Halucynacje po obudzeniu się

Witam. Dziś będzie krótko i na temat. Mam pytanie dotyczące zjawiska związanego z samym śnieniem - niekoniecznie świadomym. Być może niedokładnie szukałem, ale nie mogę znaleźć nic konkretnego na ten temat w internecie. Już tłumaczę o co mi chodzi. Podczas kilku ostatnich nocy wybudzałem się kilkakrotnie w godzinach porannych (dokładnie 5:00 - 8:00 rano), tak co 10-20 minut i praktycznie za każdym razem pamiętałem jakiś sen. Chwilę po obudzeniu się i otworzeniu oczu spoglądam w telewizor, a tam na ekranie widzę jakieś dziwne niewyraźne postaci, które po kilku chwilach rozmywają się. Zawsze w ekranie telewizora - nigdzie indziej, a na dodatek nie są one jakoś ściśle związane z moim ostatnim snem. Czyżby halucynacje z paraliżu sennego mogły pozostawać, nawet po kilku chwilach od jego ustąpienia? W takim razie czemu zawsze widzę te rozmywające się po chwili haluny akurat na ekranie telewizora i wygląda to tak, jakby były one w moim pokoju? Miał ktoś kiedyś do czynienia z podobnym zjawiskiem?

Post został pochwalony 0 razy

Sprawdzałeś czy nie miałeś czasem fałszywego przebudzenia ? Jeśli nie to dostarczenie organizmowi zbyt małej ilości snu może być powodem halucynacji.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio śpię nawet po 10 godzin, więc na pewno nie chodzi tu o małą ilość snu. Miałem w ostatnich dniach fałszywe przebudzenie, ale wtedy nie widziałem tych halucynacji. Widzę te postaci przez 2-3 sekundy, kiedy budzę się naprawdę - zaraz po nich robię jakiś test rzeczywistości i upewniam się, że naprawdę się obudziłem. Dziś np. budziłem się nad ranem jakieś 3-4 razy i z każdym kolejnym razem już praktycznie wiedziałem, że wraz z następnym spojrzeniem w ekran telewizora, zobaczę tam coś dziwnego. Faktycznie tak było. Poszperałem trochę w internecie i widzę, że takie omamy po obudzeniu mogą występować i nie musi to być związane ze schizofrenią. Cóż ,nikt z mojego otoczenia ani ja sam nie narzekam na swoją kondycję psychiczną, poza tym wydaje mi się, że w przeszłości miałem takie dziwne haluny, ale jakoś nie przywiązywałem do nich wagi następnego dnia. Tak jak pisałem wcześniej, teraz już wiem, że takie halucynacje mogą wystąpić. Pytanie tylko, dlaczego akurat w ekranie telewizora? Dlaczego nie nad łóżkiem, nie na ścianie, nie na suficie, tylko zawsze w telewizorze? Mimo, że resztę otoczenia widzę dokładnie i wyraźnie. Kiedy mam paraliż przysenny, halucynacje wyglądają zupełnie inaczej...

Znowu zapomniałem się zalogować -.- Przepraszam za nieuwagę, ten post u góry jest oczywiście mój...

Post został pochwalony 0 razy

Więc ja mam pomysł , postacie zawsze są niewyraźne , ale przypuszczam że telewizor masz na drugim końcu pokoju. Więc przestaw go na wieczór (jeśli to nie problem , np. masz mały telewizorek , albo się troche wysil) koło swojego łóżka i nad ranem zobacz dokładnie o co chodzi , jeśli to zobaczysz dokładnie ,może uda się dojść skąd to się wzięło , a jak nie to przynajmniej zobaczysz co tam jest , lub halucynacje znikną.

Post został pochwalony 0 razy

Albo zasłoń czymś telewizor Razz

To mogą być hipnapompy o których Incestus wspominał . Ciemny telewizor jest na swój sposób straszny i to jest motorem dla tych hipnapompów .

Post został pochwalony 0 razy

Ale jak przysunie telewizor może zobaczy co tam się dzieje Very Happy

.
Tak poza tym Coma - super zespół.

Post został pochwalony 0 razy

No ale niewiem czy będzie mu sie chciało przestawiać telewizor Very Happy

U mnie np. na jednej półce stoi monitor i telewizor .

	Cytat:
	Tak poza tym Coma - super zespół.

Wiadomo

Post został pochwalony 0 razy

Myślę, że takie halucynacje przysenne nie są czymś anomalnym - sam takie miałem, a na pewno nie jestem schizofrenikiem. Razz

Raz widziałem na ścianie pokoju jakiś nagłówek starej amerykańskiej gazety, innym razem zamiast rynny sąsiedniego budynku (akurat wyjrzałem wtedy przez okno) widziałem rząd przesuwających się strzałek. Po prostu mózg musi zacząć "wyłapywać" wszystkie bodźce z otoczenia, a nie tworzyć swoje własne.

Cóż, jeśli chodzi o ten telewizor, to może po prostu podświadomie czujesz, że coś tam będzie widoczne. I dlatego halucynacje pojawiają się właśnie tam. Zawsze można ten odbiornik zasłonić. Smile

Albo zrobić tak, jak napisał Szymryj.
(Wiem, powtarzam rady, ale sam nie mam lepszej). Razz

Post został pochwalony 0 razy

Dzięki za wszystkie rady i odpowiedzi. Telewizor mam faktycznie blisko łóżka, więc to nie problem przysunąć go jeszcze bliżej, ale na tę chwilę to chyba niekonieczne. Zastanawiałem się ciągle "czemu akurat w telewizorze?", aż w końcu dziś rano zobaczyłem coś czerwonego w kształcie małej ryby na firance Very Happy

Cóż, nie przeszkadza mi to za bardzo i teraz już wiem, że to hipnapompy. ;]

Post został pochwalony 0 razy

Więc może powiesiłbyś koło łóżka dużą biała/czarną kartkę ,tak abyś ją widział nad ranem .Może coś wyraźnego się tam ukaże .

Post został pochwalony 0 razy