogie. Co ciekawe przebudził mnie telefon nic nie pamiętałem i byłem tak senny że szybko wyłączyłem budzik i wróciłem do spania ale postanowiłem czuwać. Po jakimś czasie dopadły mnie dziwne efekty jakby nagle został zablokowany, normalnie jaja bo czułem non-stop jak spadam z krawędzi z łóżka to było takie realne że próbowałem się cały czas jego trzymać, a w oddali widziałem jakby Counter Strike Source ekran z gry Very Happy

. Zaraz się w strachu przebudziłem, od razu naszła mnie myśl STARY TO BYŁ PARALIŻ . Super sprawa z tym spadanie, niezłe jaja Very Happy

. Szkoda że się obudziłem, później próbowałem wejść w ten stan ale się już nie udało.

W ogóle ostatnio nie idzie mi nic z tym snem tracę wiarę i się wkurzam, poza tym dużo nauki i napaliłem się na nowego kompa. Snów już praktycznie nie pamiętam... Sad

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez KoXsiK dnia Śro 10:47, 19 Sty 2011, w całości zmieniany 2 razy

W kwestii paraliżu nie jestem zbyt doświadczony, więc odpowiedź na to pytanie zostawię komuś innemu. Mam jednak drobną radę:

	KoXsiK napisał:
	tracę wiarę i się wkurzam

Najgorsze co może spotkać oneironautę w trakcie praktyki to właśnie brak wiary i zdenerwowanie. Kłaniają się podstawowe rzeczy: nastawienie i praktyka "na siłę". Spróbuj na jakiś czas dać sobie spokój ze świadomymi snami - w takich przypadkach przerwa często pomaga. A potem radzę zacząć od wyrabiania odpowiedniego podejścia Wink

Post został pochwalony 0 razy

Ja sie lekko znudzilem nic nie dajacymi rt z dłońmi i w nagrode dostalem krotkie ld i motywacja od razu wrociła Very Happy

Post został pochwalony 0 razy

No ja długi czas miałem motywację i silną wiarę wiem o co Ci chodzi Wink

. Możesz poczytać moje posty to zrozumiesz Smile

. Ale tak jak piszesz wiem że to nie sprzyja, ale po tak długim czasie jednak to rzecz normalna.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez KoXsiK dnia Śro 15:16, 19 Sty 2011, w całości zmieniany 1 raz

A próbowałeś różnych technik? Jak zaczynałeś to Twoja praktyka była różnorodna, czy monotonna? Praktyka opiera się w dużym stopniu na odnalezieniu techniki najlepszej dla siebie, którą ewentualnie modyfikuje się do swoich potrzeb - każdy jest inny. Piszesz też o bardzo silnej wierze i motywacji na początku. Możliwe iż zawiniła zbytnia intensywność, ze mną było tak przez dłuższy czas, gdy zaczynałem. Może tu trzeba popracować Wink

Post został pochwalony 0 razy

Tak jak napisał SewerForever.Nie można tracić wiary oraz chęci,bez nich nawet nie masz co próbować.Co do paraliżu to nie sądzę.Paraliż,czyli nie możesz się ruszać,nie napisałeś że tak było a nawet napisałeś że próbowałeś się ,,utrzymać".Prędzej wygląda mi to na hipnagogia przejawiające się poprzez dotyk lub także mogło to być OOBE,ponieważ z tego co wiem to OOBE toważyszy właśnie uczucie spadania z łóżka.

Post został pochwalony 0 razy

Jak to mówia ,,łOooOOoooOoOoO QrWA". OOBE? - nie dziękuje, nie wierzę. Wątpię żeby to była aż tak realistyczna hipnagogia. Raczej utwierdzam się w tym że to był paraliż, bo kurcze dobrze że o tym napisałeś ,, próbowałeś się utrzymać" w tej chwili uświadomiłem sobie że widziałem samego siebie jak spadam z łóżka i siła woli się trzymałem jego. Ale nici z tego wyszło co chwile spadałem i znów taka sytuacja. Dziwne ale super uczucie!

Post został pochwalony 0 razy

troche za off-top-uje ,ale niestety dział do relacji bo ... Bo się pytasz potem na to odpowiadasz , i to już nie jest problem, a po za tym twoja sytuacja nie jest tak zagmatwana ,żeby po przeczytaniu odpowiedniego wątku( o zgrozo ! nikt nie czyta ;/) wiedzieć ,że to był paraliż Razz

Jak sam napisałeś Very Happy

Post został pochwalony 0 razy

No dobrze, dobrze nie mądruj się już tak ;* Razz

. Dziś chciałem spróbować ponownie tego stanu, nie wyszło Sad

Post został pochwalony 0 razy