[Pamięć śnów]Obraz

Nie pamiętam abym widział gdzieś na forum taki temat, samemu nie mogłem nic wymyślić także liczę na waszą pomoc ;p.

W skrócie, ostatnio mam jakiś przełom, pamięŧam fragmenty snów rano(jak dotąd zawsze nic).Od paru dni mój dziennik zaczyna się powoli zapełniać tymi właśnie skrawkami snu.Ale chodzi o to, że to tylko pamięć.W sensie, że poprostu budzę się rano i pamiętam, ale zero obrazu, czegokolwiek.

Czy jakoś dziwnie sformułowana autosugestia typu "będę miał obraz we śnie" mogłaby pomóc ?
Czy może poprostu powinienem cisnąć w ten sposób dalej aż samo przyjdzie ?

Post został pochwalony 0 razy

Chodzi Ci o to że pamiętasz e że miałeś sen ale nie możesz go sobie przypomnieć? Po obudzeniu leż bez ruchu i staraj się przypomnieć co robiłeś. Jeśli przypomni Ci się jakiś urywek snu zastanawiaj się co było wcześniej i tak wyciągnij z tego jak najwięcej informacji

Post został pochwalony 0 razy

... z tymi afirmacjami to ty masz trochę problem chyba, było już w innym twoim poście ... po prostu weź i zrób to, no uwierz w końcu że to działa, że do ch*** przecież potrafisz/umiesz ! !...

... co do obrazu (i świadomości w śnie) spróbuj się trochę skoncentrować na RealLife, w sensie, idziesz 'do szkoły' to nie odlatuj myślami gdzieś tam, tylko skoncentruj się na otoczeniu, świadomie wyłapuj wzrokiem wszystkie detale, potem kolejne, koduj w głowie wszystko co zobaczysz, tak jakby zbieraj dane ... detale, kolory, zmiany, drobny ruch. Dokładnie coś obejrzyj np długopis, odblask plastiku, wrażenie dotyku itd. ... powinno podziałać tak że w śnie jak zobaczysz obraz/ruch to raz że łapiesz świadomość, dwa sen ma lepszy detal, trzy koncentrujesz uwagę na zapamiętaniu obrazu (przedmiotu/przestrzeni) ... (mi działa) ...

... jak próbujesz sobie coś przypomnieć z nocy, daj sobie na to chwilkę, zrelaksuj się, skup się trochę na tym wrażeniu że się 'coś działo' może przypomni ci się dopiero przy myciu zębów, albo przy obiedzie ... Very Happy

	bibol napisał:
	Chodzi Ci o to że pamiętasz e że miałeś sen ale nie możesz go sobie przypomnieć? Po obudzeniu leż bez ruchu i staraj się przypomnieć co robiłeś. Jeśli przypomni Ci się jakiś urywek snu zastanawiaj się co było wcześniej i tak wyciągnij z tego jak najwięcej informacji

Chodzi o to ,że podczas snu nie mam obrazu. Poprostu rano się budzę i wiem ,że coś tam robiłem, czy też coś się działo.

Mirrina.
1. no ta te afirmacje...
2. no być może coś by to dało ale wygląda mi to na troche długi proces ;p oczywiscie najlepsze byloby cos co da efekt natychmiastowy.

Post został pochwalony 0 razy

spróbuj chociaż jeden dzień zanim zaczniesz wątpić/narzekać ...

Narzekać zawsze można ;p

Post został pochwalony 0 razy

Jeśli przypomnisz sobie jakiś skrawek snu to spróbuj go ,,rozciągnąć w czasie".To jest spróbuj sobie przypomnieć co było tuż przed danym wydarzeniem,tuż po nim,przypomnij sobie więcej szczegułów z tego skrawka jak doznania dotykowe,swoje emocje,zapachy...Wszystko co możesz przed i po.
Afirmacja nie jest procesem czasochłonnym,chyba że przez długi okres czasu sobie coś wmawiasz czego nie trzeba.Wystarczy prosta,krótka sugestia(tylko musisz się postarać nad nią,to jest maksymalnie się skoncentrować),żeby to o czym pomyślisz( w tej autosugestji)zadziałało.,,Efekt natychmiastowy"nie może ci dać nic(jedzenie,picie,nagrania,magiczne przedmioty...i tak dalej)prócz twojego umysłu.Jedynie za pomocą niego możesz mieć świadomy sen.Przedmioty różnej maści to jedynie wspomagacze,mogą jedynie...uwydajnić twoje sny,polepszyć je(świadome bądż też nie).Urządzenia ułatwiające świadome wejście w sen istnieją tyle że są bardzo drogie i nie sądzę by były one na 100% skuteczne.Narzekać zawsze można to fakt tylko po co?Z takim nastawieniem nie wiele zdziałasz.

Post został pochwalony 0 razy

Też tak mam czasami:) Ja miałem czas kiedy wogle snów nie pamiętałem, teraz zresztą też niestety tak mam(inna sprawa że za dużo nie robię żeby je zacząc pamiętać), ale ostatni gdy tak mialem robiłem ćwiczenia relaksujące i to pomogło Smile

Może kładziesz na to za duży nacisk i otrzymujesz "odwrotny" efekt więc jak mówiłem spróbuj ćwiczeń relaksacyjnych.

Post został pochwalony 0 razy

Możesz też spróbować nagrania Adama Bytofa pamięć snu.Mi pomogło w połowie(sen zapamiętałem lecz nie obudziłem się wtedy kiedy chciałem,coś mi się spieprzyło z alfa budzikiem Razz

).

Post został pochwalony 0 razy

Stosuje to nagranie ale powoli je odstawiam,
Zaczynam zapamiętywać coraz więcej rzeczy, także pocisnę to dalej zobaczymy co się stanie.
a tak btw. istnieje coś takiego jak niedźwiedź morski ? XD

Post został pochwalony 0 razy

Niedżwiedż morski?Pomijam już fakt że jest to bezsensowne pytanie jeśli chodzi o to forum.
Nie znam się na tym lecz z tego co wiem to chociażby niedżwiedzie polarne zdobywają pokarm z wody,defakto muszą najpierw do niej wejść Smile

O tym że niedżwiedż jest morski wynikało by raczej z tego że potrafi żyć w/pod wodzie/wodą.

Post został pochwalony 0 razy

Rozumiem że ów niedźwiedź to fragment z twojego snu , co oznacza, że tak jak w moim "chorym" umyśle istnieje moje Alter-ego, Natan, łotrzyk, postać na fantazjadę (niestety niewykorzystana) tak twój "chory" umysł stworzył niedźwiedzia morskiego Smile

U mnie pojawiły się takie ewenementy jak świnie jedzące czerwoną paprykę i polowanie na pingwiny. A, no i jeszcze przegrałem na kompie ślub kuzyna (tzn, we śnie on się odbył, a ja go przegapiłem bo grałem)

Post został pochwalony 0 razy

Garanil napisał:

Rozumiem że ów niedźwiedź to fragment z twojego snu , co oznacza, że tak jak w moim "chorym" umyśle istnieje moje Alter-ego, Natan, łotrzyk, postać na fantazjadę (niestety niewykorzystana) tak twój "chory" umysł stworzył niedźwiedzia morskiego Smile

U mnie pojawiły się takie ewenementy jak świnie jedzące czerwoną paprykę i polowanie na pingwiny. A, no i jeszcze przegrałem na kompie ślub kuzyna (tzn, we śnie on się odbył, a ja go przegapiłem bo grałem)

ta.

Post został pochwalony 0 razy